Fakty o Świecie

Fakty o Świecie

"Prześladowania chrześcijan nie zaczęły się od Państwa Islamskiego"

Świeckie reżimy - Asada i Husajna - gwarantowały pokój dla chrześcijan - stwierdził w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS ks. Kazimierz Sowa. W dyskusji na temat prześladowań chrześcijan na Bliskim Wchodzie ks. Sowa mówił, że "prześladowania chrześcijan nie zaczęły się od Państwa Islamskiego". - One zaczęły się na przykład w Iraku. Biskup Basry powiedział mi wprost, że najtragiczniejsze wydarzenia, kiedy ponad 600 tysięcy irackich chrześcijan opuściły tereny nad Eufratem i Tygrysem, miały miejsce między 2003 a 2006 rokiem. A więc wtedy, kiedy obalono Saddama Husajna. To samo dzieje się dzisiaj w Syrii - podkreślił ks. Sowa. - W Libanie chrześcijanie z Syrii mi mówili: modlimy się za Asada, bo tylko dzięki niemu wrócimy do ojczyzny - dodał. - Jest odwrót do trybalizmu. Do zamykania się w tożsamościach. Na całym świecie, ale na Bliskim Wschodzie widać to bardzo dobrze - dodała Patrycja Sasnal z Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych, drugi gość programu.

Dr Pawłowski: nie wiem, co osiągamy, antagonizując Francję i USA

- Nie widzę, by PiS przekonał do siebie kraje Europy Wschodniej - oświadczył w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS dr Łukasz Pawłowski z "Kultury Liberalnej". - Patrzymy na Francję i USA. Oczywiście, te kraje nie są idealne. Nie wiem jednak, co osiągamy, antagonizując te państwa - dodał. - To, poza ewentualnymi sankcjami, klęska wizerunkowa i skazanie się na rolę chorego człowieka Europy - ocenił drugi gość programu, publicysta Tomasz Wołek. Skomentowali w ten reformy sądownictwa w Polsce oraz uruchomienie przez Komisję Europejską artykułu 7. unijnego traktatu.

"Największe firmy sportowe i telewizja to prawdziwi władcy igrzysk"

- Międzynarodowy Komitet Olimpijski to właściciel spektaklu. Uwłaszczył się na igrzyskach i znakomicie nimi handluje - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Mirosław Żukowski, szef działu sportowego "Rzeczpospolitej". - Telewizja wymusza wszystko - również zmiany regulaminu i czas rozgrywania konkurencji. Największe firmy sportowe i telewizja to prawdziwi władcy igrzysk - dodał. - Władimir Putin spokojnie rozgrywa MKOl jak chce, od wielu lat. Wszystkie pociągnięcia Komitetu są dyskretnie uzgadnianie wcześniej - przekonywał z kolei drugi gość programu, Maciej Petruczenko z "Przeglądu Sportowego", odnosząc się do kwestii dopingu wśród rosyjskich sportowców. - Robi się komedię, że różni oficjele protestują, ale wiadomo było, że Rosja nie zbojkotuje igrzysk - dodał dziennikarz.

Dorn: polityka europejska rządu jest poza granicą racjonalności

- Jeśli chodzi o politykę europejską, to jest ona poza granicą racjonalności - tak Ludwik Dorn, były marszałek Sejmu, ocenił dążenie PiS-u do zmian w sądownictwie w obliczu groźby sankcji z Brukseli. Gość "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS wskazał, że po środowej decyzji Komisji Europejskiej Polska nie może liczyć na jedność Grupy Wyszehradzkiej. - Ten mit już runął 23 października podczas głosowania stanowiska Rady Unii Europejskiej w sprawie pracowników delegowanych - przypomniał Dorn. - Nie ma przypadków. Kiedy w Brukseli ogłoszono, że Polska ma 3 miesiące na negocjacje w ramach artykułu 7. i dostosowanie tych trzech ustaw (o ustroju sądów powszechnych, o Sądzie Najwyższym i o Krajowej Radzie Sądownictwa - przyp. red.), pan prezydent podjął decyzję o podpisaniu dwóch ustaw. Po to, żeby dać sygnał, że Polska nie ma zamiaru ustąpić - ocenił z kolei były szef MSWiA Ryszard Kalisz.

"Dla Prawa i Sprawiedliwości im gorzej, tym lepiej"

- Dla Prawa i Sprawiedliwości im gorzej, tym lepiej. Im więcej będą mogli zrzucić odpowiedzialności na kogoś z zewnątrz, tym lepiej - tak Piotr Apel, poseł klubu Kukiz'15, skomentował reakcję partii rządzącej na rozpoczęcie przeciwko Polsce unijnej procedury praworządności. Zdaniem gościa "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS "chęć dominacji na polskiej scenie politycznej jest tak wielka, że dla Prawa i Sprawiedliwości zagranica mogłaby nie istnieć". - Jest tylko narzędziem do tego, żeby szukać "złego wilka" - dodał Apel. - Polska trafia na kompletny margines. Staje się absolutnie mało wiarygodnym parterem - ocenił z kolei Michał Szczerba (PO).

Belka: Morawiecki musi udowodnić "pisowskiemu ludowi", że jest krwią z krwi

Jest za wcześnie, żeby mówić o tym, jakim premierem będzie pan Mateusz Morawiecki. Ja mam nadzieję, że będzie innym premierem niż pani Beata Szydło. Na pewno jest człowiekiem bardziej komunikatywnym, używa w pewnych sprawach innego języka, nie języka inwektyw - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Marek Belka. - Ale przecież musi udowodnić temu "pisowskiemu ludowi", że jest ich, krew z krwi, kość z kości - dodał były prezes NBP. - W związku z tym od czasu do czasu będzie musiał wypowiadać rzeczy, które będą nam szkodzić - ocenił Belka.

Jak ze smogiem walczy się w Paryżu?

10 lat temu, 4 miliony mieszkańców Paryża oddychało bardzo złym powietrzem, znacząco przekraczającym dopuszczalne europejskie limity. W 2016 roku było ich już tylko niecałe 1,5 miliona - bo zanieczyszczenie utrzymuje się tylko w samym centrum miasta. W stolicy Francji oddycha się lepiej, niż w Londynie czy Madrycie i znacznie lepiej niż w Warszawie. Miniony rok był rekordowy, jeśli chodzi o poprawę jakości powietrza, a to ze względu na bezkompromisowa politykę merostwa. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Siły powietrzne USA nagrały niezidentyfikowany obiekt latający. Autentyczność potwierdza Pentagon

Budżet Pentagonu to około 700 mld dolarów, a Barack Obama postanowił zaoszczędzić 22 miliony i zamknąć program dzięki któremu mogliśmy się dowiedzieć, czy jesteśmy w kosmosie sami, czy może już od jakiegoś czasu odwiedzają nasza planetę przybysze z kosmosu. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy piloci amerykańskich myśliwców, dzięki aparaturze na pokładzie swoich samolotów, zarejestrowali bardzo dziwne poruszające się obiekty. Ani oni, ani nikt inny w amerykańskiej armii nie mógł wyjaśnić co to było. Powołano więc specjalny zespół do analizy bardzo wielu zdjęć, ale po paru latach - z powodu oszczędności - program zamknięto i dalej nic nie wiemy. W ten weekend upubliczniono nagranie z systemów pokładowych prawdopodobnie myśliwca oraz inne podobne, wykonane w nieujawnionym miejscu i czasie. Widać na nich coś, czego miało nie udać się zidentyfikować pilotom i analitykom - UFO. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Budka: nie chcemy kroków przeciwko naszym obywatelom

- Jesteśmy ugrupowaniem, które nie chce kroków przeciwko naszym obywatelom - przekonywał w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS wiceprzewodniczący PO Borys Budka, komentując sprawę krytyki stanu praworządności w Polsce przez instytucje unijne. Zauważył, że artykuł 7. TUE dotyczy pozbawienia prawa głosu rządu państwa członkowskiego w Radzie UE i Radzie Europejskiej. - To wykluczenie samo się dokonuje. Premier Morawiecki, zamiast rozmawiać o Brexicie, wolał udał się do Polski - zauważył. - Przypominam posłowie PO głosowali za wprowadzeniem artykułu siódmego. Mówienie, że jesteście przeciw, to hipokryzja - ocenił drugi gość programu, Marek Jakubiak z Kukiz'15. - Atakowanie własnego kraju jest zwykłym barbarzyństwem politycznym - uważa poseł.

"Powinno się więcej mówić o roli i przydatności służb specjalnych"

- Służby rzadko informują o takich tematach. Przekaz jest politycznie przydatny - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Grzegorz Cieślak z Centrum Badań nad Ryzykami Społecznymi Collegium Civitas. Skomentował w ten sposób fakt udaremnienia zamachu w Petersburgu dzięki informacjom przekazanym Rosjanom przez CIA. - Powinno się więcej mówić o roli i przydatności służb specjalnych - podkreślił drugi gość programu, Grzegorz Małecki, były szef Agencji Wywiadu. W jego opinii, gdyby ujawnienie tej informacji groziło na przykład zdekonspirowaniem źródeł, nigdy nie została by upubliczniona. - Obie strony były zainteresowane, by ujrzała światło dzienne. Była zgoda ze strony USA, by to upublicznić. Donald Trump się z tego ucieszył - dodał.

Amerykańska komisja odrzuca przepisy o neutralności sieci

Miliony amerykańskich internautów w kluczowej dla nich sprawie otrzymały pełne wsparcie z dość zaskakującej strony. "Komunikacja to jeden z największych darów Boga dla ludzkości. bez komunikacji nie możemy być w pełni ludźmi". To fragment listu, jaki przywódcy największych amerykańskich kościołów z katolickim na czele wystosowali do Federalnej Komisji ds. Łączności w sprawie zniesienia neutralności w sieci. Sprawa jest dość skomplikowana, ale dotknie każdego obywatela USA. Od tej pory dostawcy internetu będą mogli nie tylko wprowadzać dodatkowe opłaty za przeróżne serwisy, ale też tak naprawdę ułatwiać dostęp do jednych a utrudniać dotarcie do innych stron w sieci.

Rosja nie żałuje pieniędzy na wojnę propagandową

Rosja, ponieważ nie jest krajem demokratycznym, pozwala sobie na robienie rzeczy, których państwa demokratyczne nie robią - na przykład na ingerowanie w wybory na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Tymczasem na horyzoncie pojawia się inne zagrożenie. Wystarczy przeciąć jeden kabel na dnie oceanu, żeby w gruncie rzeczy sparaliżować życie zachodniej cywilizacji. Kreml nie szczędzi też środków na wojnę informacyjną.

Czarnecki: mamy do czynienia z propagandową nagonką

- Mamy do czynienia z propagandową nagonką - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego i polityk PiS Ryszard Czarnecki. Skomentował w ten sposób zapowiedź tego, że Komisja Europejska wystąpi do Rady Europejskiej z wnioskiem o stwierdzenie istnienia wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez Polskę zasady praworządności. - To nie zakończy się uruchomieniem artykułu 7. Nawet jakby to nastąpiło, to nie ma mowy o sankcjach. Do tego trzeba jednomyślności, a tego przeciwnicy Polski nie uzyskają - stwierdził.

"Dyskusje w rosyjskiej telewizji dotyczą głównie jednego tematu - Ukrainy"

- Jak się obserwuje dyskusje w rosyjskiej telewizji, to one dotyczą głównie jednego tematu - Ukrainy. Nie spotkałem się z programem dotyczącym spraw wewnętrznych Rosji - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Andrzej Załucki, były ambasador Polski w Moskwie. - Ludzie nie czytają tam gazet - podkreślił, dodając, że państwowa telewizja dla wielu Rosjan jest jedynym źródłem wielu informacji. - Te materiały robi się trochę pod Ukraińców - podkreślił drugi gość programu, Marcin Święcicki (PO). - Przekonuje się, że władze w Kijowie to jacyś faszyści i banda skorumpowanych oligarchów. To ma jakiś oddźwięk - zaznaczył poseł.

"Nie oszczędzili dzieci. Zabijali i torturowali je jak dorosłych"

Czystka etniczna dokonana na mniejszości muzułmańskiej Rohindża to bez wątpienia największa zbrodnia ostatnich lat. Szczegółowe dane na ten temat zebrali organizacja Lekarze bez Granic. Ich zdaniem co najmniej 6,7 tysięcy przedstawicieli mniejszości muzułmańskiej, w tym 730 dzieci poniżej pięciu lat, zostało zabitych w pierwszym miesiącu kampanii prowadzonej przez wojsko na zachodzie Birmy. Materia "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Debiut premiera Morawieckiego "został skradziony przez Tuska"

- Ten debiut został skradziony przez Donalda Tuska - tak Maran Piłka z Prawicy Rzeczpospolitej ocenił pierwszą zagraniczną wizytę nowego premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli. Gość "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS dodał, że nowy szef rządu jest w bardzo trudnym położeniu. - Jego miejsce w szeregu pokazał sam Jarosław Kaczyński, bo powiedział, że w styczniu będzie rekonstrukcja rządu. To premier powinien przecież o tym decydować - dodał Marian Piłka. Włodzimierz Czarzasty zwrócił z kolei uwagę na niekonsekwentną politykę władz Unii w sprawie uchodźców. - Sprawa uchodźców na pewno była nieprzemyślana - ocenił szef SLD.

Gretkowska: akcja #metoo zmienia prawo na świecie

Akcja #metoo na świecie zmienia prawo, w Polsce nazywana jest sabatem czarownic - powiedziała w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Manuela Gretkowska. - W Polsce 80 procent zarzutów o gwałt jest oddalonych. A 98 procent gwałcicieli w ogóle unika kary - dodała. Zdaniem pisarki głośne mówienie o molestowaniu seksualnym jest po to, żeby "kobiety i mężczyźni wiedzieli co wolno, a czego nie wolno". - Ale to wszystko jest bardzo "miękkie" - dodała.

Premier Morawiecki "to projekt polityczny, który prezes PiS realizował długotrwale"

- To nie jest ani przypadek, ani zbieg okoliczności, ani jakiś incydent. To jest pewien projekt polityczny, który szef PiS-u realizował długotrwale, stopniowo i z premedytacją - tak Jan Rokita ocenia zmianę na fotelu szefa rządu. Gość "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS nie wykluczył, że Jarosław Kaczyński może widzieć w osobie Mateusza Morawieckiego swojego następcę. - To zależy do tego czy Morawiecki faktycznie jest w stanie odnieść sukces i jako premier wygrać wybory w 2019 roku - podkreślił. Jan Rokita mówił również o krytyce Donalda Tuska ze strony Unii Europejskiej.

"PiS sprowadził relacje polsko-ukraińskie do jednej kwestii: historycznej"

- PiS sprowadził relacje polsko-ukraińskie do jednej kwestii: historycznej - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były Europoseł Paweł Zalewski. Jego zdaniem polityka zagraniczna nowego rządu się nie zmieni, bo sam premier Morawiecki mówił o "rządzie kontynuacji". - Rząd pani Szydło nie prowadził polityki zagranicznej. Wszystko, co robił, było adresowane do elektoratu PiS w kraju - dodał. - Brak wizji, brak koncepcji - tak expose Morawieckiego w zakresie polityki zagranicznej ocenił drugi gość programu Grzegorz Długi z Kukiz'15.

Dorn: opowieści o namaszczeniu delfina włóżmy między bajki

Opowieści o namaszczeniu delfina włóżmy między bajki. Dlaczego Kaczyński miałby być jedynym wyjątkiem w historii? - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Ludwik Dorn o powołaniu na stanowisko premiera Mateusza Morawieckiego. Jego zdaniem "czas premier Szydło się skończył", a elektorat PiS jest związany z partią "niezależnie od tego, kto jest premierem".

"Morawiecki ma świadomość, że jest obcym ciałem"

- To było expose wygłoszone do elektoratu i aparatu PiS - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były szef MSWiA Ryszard Kalisz. - Mateusz Morawiecki ma świadomość, że jest obcym ciałem - dodał. Drugi gość programu, historyk Zbigniew Girzyński, przekonywał, że Mateusz Morawiecki może równie dobrze sprawdzić się w roli premiera, jak sprawdził się w roli prezesa banku. - Jego doświadczenie zawodowe może być przez inwestorów odczytywane jako dobry sygnał - argumentował były poseł PiS.

Europa wiąże duże nadzieje z Mateuszem Morawieckim

Mam nadzieję, że "Polska będzie nadal pozytywną siłą na rzecz integracji europejskiej" - pisze w liście do Mateusza Morawieckiego przewodniczący Komisji Europejskiej, a rzecznik niemieckiego rządu zapewnia o chęci współpracy z nowym starym rządem. Czy nowy premier oznacza nowe otwarcie w Europie? Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Atak zimy w Wielkiej Brytanii, lotniska w Londynie zamknięte

We wtorek ma być w Polsce ciepło - jak na grudzień - za to Brytyjczycy przeżywają atak zimy rzadko spotykany na Wyspach. Śnieżyce są tak potężne, że zamknięto nie tylko pięć lotnisk w Londynie, ale nawet część baz sił powietrznych w całej południowej Anglii. Do tego kilkadziesiąt tysięcy domów jest bez prądu. I nie ma wielkiej nadziei na to, że szybko będzie lepiej. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Johnny Hallyday odszedł. Dla Francuzów był ikoną muzyki

Na scenie występował przez 60 lat. Sprzedał 110 milionów płyt. W swoim kraju porównywany był do Elvisa Presleya, a jednak na świecie nigdy nie stał się aż tak wielką gwiazdą. Jak na Francuza miał dość oryginalny pseudonim - Johnny Hallyday - ale kochany był niezmiennie przez ponad pół wieku. Nawet trudno opisać w jak wielką rozpacz wpadli jego rodacy, gdy odszedł. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Kowal: przed wyborami premierem może zostać Kaczyński lub Brudziński

- Mamy do czynienia ze zmianą pomiędzy jednym stanowiskiem a drugim. Wydaje mi się, że język polski nie dopuszcza tutaj zastosowania słowa "rekonstrukcja" - tak dr Paweł Kowal, politolog z Polskiej Akademii Nauk, skomentował wymianę szefa rządu z Beaty Szydło na Mateusza Morawieckiego. Gość "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS ocenił, że nowy premier może nie dotrwać do końca kadencji parlamentu. - Myślę, że przed wyborami premierem zostanie albo pan Jarosław Kaczyński albo Joachim Brudziński, czyli ktoś z serca partii - dodał były wiceszef resortu dyplomacji. Natomiast Jacek Protasiewicz, poseł Unii Europejskich Demokratów dziwi samo odejście Beaty Szydło z fotela szefowej rządu. - Zainwestowano bardzo wiele poważnych argumentów i autorytetu politycznego PiS w osobę, która dziś została wymieniona właściwie bez podania przyczyn - podkreślił. Zdaniem Protasiewicza, Szydło na stanowisku premiera do końca kadencji mogła zagrozić pozycji prezesa Kaczyńskiego w obozie prawicy.