To historia, która zaczęła się paskudnie, ale kończy fantastycznie. 99-letniej pani Ewie złodzieje ukradli 4 tysiące złotych, które składała od dekad. Życie dopisało taki happy end, że pieniędzy wystarczy na wszystkie jej potrzeby. Teraz jest pomysł, by powołać specjalny Fundusz imienia Babci Ewy, przeznaczony dla innych potrzebujących.