Skala biedy w Polsce rośnie. Rozpoczęła się wielkanocna zbiórka banków żywności

Już w piątek wieczorem magazyny zaczną zapełniać się produktami z wielkanocnej zbiórki żywności dla potrzebujących.

- Wolontariusze będą sortować przywiezione dary, następnie one będą już przygotowywane w zależności od tego, oczywiście, ile nam się uda uzbierać żywności, i właściwie od poniedziałku, a najpóźniej od wtorku, będą je odbierać organizacje partnerskie Banku Żywności - informuje Justyna Liptak z Banku Żywności w Krakowie.

Specjalne kosze na żywność można spotkać w całym kraju. Potrzebne są podstawowe produkty spożywcze. - Produkty, które są najcenniejsze, to są: mąka, kasza, makaron, olej, ryż, mleko UHT, konserwy mięsne i rybne, przetwory - wymienia Justyna Liptak.

Liczy się każdy gest. Wystarczy podczas zakupów kupić coś więcej z myślą o osobach, których na to nie stać. - Niestety, z żywności jest im najłatwiej zrezygnować, bo opłacenie rachunków czy zakup leków to dla nich priorytet - wskazuje Wiktoria Banasiak z Banku Żywności w Szczecinie.

Może być trudno nawet nam sobie wyobrazić, że zakup mąki czy soku dla niektórych jest poza ich zasięgiem finansowym. To zmartwienie coraz większej liczby osób. Paczka żywnościowa stanowi dla takich osób realną pomoc. - Te pieniądze, które zaoszczędziły, zostaną wydane na leki czy inne potrzeby - mówi Jacek Tanaś, zastępca dyrektora Wielkopolskiego Banku Żywności.

ZOBACZ TEŻ: Raport, który szokuje. Dwa i pół miliona Polaków znajduje się w skrajnej biedzie

Skala biedy w Polsce rośnie. Wielu z nas jest coraz trudniej. W skrajnym ubóstwie żyje aż dwa i pół miliona Polaków, w tym aż 500 tysięcy dzieci.

To codzienny dylemat: czy kupić jedzenie, czy tym razem zapłacić rachunki. - Jest to smutne, ponieważ jeszcze rok-dwa lata temu to było 1,8 miliona, także mamy znaczącą tendencję. Też z jakichś nowszych informacji, badań, ankiet prowadzonych, niestety, wynika, że bardzo dużo osób w wieku reprodukcyjnym znajduje się też w trudnej sytuacji materialnej, kiedy faktycznie rezygnują z zakupu żywności na poczet innych, ważniejszych spraw - komentuje Wiktoria Banasiak.

Dlatego wolontariusze dzisiaj robią, co mogą, żeby zebrać jak najwięcej produktów. Tak żeby osłodzić nieco nadchodzące Święta Wielkanocne.

- Tutaj właśnie wolontariuszami są osoby z niepełnosprawnością i oni bardzo chętnie biorą udział w zbiórkach, później z tych artykułów spożywczych kompletujemy paczki żywnościowe i obdarowujemy naszych podopiecznych przed świętami - mówi Joanna Grolewska z Polskiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych.

Stacjonarna zbiórka potrwa do soboty, ale można też pomóc za pośrednictwem strony internetowej. Za zebrane środki zostaną zakupione również produkty spożywcze.

- Od tego, ile uzbieramy żywności, będzie zależało, ile osób uda nam się wesprzeć. Oczywiście, życzę wszystkim, żeby te stoły były zastawione na takim poziomie, na którym jesteśmy w stanie to spożyć, żeby nic nie zmarnowało - mówi Justyna Liptak.