Darczyńcy byli tak hojni, że pani Ewie niczego nie zabraknie. Teraz fundacja chce pomóc innym seniorom

16.09.2019 | Darczyńcy byli tak hojni, że pani Ewie niczego nie zabraknie. Teraz fundacja chce pomóc innym seniorom
16.09.2019 | Darczyńcy byli tak hojni, że pani Ewie niczego nie zabraknie. Teraz fundacja chce pomóc innym seniorom
Renata Kijowska | Fakty TVN
16.09.2019 | Darczyńcy byli tak hojni, że pani Ewie niczego nie zabraknie. Teraz fundacja chce pomóc innym senioromRenata Kijowska | Fakty TVN

To historia, która zaczęła się paskudnie, ale kończy fantastycznie. 99-letniej pani Ewie złodzieje ukradli 4 tysiące złotych, które składała od dekad. Życie dopisało taki happy end, że pieniędzy wystarczy na wszystkie jej potrzeby. Teraz jest pomysł, by powołać specjalny Fundusz imienia Babci Ewy, przeznaczony dla innych potrzebujących.

Obawy pani Ewy, czy dożyje setki, rozwiewa pani Danuta - opiekunka, która właśnie zaczęła pracę.

- Ja dobrze gotuję, odżywię panią tak, że pani będzie jak szesnastolatka - obiecuje jej pani Danuta. - Ale ja oszczędnie żyję, pani się musi w domu najeść i nie przyjść bez śniadania - ostrzega panią Danutę babcia Ewa. - Dobrze, bułkę sobie wezmę z masłem - odpowiada opiekunka.

Cztery tysiące złotych oszczędności

99-letnia pani Ewa z Bielska-Białej jeszcze nie może uwierzyć w to, że już nie musi się martwić ani o jedzenie, ani o nic innego. Spotkało ją nieszczęście, kiedy zuchwali złodzieje skradli jej oszczędności życia, czyli cztery tysiące złotych. Teraz los się odwrócił.

Fundacja "Serce dla Maluszka" uruchomiła zbiórkę pieniędzy. Po emisji materiału o kradzieży w mieszkaniu pani Ewy, tysiące internautów postarało się tę krzywdę wynagrodzić. Te pieniądze już znalazły swoje przeznaczenie.

- Opieka lekarska to jest w pierwszej kolejności. Mamy już lekarza, mamy osobę, która zajmie się słuchem pani Ewy. Potrzeby życiowe ma już zapewnione - mówi Ewelina Kliś z Fundacji "Serce dla Maluszka".

Fundusz imienia Babci Ewy?

Już niedługo pani Ewa zacznie słyszeć odstawione w kąt radio i ludzi - dostanie aparat słuchowy.

Rachunki i zakupy też już nie są problemem. Fundacja wszystko opłaca przelewami. Pieniędzy w domu nie będzie, będzie za to pani Danuta. Babcia Ewa nie będzie sama.

Pani Danuta ma zamiar powoli do siebie panią Ewę przekonać, by ta dała sobie pomóc w wyjściu na spacer, gotowaniu, a nawet remoncie mieszkania. Wszystko powoli, bo to, co się dzieje, to dla starszej kobiety istne szaleństwo.

Jest też pomysł na dalsze czynienie dobra, bo kwota, którą wpłacili darczyńcy, przerasta potrzeby skromnej 99-latki.

- Powstała idea - to będzie z panią Ewą konsultowane - by utworzyć Fundusz imienia Babci Ewy i żeby osoby starsze w ciężkiej sytuacji materialnej mogły się zwracać po zapomogę - tłumaczy Ewelina Kliś.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

- Ja nie jestem za karą śmierci, ale chciałabym, żeby on przeżył to, co przeżyła moja córka - tak mówi matka Anastazji, 27-letniej Polki, zgwałconej i zamordowanej na greckiej wyspie Kos. Anastazja pracowała tam w hotelu. Oskarżonemu o jej zabójstwo grozi dożywocie.

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Ruszył proces oskarżonego o zabójstwo 27-letniej Polki na Kos. Sallahudinowi S. grozi dożywocie

Źródło:
Fakty TVN

Psychologowie, nauczyciele i obrońcy praw dzieci piszą list i wyjaśniają, dlaczego tak ważna jest edukacja zdrowotna i dlaczego dziecko musi uczyć się reagować na niewłaściwe zachowania oraz je nazywać. A w dyskusji o nowym przedmiocie warto zapytać o to, dlaczego ci, którzy krytykują edukację zdrowotną, najwyraźniej nie znają zapisów jej programu.

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

List w obronie programu edukacji zdrowotnej. "Nie każde dziecko ma dostęp do takiej wiedzy w domu"

Źródło:
Fakty TVN

Pieniądze na odbudowę terenów zniszczonych przez powódź jeszcze nie dotarły do wszystkich miejsc, w których są niezbędne. Nie wszystkie samorządy zgłosiły wnioski o środki na remont i wyposażenie zalanych szkół. Ministerstwo Edukacji Narodowej przedłużyło termin składania wniosków o kolejny tydzień, do 6 grudnia. - Środki są zabezpieczone, wystarczy złożyć wniosek - apeluje Magdalena Roguska, Sekretarz Stanu w KPRM.

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Trwa odbudowa na terenach zalanych przez powódź. Pieniądze wciąż nie dotarły do wszystkich potrzebujących

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To jest bardzo smutna i niefortunna sytuacja. Wszystkie formalności zostały dopełnione, wszyscy dokładnie wiedzieli, co się dzieje i była zgoda. Następnie została podjęta taka politykierska decyzja - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, ministra funduszy i polityki regionalnej (Polska 2050). Odniosła się do decyzji przewodniczącego NSZZ "Solidarność" Piotra Dudy, który wycofał zgodę na wynajęcie historycznej Sali BHP Szymonowi Hołowni. 

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Pełczyńska-Nałęcz: to politykierska decyzja

Źródło:
TVN24

Być może Wołodymyr Zełenski chce uprzedzić niektóre, bardziej niekorzystne dla Ukrainy, propozycje - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 generał Stanisław Koziej, były szef BBN. Odniósł się do słów prezydenta Ukrainy o możliwości przyznania członkostwa w NATO tej części Ukrainy, która jest pod jej kontrolą. Michał Przedlacki z "Superwizjera" stwierdził, że "to jest jedyna realna możliwość, żeby roztoczyć parasol bezpieczeństwa nad tymi terytoriami", jednak dodał, "nie wierzy, aby Zachód był w stanie to zapewnić Ukrainie".

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

"To jest ostatnia linia oporu politycznego Ukrainy w tej wojnie"

Źródło:
PAP

Otwiera się nowy front walk na Bliskim Wschodzie. Potencjalnie bardzo zapalny, bo sytuację w rozbitej wojną Syrii cementowały do tej pory wpływy Rosji i Iranu. To dzięki ich pomocy przez lata u władzy utrzymywał się dyktator Baszar al-Asad. Ale w weekend rebelianci zaatakowali znienacka siły rządowe, zajęli Aleppo i część prowincji Hama. Czy to szczęśliwy scenariusz dla Syryjczyków?

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Zaskakujący sukces rebeliantów. "Te siły mogą rozbić syryjską armię"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gruzini nie chcą oddać marzenia o Unii Europejskiej, nawet za cenę rewolucji. Piąty dzień na ulice Tbilisi i innych miast wylewają się tysiące ludzi, a rządząca partia zasłania się mundurowymi. Brutalne starcia przypominają protesty po wyborach na Białorusi. Ale w Gruzji żywe jest inne porównanie. I protestujący, i władza odwołują się do dekady historii Ukrainy - Gruzini mówią o Majdanie, a rząd straszy rosyjską agresją.

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

"Należymy do Europy i to nasze bardzo podstawowe żądanie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS