Berlin: ciężarówka wjechała w tłum ludzi na jarmarku. Rozmowa z właścicielem pojazdu

19.12.2016 | Berlin: ciężarówka wjechała w tłum ludzi na jarmarku. Rozmowa z właścicielem pojazdu
19.12.2016 | Berlin: ciężarówka wjechała w tłum ludzi na jarmarku. Rozmowa z właścicielem pojazdu
TVN24 BiS
19.12.2016 | Berlin: ciężarówka wjechała w tłum ludzi na jarmarku. Rozmowa z właścicielem pojazduTVN24 BiS

Na zorganizowany w dzielnicy Berlina Charlottenburg świąteczny jarmark w poniedziałkowy wieczór przybyło wiele osób – na swoje nieszczęście. Jak relacjonował dziennik „Berliner Zeitung” duża ciężarówka, kierowana przez niezidentyfikowanego sprawcę, około godz. 20.15 wjechała nagle w tłum spacerujących po jednym z deptaków ludzi. Berlińska policja tuż po godz. 21 poinformowała, że zginęło co najmniej dziewięć osób, a ponad 50 zostało rannych. Siły bezpieczeństwa zakładają, że był to zamach. Osoba, która według świadków prowadziła ciężarówkę, została schwytana.

Niemiecka policja podała, że domniemany sprawca został zatrzymany, a pasażer ciężarówki zginął podczas uderzenia. Przedstawiciele policji zaznaczają, że chociaż władze zakładają, że był to zamach, to nie można też wykluczyć nieszczęśliwego wypadku.

Auto stanowiło część floty firmy transportowej należącej do Polaka, Ariela Żurawskiego z którym rozmawiał dziennikarz TVN24 BiS. Żurawski zasugerował, że za wydarzenie nie odpowiada jego kierowca, lecz że sprawcy „zrobili coś” jego pracownikowi.

Właściciel ciężarówki w rozmowie z TVN24 BiS powiedział, że po raz ostatni miał kontakt ze swoim pracownikiem około południa, gdy wyjeżdżał. Powiedział, że zaparkował pod firmą w Berlinie i czeka na rozładunek towaru, który ma się odbyć we wtorek. Jego żona kontakt z mężem straciła około godziny 16. Żuławski podkreślił, że kierowca jest jego kuzynem i ręczy, że to nie on spowodował wypadek.

„To nie był mój kierowca”

- Mój scenariusz, jaki ja widzę teraz, to jest taki, że jemu po prostu coś tam zrobili; porwali ten samochód, bo był praktycznie w centrum Berlina – mówił. – Mieli fajne auto, którym można zrobić to, co zrobili. Ten, który jechał, to nie był mój kierowca. Oni mojemu kierowcy po prostu coś zrobili, nie daj Boże coś poważnego – mówił Żuławski.

Źródło: TVN24 BiS

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Ewa urodziła się dwa lata temu. Ma problemy z sercem, jelitami i ze wzrokiem. Mama porzuciła ją jeszcze w szpitalu, ojciec zrobił to też niemal od razu, ale stała się rzecz niezwykła. Ewa będzie mogła opuścić szpital i będzie miała dom. To wszystko dzięki Judycie i Piotrowi, którzy odpowiedzieli na apel szpitala.

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Dwuletnia Ewa od urodzenia mieszka w szpitalu, ale niedługo to się zmieni. Ma nową rodzinę

Źródło:
Fakty TVN

Okazuje się, że w roku 2025 Pomnik Matki Polki był zbyt odważny i trzeba go było trochę zakryć. Dlatego rzeźba dostała stanik. Cała sprawa ma związek z niskimi zasięgami profilu szpitala na Facebooku, który ograniczył jego widoczność przez naruszenie regulaminu.

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

​Szpital w Łodzi kontra Facebook. Dla serwisu Pomnik Matki Polki był gorszący, dlatego znaleziono na to sposób

Źródło:
Fakty TVN

Rośnie liczba zatruć dopalaczami. Coraz częściej sięgają po nie dzieci i nastolatkowie. To alarmujące dane Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Odurzanie się dopalaczami, lekami i innymi środkami to rosnący problem w Polsce. Konsekwencje są tragiczne - ostrzegają lekarze.

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

GIS alarmuje: rośnie liczba zatruć dopalaczami wśród dzieci. Leczenie uzależnienia od tych środków jest trudne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Prezes NBP Adam Glapiński zarobił w zeszłym roku niemal 1,4 miliona złotych brutto. Najwyższe wynagrodzenie - ponad 270 tysięcy złotych - otrzymał w listopadzie. Wysokość zarobków dziwi ekspertów oraz polityków, ale za nie tych, którzy popierali kandydaturę Glapińskiego, czyli posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Rekordowa pensja Glapińskiego. "To najdroższy jastrząb na tej półkuli"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Mamy pewne grupy amunicji, z której wielkości jesteśmy niezadowoleni - przyznał w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Sztabu Generalnego WP generał Wiesław Kukuła. Zaznaczył, że "istnieje wiele asortymentów", które pozwalają prowadzić ewentualną wojnę "nawet przez długie miesiące".

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Kluczowa amunicja. "Nie możemy na pewno mówić o pięciu dniach. Ale wciąż jej wartość nie jest zadowalająca"

Źródło:
TVN24

- To są przestępcy, którzy byli prawomocnie skazani i dwukrotnie zostali ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę - powiedział we wtorek w "Faktach po Faktach" wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Karnowski, odnosząc się do polityków PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym europarlament uchylił immunitety. Zdaniem posła PiS Krzysztofa Ciecióry była to "decyzja polityczna". - Trzeba tych ludzi wsadzić do więzienia pod jakimkolwiek pretekstem - stwierdził.

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Wąsik i Kamiński bez immunitetów. "Mam nadzieję, że następny prezydent nie ułaskawi kolegów"

Źródło:
TVN24

Każde dzieło sztuki może mieć także swoje brzmienie. Grupa kompozytorów pracuje nad tym, jak za pomocą dźwięku wyrazić obraz. Paleta barw zamieniona na pięciolinię, pozwala obcować z malarstwem także osobom niedowidzącym. Inicjator akcji, muzyk Bobby Goulder, sam traci wzrok, ale zanim będzie za późno, chce największe arcydzieła malarstwa usłyszeć i przeżyć.

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Chcą za pomocą dźwięku wyrazić obrazy. Wyjątkowa akcja kompozytorów i muzyków

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kolejni imigranci deportowani z USA trafili do "Alcatrazu Ameryki Środkowej" w Salwadorze. Amerykanie odesłali 17 mężczyzn, których oskarżają o przynależność do gangów. Problem w tym, że amerykańskie władze nie przedstawiają żadnych szczegółów dotyczących przestępstw, które mieliby popełnić deportowani. Do rygorystycznego więzienia trafił mężczyzna, który w Stanach Zjednoczonych przebywał legalnie i którego żona jest Amerykanką.

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Miał status chroniony, trafił do salwadorskiego więzienia. Administracja Trumpa przyznała się do pomyłki

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS