Fakty o Świecie

Fakty o Świecie

Ilu żołnierzy Rosja wyśle na manewry Zapad?

Czy Rosjanie manewrują liczbą żołnierzy, którzy ćwiczyć będą na poligonach we wrześniu? Będzie ich 13 czy 100 tysięcy? Do granic Polski zbliżają się wojskowi, by na terenie Białorusi i Rosji testować sprzęt i umiejętności w czasie manewrów Zapad. Materiał "Faktów z zagranicy" TVN24 BiS.

Śmiałkowski: kobiet w rolach bohaterek filmów jest coraz więcej

- Możemy doczekamy czasów, kiedy te zarobki będą równe - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS krytyk kulturalny Kamil Śmiałkowski, komentując duże różnice w zarobkach hollywoodzkich aktorek i aktorów. - Kobiet w rolach bohaterek filmów jest coraz więcej - zauważył. Psycholog społeczny Joanna Heidtman, drugi gość programu, stwierdziła, że różnica w zarobkach może wynikać z tego, że hollywoodzkie filmy, zwłaszcza akcji, są częściej kierowane do mężczyzn, więc mają więcej męskich ról, które w dodatku są bardziej rozbudowane.

"Nie kładłbym do grobu Grupy Wyszehradzkiej"

- Takie spotkania mają charakter kurtuazyjny, a czy to było coś więcej, dowiemy się po czasie - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS historyk dr Zbigniew Girzyński, komentując spotkanie państw Europy Środkowej z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, na którym nie ma przedstawicieli polskiego i węgierskiego rządu. Jak jednak zaznaczył, "nie kładłby do grobu Grupy Wyszehradzkiej". Z kolei drugi gość programu, były eurodeputowany PO Paweł Zalewski, stwierdził, że Grupa istnieje po to, by prezentować wspólne stanowisko Europy Środkowej. - Jeżeli jest tak, że w kluczowej sprawie, takiej jak pracownicy delegowani, Czechy i Słowacja mają inne zdanie niż pozostałe dwa państwa, to można wnosić, że Grupy Wyszehradzkiej już nie ma - zaznaczył, dodając, że o tym mówi czeska i słowacka prasa.

Marian Janicki: duże wyzwanie dla szefa Secret Service

- Dyrektor Secret Service nie ma na pewno łatwego życia. Rzeczywiście jest to jest bardzo duże wyzwanie dla agentów Secret Service, bo pan prezydent Donald Trump to najbardziej narażona osoba na świecie - powiedział generał Marian Janicki, były szef Biura Ochrony Rządu, w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując informacje o tym, że Secret Service wyczerpała środki na ochronę amerykańskiej głowy państwa. Uzasadnił to faktem, że amerykański prezydent, jak i jego członkowie rodziny bardzo często podróżują poza Waszyngton, co jest bardzo drogim oraz dużym przedsięwzięciem logistycznym. - To jest ogromne wyzwanie - zaznaczył. Janicki dodał, że Secret Service, poza ochroną, zajmuje się także tropieniem fałszerzy pieniędzy.

"Afganistan ma ogromne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych"

- Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. I sądzę, że prezydent Donald Trump słuchając swoich doradców, w tym sekretarza obrony, przekonał się, że Afganistan ma ogromne znaczenie dla Stanów Zjednoczonych i dla bezpieczeństwa światowego - powiedział Tomasz Siemoniak, wiceprzewodniczący PO i były minister obrony narodowej w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując zapowiedź Trumpa o zwiększeniu liczebności sił amerykańskich w Afganistanie. Zanim obecny prezydent USA kandydował na ten urząd, mówił, że udział w tej wojnie jest dla USA "bezowocny". Na pytanie, jakie korzyści przyniosłoby Polsce zwiększenie liczebności swoich sił w Afganistanie, Siemoniak odpowiedział, że "tego nie robi się dla prostych korzyści." - Jeśli dziś żołnierze NATO są w Polsce i Europie Wschodniej, to jest to efekt naszego zaangażowania wojskowego w Kosowie, Afganistanie czy Iraku - podsumował.

"Problem leży w politykach, którzy często nie mają woli politycznej, żeby powiedzieć: stop"

- Ja mam bardzo dobra opinię o służbach specjalnych krajów Europy Zachodniej. Mam dużo gorszą opinię o politykach z tych krajów. Służby bardzo często zawczasu informują ich o potencjalnych zagrożeniach - powiedział Ryszard Czarnecki, wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując działania służb po zamachu w Barcelonie. Czarnecki przytoczył przykład burmistrz tego miasta, która zaniechała pomysłu postawienia zapór, które mogłyby powstrzymać tego typu ataki. - Problem leży w politykach, którzy często nie mają woli politycznej, żeby powiedzieć: stop - podkreślił.

"Trzeba nauczyć się żyć w warunkach zagrożeń terrorystycznych"

- Terroryzm to bardzo złożone zjawisko - na pograniczu między działaniami zbrojnymi i miękkimi zagrożeniami - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były szef BBN, gen. Stanisław Koziej i dodał, że "dlatego bardzo trudno z nim walczyć". - Trzeba nauczyć się żyć w warunkach zagrożeń terrorystycznych - stwierdził. Zdaniem eksperta, by skuteczniej zapobiegać zamachom, należy prowadzić edukację na rzecz bezpieczeństwa i polepszać współpracę służb, także ze społeczeństwem. - Terroryzm jest dzieckiem czasów, w których żyjemy: czasów ery rewolucji informacyjnej i globalizacji - ocenił generał. Jego zdaniem, globalizacja doprowadza do zbliżania się różnych środowisk, które "nie mogą się w szybkim tempie zaadaptować", co prowadzi do napięć. - To, że terroryzm staje się pewną modą, to inspiruje różnych ludzi - ocenia. Zdaniem gen. Kozieja, "trzeba uczyć się umiejętnie informować o takich zdarzeniach".

Wawrzyk: w walce z terrorystami powinniśmy skończyć z poprawnością polityczną i stosować prawo wojny

- Problem polega na tym, że nasza cywilizacja tego nie traktuje jako wojny, tylko jako incydenty - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS dr Piotr Wawrzyk, którego zdaniem dżihadyści globalne działania antyterrorystyczne "traktują jak wojnę cywilizacji". Zdaniem Wawrzyka, drugą stroną jest cywilizacja Zachodu, która "tę wojnę będzie przegrywać" dopóki nie zrozumie, że "jesteśmy w niej stroną" i nie skończymy z tzw. poprawnością polityczną. - Powinniśmy stosować prawo wojny, deportować każdego podejrzanego o terroryzm, w tym także rodziny - zaznaczył. Nie zgodził się z nim publicysta "Polityki" Marek Ostrowski. - To, co pan mówi, byłoby przestępstwem wojennym, a nawet zbrodnią - ocenił Ostrowski. Jego zdaniem, problem terroryzmu można rozwiązać nasilając środki na przeciwdziałanie indoktrynacji w więzieniach, a także polepszając współpracę wywiadów.

"Terroryści zawsze będą mieli przewagę"

- Motywacje terrorystów są bardzo różne, a służby specjalne przegrywają tę walkę - stwierdził w "Faktach z Zagranicy TVN24 BiS specjalista ds. bezpieczeństwa Andrzej Kruczyński, komentując zamach terrorystyczny w Barcelonie. - Terroryści zawsze będą mieli przewagę - zgodził się z nim drugi gość programu, gen. Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych. - To oni narzucają czas, miejsce, modus operandi - dodał.

Lewicki o Charlottesville: wybuchły napięcia społeczne, które w poprzednich dekadach zostały zakopane

To, co się dzieje w Stanach Zjednoczonych, jest naturalne w pewien sposób. Napięcia społeczne w USA, które były przeogromne w latach 60., 70. i 80., zostały w dużej mierze spacyfikowane i w kolejnym pokoleniu wybuchły - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS amerykanista prof. Zbigniew Lewicki. - To zjawisko, które powtarza się w bardzo wielu krajach - stwierdził i dodał, że "jeśli są zaszłości, to można je na chwilę przyklepać, ale nie można się z nimi uporać".

Padają kolejne bastiony, wizjoner przestrzega. "Zagrożenie znacznie większe niż Korea Północna"

Elon Musk uważa, że skoro samochody i lekarstwa są poddane prawnym regulacjom, to również sztuczna inteligencja powinna im podlegać. Miliarder już kolejny raz ostrzega przed zagrożeniami związanymi z niekontrolowanym rozwojem sztucznej inteligencji. W lipcu Musk mówił o tym, że SI stanowi „fundamentalne ryzyko egzystencjalne dla całej ziemskiej cywilizacji”. Ryzyko w rozwoju sztucznej inteligencji widzą też m.in. twórca Microsoftu Bill Gates oraz astrofizyk Stephen Hawking. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

"To co się stało w Charlottesville, to pierwszy rzeczywisty, przeraźliwy krzyk"

Od kiedy Donald Trump zaczął się starać o prezydenturę, byli ludzie, którzy mówili, że jeżeli nie przestanie on grać na emocjach tego tak zwanego "violence", to zacznie się coś bardzo złego. I myślę, że to, co się stało w Charlottesville, to jest pierwszy rzeczywisty, przeraźliwy krzyk, że to nie były żarty, że jeżeli prezydent USA nie zacznie mówić w sposób odpowiedzialny, to naprawdę poleje się krew - powiedziała Małgorzata Zawadka, wieloletnia korespondentka mediów w USA, w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS odpowiadając na pytanie czemu reakcja prezydenta USA na wydarzenia w Charlottesville tak bardzo wzburzyła Amerykanów. - Ja widzę to tak, że media, które chwilowo wyczerpały temat śladu rosyjskiego w administracji Trumpa, znalazły nowy motyw, żeby go atakować - powiedział drugi gość programu, Bogdan Szafrański z Uczelni Łazarskiego. - W komentarzach na CNN po wystąpieniu prezydenta USA, dalej go atakowano, mówiąc, że to za późno, za mało, że nie powiedział tego, co powinien i tak dalej. Media podgrzewają tę atmosferę - kontynuował.

Rokita: oskarżeń wobec Trumpa nie można traktować poważnie

Dla polityków takich jak Martin Schultz, europejskiej lewicy oraz znacznej części europejskich i amerykańskich mediów, od pewnego czasu Donald Trump ponosi odpowiedzialność za całe zło na świecie - powiedział były polityk Jan Rokita w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS, komentując reakcję prezydenta USA na to, co wydarzyło się w miniony weekend w Charlottesville. Rokita mówi, że media za bardzo krytykują Trumpa. Za przykład podał fakt, że amerykańskiego prezydenta oskarżono nawet o "postradanie rozumu", gdy postanowił przeciwstawić się dyktatorowi Korei Północnej. - To z pewnością przestało być możliwe do oceniania w kategoriach prawdy i fałszu. To jest po prostu absurd - dodał.

Brytyjscy policjanci będą mieli kamery na czapkach

Kamer będzie więcej, żeby zażaleń było mniej. Brytyjska policja inwestuje w nowe personalne kamery dla policjantów. Będą mniejsze niż dotychczasowe oraz instalowane na daszku od czapki noszonej przez funkcjonariuszy. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Rosjanie robią film o tym, jak zajęli Krym. Są czołgi i wątek miłosny

"Taką decyzję podejmuje się raz na 100 lat" - informuje głos narratora na początku zwiastuna filmu "Krym". To rosyjska superprodukcja, która opisuje "bohaterskie" i "patriotyczne" odzyskanie półwyspu. Wszystko oczywiście zgodne z oficjalną linią Kremla. Są czołgi, żołnierze i samoloty, ale jest też wątek miłosny między kijowską dziennikarką Aljoną, która popiera Majdan oraz Aleksandra z Sewastopola, który jednoznacznie opowiada się za Rosją. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

"Kaczyński nie chce wyprowadzić Polski z Unii Europejskiej, tylko Unię z Polski"

- Polska premier staje się coraz bardziej symboliczna, nie tylko w relacjach z Szyszko, ale także z Macierewiczem - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Leszek Miller. Skomentował w ten sposób fakt, że minister środowiska samodzielnie wszedł w konflikt z Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej, nie wstrzymując wycinki w Puszczy Białowieskiej. Zdaniem Millera "Szyszko przekroczył Rubikon", nie egzekwując decyzji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Były premier odniósł ocenił też ogólny kierunek polityki europejskiej PiS. - Kaczyński nie chce wyprowadzić Polski z Unii Europejskiej, tylko Unię z Polski, czyli trzymać Polskę na najniższym poziomie integracji - stwierdził.

"Zmieniła bieg historii". Amerykański "Vogue" pisze o Chelsea Manning

We wrześniowym wydaniu amerykańskiej wersji magazynu "Vogue" pojawi się historia Chelsea Manning, która jeszcze przed zmianą płci - jako Bradley Manning - wykradła i ujawniła tajne dokumenty amerykańskiej armii. Magazyn zatytułował tekst o niej: "Chelsea Manning zmieniła bieg historii. Teraz skupia się na sobie". Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Gen. Bieniek: Europa również odczuje skutki konfliktu w Dalekiej Azji

- Mój instynkt strategiczny mówi, że napięcie będzie wzrastało, ale nie doprowadzi do użycia sił militarnych - stwierdził w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były zastępca dowódcy strategicznego NATO gen. Mieczysław Bieniek, komentując groźby Korei Północnej pod adresem USA. Dodał, że może powrócić pomysł rozmieszczenia w Korei Południowej broni atomowej. Jednocześnie przestrzegł, że ze względu na kwestie gospodarcze, "Europa również boleśnie odczuje skutki tego konfliktu"

"Nie należy stawiać sprawy: Bruksela coś powiedziała, to musimy to robić"

- Ostatnie 20 lat spowodowało ewolucję Unii Europejskiej w różnym kierunku. Nie znaczy to, że należy z UE wychodzić , tylko nie należy stawiać sprawy: Bruksela coś powiedziała, to musimy to robić - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Piotr Semka z tygodnika "Do Rzeczy". Jego zdaniem, wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans jednostronnie zaangażował się w spór polityczny w Polsce. - Mówili o tym nawet zagraniczni publicyści - argumentował. Drugi gość programu, Adam Szostkiewicz z tygodnika "Polityka", wyraził zaniepokojenie konfliktem na linii Warszawa-Bruksela. - Jesteśmy na kursie do "polexitu" - uważa publicysta. - Moim zdaniem decyzja już w zasadzie zapadła i dziś nie pytamy "czy", tylko "kiedy" - uważa Szostkiewicz.

Sytuacja mediów na Węgrzech. "Dziennikarstwo to teraz ryzykowny zawód"

Mieszkańcy Budapesztu 9 października 2016 roku wyszli na ulice. Chcieli wyrazić sprzeciw wobec zamknięcia największego lewicowo-liberalnego dziennika na Węgrzech. Mówi się, że od czasu przejęcia władzy przez Viktora Orbana, wolne media się skończyły, a zawód dziennikarza jest piętnowany i coraz bardziej ryzykowny.

Najbardziej chaotyczne i niebezpieczne skrzyżowanie. Mowa o berlińskim Checkpoint Charlie

To najbardziej chaotyczne i niebezpieczne skrzyżowanie w Niemczech - alarmują niemieckie media. Mowa o legendarnym Checkpoint Charlie w stolicy Niemiec, czyli dawnym przejściu granicznym między Berlinem Zachodnim a Wschodnim. Codziennie odwiedza je kilkanaście tysięcy turystów, a to oznacza ogromne zamieszanie i zagrożenie dla pieszych, rowerzystów i kierowców. Materiał "Faktów z zagranicy" TVN24 BiS.

"Bez bazy Guam Amerykanie nie panują nad zachodnim Pacyfikiem"

- Amerykanie nie chcą tej wojny. To nie jest dobre rozwiązanie z wielu powodów: operacyjnych, wojskowych, politycznych czy geostrategicznych. W ogóle ta wojna nie jest w interesie Stanów Zjednoczonych, bo zagrożenia dla pozycji USA są inne. Na Pacyfiku dotyczy to relacji handlowej między Chinami i Stanami Zjednoczonymi oraz pozycji geostrategicznej - powiedział w "Faktach z zagranicy" TVN24 BiS dr Jacek Bartosiak z Potomac Foundation w Waszyngtonie. Dodał, że Korea Północna w tych relacjach nie była dla USA istotna, ale stała się przez zagrożenie, jakie może nieść dla Guam. - Bez tej bazy, Amerykanie nie panują nad zachodnim Pacyfikiem, zatem nie kontrolują głównych szlaków komunikacyjnych - zaznaczył Bartosiak. - Czytam komentarze. że Kim Dzong Un jest psychicznie chory, infantylny, ale on chce, żeby go traktować serio i może zdecydować się na krok desperacki - ocenił przywódcę Korei Północnej Marek Ostrowski, komentator TVN24 BiS z tygodnika "Polityka". W jego opinii, w XX wieku byli przywódcy, którzy decydowali się na takie działania, wbrew swojemu otoczeniu - Paradoksalnie, w jakiś sposób, Donald Trump też jest człowiekiem niedojrzałym, niedoświadczonym w misji publicznej i również potrzebuje jakiegoś sukcesu - dodał Ostrowski.

Przepis na muzyczny hit? "Trochę jak w alchemii. Nie wiemy czego trzeba dosypać, żeby złoto powstało"

- Jest cały konglomerat zjawisk, które muszą nastąpić. Trochę jak w alchemii - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS muzyk Zbigniew Hołdys pytany o przepis na międzynarodowy hit muzyczny, jakim niewątpliwie stała się piosenka "Despacito". - Nie wiemy czego trzeba dosypać, żeby złoto powstało - dodał. Zdaniem muzyka "nie decyduje sama piosenka i słowo, które w niej jest" ale także klimat i moment wydania piosenki.

"To wywiad, w którym Waszczykowski zarysowuje protokoły rozbieżności"

- Tak naprawdę nie jest to wcale głos na rzecz polepszenia stosunków polsko-rosyjskich, a wręcz trochę zdenerwowania Rosjan - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były szef MSWiA Ryszard Kalisz. Były polityk dodał, że Waszczykowski "na tacy daje Rosjanom informacje, które oni chcieliby mieć". -To jest raczej wywiad, w którym minister zarysowuje protokoły rozbieżności. Mówi o tym asertywnie, mówi o tym, co nas różni, mówi o tym, że to jest trudne sąsiedztwo - stwierdził natomiast politolog Marek Migalski. Dodał, że w całości "wywiad był wyważony".

"Lista kłamstw prezydenta Trumpa jest nieskończenie długa i cały czas się wydłuża"

Nie ma powodu nie wierzyć w Trumpa. Zaczynam mieć, jak inni, wątpliwości, ale jest to wybrany prezydent, jest to człowiek, który zapewnił Ameryce ponad milion nowych miejsc pracy - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS profesor Zbigniew Lewicki, amerykanista z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. - Nie zgadzam się, że można Trumpowi wierzyć. To jest chyba ostatnia rzecz jaką ja bym zrobił. Lista kłamstw prezydenta jest nieskończenie długa i cały czas się wydłuża - mówił z kolei doktor Łukasz Pawłowski z Kultury Liberalnej.

"Brak solidarności może nas dużo kosztować"

- Albo jesteśmy wspólnotą i sobie w momentach trudnych pomagamy, albo tej wspólnoty nie ma - powiedziała w "Faktach z Zagranicy" Róża Thun, europosłanka Platformy Obywatelskiej. Skomentowała w ten sposób napięcie na linii Warszawa-Bruksela w sprawie relokacji uchodźców. - Ten brak solidarności może nas dużo kosztować - dodała.

Rośnie liczba dzieci odbieranych Polakom na Wyspach Brytyjskich

Liczba dzieci odbieranych rodzicom na Wyspach Brytyjskich z roku na rok rośnie. W tym polskich dzieci, które w trosce o ich fizyczne i psychiczne bezpieczeństwo odbierane są przez opiekę społeczną. W Anglii i Walii w 2016 roku zanotowano 252 takie przypadki. W bieżącym roku - 115. Najczęstszymi powodami są przemoc i alkohol. Ale władze mówią także o nieznajomości prawa i różnicach kulturowych. Materiał "Faktów z zagranicy" TVN24 BiS.

"PiS robi dużo, by zdeprecjonować UE w oczach Polaków"

- Co najwyżej mogą się sprawdzić słowa ministra Witolda Waszczykowskiego sprzed wielu miesięcy, który zapowiedział operacje obniżania zaufania do Unii Europejskiej, które się oczywiście dzieją - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Michał Kolanko z "Rzeczpospolitej", komentując możliwe scenariusze dotyczące pozycji Polski w UE. Zdaniem dziennikarza, "mocy zaufania Polaków do Unii obniżyć się nie da". - Sprawę uchodźców udało się połączyć z kwestią bezpieczeństwa w dosyć populistyczny sposób - podkreślił Kolanko. Jak dodał, z dalszym obniżaniem poparcia Polaków do UE "będzie znacznie trudniej". Z tym zdaniem zgodził się drugi gość, Roman Imielski z "Gazety Wyborczej", który jednak dodał, że "kropla drąży skałę". - PiS robi dużo, by zdeprecjonować UE w oczach Polaków - mówił i dodał, że sprzyjać temu może fakt, iż "Unia przestała być sakiewką" i Polska będzie musiała dopłacać do obecności w UE . Jego zdaniem, "nastroje społeczne nie muszą się przechylić, żeby do polexitu doszło", zwłaszcza, że Polska, jako pierwszy kraj UE, nie wykonała zalecenia unijnego Trybunału. Zdaniem Imielskiego, spycha to Polskę na peryferie europejskiej polityki.