Dzieci w wieku 15, 11 i 8 lat były maltretowane przez rodziców w domu w Świdnicy. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia rodzeństwo nie wytrzymało i zdecydowało się poprosić swojego pełnoletniego brata o pomoc. Gdy w mieszkaniu pojawiła się policja, okazało się, że matka ma 2,5 promila alkoholu we krwi. Pijany był też ojciec, którego złapano tuż po tym, jak uciekł z domu. Niepełnoletnie dzieci, a także ich roczny braciszek, trafiły pod opiekę rodziny zastępczej, rodzice na trzy miesiące do aresztu.