Fakty o Świecie

Fakty o Świecie

Harasimowicz: emocje biorą w amerykańskiej kampanii górę

Starcie kandydatów na prezydenta USA w pierwszej debacie telewizyjnej jest wydarzeniem globalnym, które jednak przede wszystkim może wpłynąć na wyborców w USA. Kto – Trump czy Clinton – będzie lepszy w przedstawianiu swoich racji? Zdaniem scenarzysty i pisarza Cezarego Harasimowicza, który był gościem programu „Fakty z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS, w ekscytujących debatach „merytoryczna dyskusja i wymiana argumentów zejdzie na drugi plan” – Zapamiętamy przede wszystkim wpadki – mówił w rozmowie z Piotrem Kraśko. Dodał także, że to emocje biorą górę w kampanii amerykańskiej.

Pastusiak: mówienie o samych faktach może się obrócić przeciwko Hillary Clinton

Pierwsza wspólna debata kandydatów na prezydenta USA ma ogromne znaczenie dla powodzenia w wyborach. - Po raz pierwszy nominację republikanów otrzymała osoba bez doświadczenia – powiedział w „Faktach z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS prof. Longin Pastusiak, amerykanista. - On [Trump – przyp. red.] gra na zniechęceniu, żeby nie powiedzieć nienawiści, amerykańskiego społeczeństwa do elit politycznych – dodał Marcin Bosacki były ambasador Polski w Kanadzie. Dodał także, że „Trump w dotychczasowych debatach nie mówił więcej niż 25 min – tutaj będzie mówił dwa razy dłużej (…) i będzie bardziej autentyczny”. Jednak zdaniem amerykanisty Longina Pastusiaka „mówienie o samych faktach może się obrócić przeciwko Hilary Clinton”.

Ewa Ewart: Trump przerósł media

– Kiedy (Donald Trump – przyp. red.) się zorientował, że uszło mu na sucho pierwsze, drugie, trzecie kłamstwo uczynił z tego swoistą strategię wyborczą – oceniła w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS dokumentalistka Ewa Ewart. Jej zdaniem prowokacyjny styl oraz retoryka republikańskiego kandydata na prezydenta USA sprawiły, że „media amerykańskie udzieliły nieproporcjonalnie więcej czasu Trumpowi niż Clinton”. – Trump przerósł media, media nie umiały się zmierzyć z nowym fenomenem – stwierdziła Ewart.

Paweł Kowal: Wielka Brytania na końcu zrobi Brexit bez Brexitu

Szef brytyjskiej dyplomacji zapowiedział, że na początku przyszłego roku jego kraj rozpocznie procedurę wyjścia z Unii Europejskiej. Paweł Kowal z Polskiej Akademii Nauk w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS powątpiewał jednak, czy do wyjścia Wielkiej Brytanii z UE faktycznie dojdzie.

Sikorski o Hillary Clinton i Donaldzie Trumpie: proszę mnie nie pytać, z którym z nich sympatyzuję

– Mamy dwóch kandydatów, bardzo różnych – zaznaczył Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych. Jeden z nich, zauważył Sikorski, „chce podtrzymać, a nawet wzmocnić, instytucje, które zapewniły światu pokój i dobrobyt: NATO i Światową Organizację Handlu”. Drugi kandydat to człowiek, który „wypowiada się bardzo ciepło o znanym z demokracji prezydencie Putinie, jest amerykańskim izolacjonistą i chce wznosić bariery handlowe”. – Proszę mnie nie pytać, z którym z nich sympatyzuję – zażartował.

Problemy na linii Warszawa-Wilno. Siemoniak: polityka powinna być oceniania po skutkach

– W NATO jest fatalnie przyjmowane, gdy ktoś próbuje mieszać sprawy bezpieczeństwa i solidarności sojuszniczej z problemami w stosunkach dwustronnych – zauważył gość Piotra Kraśko Tomasz Siemoniak, były minister obrony narodowej i wiceminister. Jak zauważył „wiele jest państw NATO, które mają kłopoty z relacjami między sobą” i dlatego „nie jest dopuszczane to, aby ktokolwiek taką kartą grał”. – Polityka powinna być oceniania po skutkach – stwierdził polityk. – Polityka ministra Waszczykowskiego i jego ludzi jest polityką twardych wypowiedzi i obrażania wszystkich dookoła, co jest nieskuteczne – podkreślił były już minister obrony narodowej i wiceminister.

Rokita: tylko Merkel i Kaczyński chcą utrzymania sankcji wobec Rosji

– SPD (Socjaldemokratyczna Partia Niemiec) i CSU (Unia Chrześcijańsko-Społeczna w Bawarii) od dawna kwestionują politykę Merkel wobec Rosji – stwierdził w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS komentator i były polityk Jan Rokita. – Jest tylko dwóch przywódców w UE, którzy są zainteresowani utrzymaniem sankcji: Merkel i Kaczyński – ocenił. Jan Rokita zauważył, że to czyni Polskę i „część Niemiec, która aktualnie rządzi” sojusznikami.

Rozwód Angeliny Jolie i Brada Pitta najgorętszym tematem XXI wieku?

Informacja o złożeniu przez Angelinę Jolie dokumentów rozwodowych przeciwko Bradowi Pittowi zelektryzowała cały świat show biznesu. Wieli z nich zastanawia się, czy czeka nas wyjątkowo długa i zaciekła batalia sądową? – Można by powiedzieć, że Angelina właściwie niewiele chce, bo mówi tylko o wyłącznej opiece nad szóstką ich dzieci. Pozwoliłaby Bradowi widywać się z dziećmi, nie chce od niego alimentów – powiedziała w "Faktach z Zagranicy" Anna Ibisz redaktor naczelna "Gali".

Olechowski: polski rząd popełnia mnóstwo dyplomatycznych błędów

- Masa jest gaf w polskiej polityce zagranicznej. (…) Ta wypowiedź ministra Szałamachy? Kompletnie niepotrzebna. Czy ona ma ułatwić nasz dialog z Komisją Europejską? Ma wzmocnić naszą pozycję? To chyba przeniesienie reguł dialogu politycznego w Polsce, gdzie się zaczyna od poniżenia rozmówcy, na stosunki dyplomatyczne – pytał na antenie TVN24 BiS były szef MSZ i były minister finansów Andrzej Olechowski. W programie „Fakty z Zagranicy” odniósł się on do słów obecnego ministra finansów. Olechowski zaznaczył, że KE wcale nie stanęła po stronie wielkich korporacji, jak sugerował Szałamacha, ale „po stronie przepisów”.

Angelina Jolie złożyła pozew rozwodowy. „Chcą się rozstać za porozumieniem stron, bez brudnych batalii sądowych”

Rozwód hollywoodzkiej pary za 400 mln dolarów? Najbliższe miesiące mogą być istną rozwodową sagą w Stanach Zjednoczonych. Wszystko oczywiście z powodu dokumentów rozwodowych, jakie złożyła Angelina Jolie przeciwko mężowi Bradowi Pittowi. Gościem „Faktów z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS była reporterka „Faktów” TVN Monika Krajewska, zdaniem której od dawna spekulowano o zakończeniu małżeństwa słynnych aktorów. – To miały być zdrady, to miały problemy zdrowotne Angeliny, problemy z alkoholem Brada Pitta – wymienia Krajewska, ale tabloidowe media amerykańskie mówią też o romansach, które mogły poróżnić parę. Teraz wiadomo, że – oficjalnie – powodem są różnice w wychowywaniu i sposobu podejścia do dzieci.

Syria: konwój z darami zbombardowany. Organizacje humanitarne zawieszają pomoc

Zbombardowany został konwój 31 ciężarówek, które do Aleppo wiozły żywność i leki. Wystarczającym dramatem dla Aleppo byłby sam fakt, że pomoc tam nie dotrze, ale w bombardowaniu zginęło jeszcze 12 osób. Ludzie, którzy nie stali po niczyjej stronie, nie chcieli z nikim walczyć. Chcieli tylko pomóc miastu, które każdego dnia walczy o przetrwanie.

Adam Krzemiński: wojna w Syrii to ich wojna trzydziestoletnia

Syryjska armia ogłosiła w poniedziałek koniec trwającego od tygodnia zawieszenia broni w Syrii. Odpowiedzialnością za wielokrotne łamanie zawieszenia obarczono zwalczających reżim w Damaszku rebeliantów. Zdaniem dziennikarza „Polityki” Adama Krzemińskiego nie ma prostej recepty na pokój w Syrii. – Przypuszczalnie jest to trzydziestoletnia wojna – ocenił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS. Stworzył w ten sposób analogię między wojną domową w Syrii a wojną trzydziestoletnią w Europie, która toczyła się między protestantami a katolikami w XVII wieku. Jak zauważył z kolei drugi gość Piotra Kraśko, politolog Klaus Bachmann, alternatywą dla nieudanego procesu pokojowego w Syrii były „negocjacje z ISIS”.

Wybory miejskie w Berlinie wygrała SPD. Partia Angeli Merkel na drugim miejscu

Po wyborach w Meklemburgii-Pomorzu Przednim partia Angeli Merkel zaliczyła kolejną porażkę – tym razem w Berlinie. Znów triumfowało SPD, a na piątym miejscu znalazła się prawicowa Alternatywa dla Niemiec. CDU była druga. Takich sukcesów w wyborach skrajna prawica nie odnosiła w Niemczech od zakończenia drugiej wojny światowej.

„Córka Hillary Clinton intelektualnie przewyższa całą rodzinę Trumpa”

Ivanka Trump aktywnie wspiera swojego ojca w kampanii wyborczej. W mijającym tygodniu opowiadała o planie, który ma pomóc kobietom wrócić do pracy po ciąży. Założenia planu niektórzy eksperci uznali za „pułapkę dla kobiet”. W tym samym czasie córka Hillary Clinton dużo rzadziej udziela się w walce wyborczej. – Ona niedawno urodziła drugie dziecko, przeprowadziła się. Myślę, że będzie tajną bronią, która zostanie wykorzystana na ostatniej prostej – komentowała Karolina Korwin-Piotrowska w programie „Fakty z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS. Dziennikarka przyznała, że Chelsea Clinton jest ogromnym wsparciem dla matki. – To dziewczyna, która intelektualnie przewyższa całą rodzinę Trumpa. Widać, że wyrosła w rodzinie polityków, a nie milionerów – uważa Korwin-Piotrowska.

Staniszkis: Polska nie jest znaczącym krajem w kryzysie, przez który przechodzi Unia Europejska

W Bratysławie spotkało się 27 szefów państw i rządów krajów Unii Europejskiej bez Wielkiej Brytanii. Według wielu ekspertów okres, w który weszła Unia Europejska, może być najcięższym w jej historii. Bieżącą sytuację oraz zapowiedzi prezesa Jarosława Kaczyńskiego, który wraz z premierem Węgier, Wiktorem Orbanem planuje przeprowadzenie „kontrrewolucji kulturalnej” komentowała w „Faktach z Zagranicy” socjolog Jadwiga Staniszkis.

Spór o medyczną marihuanę. Bachański: przynosi znacznie więcej korzyści niż szkody

Specjalista neurologii dziecięcej dr Marek Bachański pracował w Centrum Zdrowia Dziecka. Zanim został zwolniony dyscyplinarnie leczył małych pacjentów z padaczką środkami zawierającymi medyczną marihuanę. Teraz sąd zdecydował, że ma wrócić do pracy. – Stosowałem medyczną marihuanę w ramach importu docelowego – wyjaśniał Bachański, tłumacząc zapisy prawne na mocy których był to możliwe.

„Może się zdarzyć, że Polska znajdzie się w izolacji”

– Może się zdarzyć, że Polska znajdzie się w izolacji – ocenił szef redakcji zagranicznej TVN24 BiS Jacek Stawiski po wtorkowej debacie na temat Polski w Parlamencie Europejskim. Stawiski wyraził zdziwienie, że rząd PiS wdaje się w spory z instytucjami europejskimi, zamiast wykorzystać w polityce zagranicznej to, że „debata o imigracji przesunęła się w prawo, na stronę Orbana”. – Jeśli najsilniejsze kraje UE pójdą swoją drogą, to Polski nie będzie nikomu żal – skomentował drugi gość Jolanty Pieńkowskiej, Marek Ostrowski z „Polityki”.

„Amerykanie dowiedzieli się przede wszystkim, że Clinton jest po prostu człowiekiem, który nie wyrabia fizycznie”

Problem zasłabnięcia Hillary Clinton oraz stan jej zdrowia nie przestaje być tematem numer jeden w amerykańskiej kampanii wyborczej. Oficjalnym powodem niedyspozycji, który podaje sztab kandydatki, to zapalenie płuc. –Zasłabnięcie może być stanem normalnym przy tej chorobie – tłumaczył pulmonolog dr Tadeusz Zielonka w programie „Fakty z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS. Dodał także, że jeśli się spojrzy na ów problem historycznie, to oficjalne komunikaty zawsze mówią o infekcji. – Dzieje się tak, ponieważ zapalenie płuc jest ostrą chorobą, ale wyleczalną – mówił dr Zielonka.

Zbigniew Lewicki o stanie zdrowia Hillary Clinton: jej sztab skrywa poważną tajemnicę

– Unikanie przez 9 miesięcy konferencji prasowej? To jest niespotykane. To się nie zdarzyło żadnemu amerykańskiego politykowi – mówił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS amerykanista prof. Zbigniew Lewicki. Skomentował on kampanię wyborczą kandydatki demokratów na prezydenta USA Hillary Clinton. Zasugerował, że unikała ona konferencji prasowych ze względu na „poważną tajemnicę zdrowotną”. – Coś jest ukrywane ewidentnie – stwierdził. Lekarze Clinton podają, że zachorowała ona na zapalenie płuc. – Być może okaże się, że miała tydzień-dwa tygodnie choroby, z której wyszła – mówił drugi gość Jolanty Pieńkowskiej, Marcin Bosacki, były ambasador Polski w Kanadzie.

Jak wygląda typowy dzień amerykańskiego prezydenta? Wymaga on końskiego zdrowia

Dlaczego zdrowie kandydatów na prezydenta Stanów Zjednoczonych ma tak fundamentalne znaczenie? Bo to nie tylko ogromnie prestiżowa, ale przede wszystkim bardzo ciężka i fizycznie wyczerpująca praca. Każdy z prezydentów inaczej układa sobie plan dnia, ale zawsze są w nim podstawowe elementy, takie jak tajny briefing i liczne spotkania z doradcami.

Małgorzata Zawadka o 11 września: poczułam się wtedy obywatelem tego miasta

Polscy dziennikarze Małgorzata Zawadka i Filip Niedenthal w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS wspominali swoje przeżycia z 11 września 2001 roku, kiedy w USA doszło do serii zamachów terrorystycznych. – Poczułam się wtedy obywatelem tego miasta (Nowego Jorku – przyp. red.) – mówiła Małgorzata Zawadka, była korespondentka w USA. – Najważniejsze, że to miasto przetrwało – mówił z kolei Filip Niedenthal, redaktor naczelny „Esquire”.

Marek Ostrowski: krytyka naszego rządu jest zasadna. Ubolewam, że to się rozmyje

Parlament Europejski w przyszłym tygodniu podejmie debaty. Tematem rozmów ponownie będzie aktualna sytuacja w Polsce. – Krytyka naszego rządu jest zasadna. Ubolewam, że to się rozmyje – ocenił w „Faktach z Zagranicy” TVN24 BiS Marek Ostrowski z „Polityki”. Jego zdaniem najpoważniejszym zarzutem wobec Polski jest to, że rząd nie akceptuje wyroków Trybunału Konstytucyjnego. To się nie zdarza, jak określił dziennikarz, „w świecie białego człowieka”.

Smolar: następuje marginalizacja Polski przez UE

Tusk mówi o konsekwencji w kontekście Brexitu, Włosi – o ścisłej integracji państw, które jej rzeczywiście chcą, a premier Węgier – o kontrrewolucji kulturalnej. Sytuację współczesnej Europy komentował w „Faktach z Zagranicy” na antenie TVN24 BiS Aleksander Smolar, prezes Fundacji Batorego. Gość Jolanty Pieńkowskiej uważa, że borykamy się z „najpoważniejszym kryzysem i widać, że Europa dzieli się na trzy bloki”. Dostrzega jednak w tym kryzysie jasną stronę. Jest nią pozytywne podejście Polaków do Unii Europejskiej, kojarzonej głównie z możliwościami rozwoju cywilizacyjnego. Zauważa jednak i drugą stronę. – Europie jest bardzo trudno – przyznał. – Już teraz następuje marginalizacja Polski przez Unię Europejską – dodał.

Czy Putin boi się niezależnych sondaży? „Jego partia nie jest tak dobrze postrzegana”

- O ile sam Putin i jego poparcie jest na wysokości niebios (…) tyle jego partia nie jest tak dobrze postrzegana – powiedział w „Faktach z Zagranicy” Andrzej Zaucha, korespondent „Faktów” w Rosji. – Poparcie dla niej spada – podkreślił. Reporter „Faktów”, powołując się na niezależne źródła, stwierdził, że „Putin, jako przywódca, ma ponad 80 proc. poparcia”, między innymi dlatego, że partia jest postrzegana jako elita karierowiczów. Zdaniem gościa Jolanty Pieńkowskiej takie myślenie Rosjan wynika ze świadomości, że w kraju może być gorzej – tak, jak 25 lat temu gdy na sklepowych półkach niczego nie było. Dlatego, zdaniem reportera „Faktów”, wolą stałość urzędu prezydenta.