Budżet Pentagonu to około 700 mld dolarów, a Barack Obama postanowił zaoszczędzić 22 miliony i zamknąć program dzięki któremu mogliśmy się dowiedzieć, czy jesteśmy w kosmosie sami, czy może już od jakiegoś czasu odwiedzają nasza planetę przybysze z kosmosu. Wszystko zaczęło się wtedy, gdy piloci amerykańskich myśliwców, dzięki aparaturze na pokładzie swoich samolotów, zarejestrowali bardzo dziwne poruszające się obiekty. Ani oni, ani nikt inny w amerykańskiej armii nie mógł wyjaśnić co to było. Powołano więc specjalny zespół do analizy bardzo wielu zdjęć, ale po paru latach - z powodu oszczędności - program zamknięto i dalej nic nie wiemy. W ten weekend upubliczniono nagranie z systemów pokładowych prawdopodobnie myśliwca oraz inne podobne, wykonane w nieujawnionym miejscu i czasie. Widać na nich coś, czego miało nie udać się zidentyfikować pilotom i analitykom - UFO. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.
Autor: Justyna Zuber / Źródło: Fakty z zagranicy TVN24 BiS