Na świat przyszła z sercem poza ciałem. Lekarze dokonali "medycznego cudu"

Oglądaj "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku o 19:55 w TVN24 BiS

W szpitalu Glenfield w Leicester (Wielka Brytania) lekarzom udało się ocalić nowo narodzoną dziewczynkę, która przyszła na świat z sercem poza ciałem i bez mostka, kości znajdującej się w przedniej części klatki piersiowej. Vanellope przeszła już trzy operacje i jest jedynym brytyjskim pacjentem z taką wadą wrodzoną, którego udało się uratować.

Dziewczynka urodziła się trzy tygodnie temu w wyniku cesarskiego cięcia. Wada, którą wykryto w czasie badan prenatalnych, to niezwykle rzadka ektopia serca. Nieprawidłowe położenie serca (poza klatką piersiową) zdarza się w 79 przypadkach na 10 milionów urodzeń, w tym częściej u dziewczynek.

- To był prawdziwy szok, kiedy USG pokazało, że jej serce znajduje się poza klatką piersiową – wspomina matka Vanellope.

Rodzice dziewczynki, Naomi Findlay i Dean Wilkins, nazywają córkę "prawdziwą wojowniczką". Po wynikach USG zrobili badania genetyczne i podjęli decyzję, że będą walczyć, nie będą przerywać ciąży.

- Nikt oprócz nas nie wierzył, że ona przetrwa - wyznał Wilkins, a Findlay dodała: "Nie mogłabym dokonać aborcji".

Vanellope miała się urodzić tuż przed Bożym Narodzeniem, ale lekarze zdecydowali się przyspieszyć termin porodu z powodu zwiększającego się zagrożenia infekcją.

Dziewczynka przyszła na świat 22 listopada i do dziś ma za sobą już trzy skomplikowane operacje, w tym pierwszą - 50 minut po urodzeniu. Według lekarzy ze szpitala Glenfield, pacjentka ma się coraz lepiej, ale czeka ją jeszcze długa droga.

Brytyjskie media okrzyknęły historię Vanellope cudem.

Autor: jg, dln / Źródło: bb.co.uk, The Sun, Twitter, Fakty z Zagranicy TVN24 BiS