Czwarta fala epidemii w Polsce się rozpędza - słychać z Ministerstwa Zdrowia, które informuje o ponad 720 zakażeniach. Najwięcej przypadków i hospitalizacji jest tam, gdzie jest najmniej szczepień, czyli na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i na Podlasiu. Eksperci prognozują, że pod koniec września możemy osiągnąć nawet 2000 przypadków na dobę, a w szczycie czwartej fali kilkadziesiąt tysięcy.