To były trzy miesiące walki. Politycy w kampanii wyborczej obiecali mnóstwo zmian. Zadeklarowali się wprowadzenie 13-tej i 14-tej emerytury. Ochronę zdrowia bez kolejek i czyste powietrze. Z kolei opozycję w tej kampanii połączyło jedno - "pakt dla sprawiedliwości". Deklaracja, że jeśli to ona wygra wybory, zacznie proces odpolityczniania sądów.

Liczy się każdy głos - to nie jest jest banał, to matematyka. O tym, kto wygra wybory, decydują miliony Polaków, ale ułamki procenta mogą decydować o tym, kto i jak sprawuje władzę.

13 października Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów. Kandydaci do izby wyższej polskiego parlamentu podkreślają, że to ważny "zawór bezpieczeństwa" w procesie stanowienia prawa.

W niedzielę o godzinie 20:35 rozpocznie się wieczór wyborczy w TVN24. Już po zakończeniu ciszy wyborczej zaprezentujemy pierwsze sondażowe wyniki wyborów, analizy i najświeższe informacje.

Kilku umundurowanych policjantów pilnowało niepełnosprawnego na wózku. Nie z chęci pomocy. Pilnowali go, by nie zbliżył się do pomnika na placu Piłsudskiego. Wszystko dlatego, że w zeszłym miesiącu grupa osób osób rozwinęła plakat z napisem "gdzie jest wrak?".

W sobotę na północy kraju słabe opady deszczu. Poza tym słonecznie. Temperatura maksymalna w dzień od 15 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 22 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Wiatr z kierunku południowo-zachodniego będzie umiarkowany i dość silny, w porywach do 60 km/h.

To powód do radości, do dumy i dodatkowy powód, by sięgać po jej książki. Olga Tokarczuk dostała Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury za 2018 rok. Olga Tokarczuk tworzy wielkie powieści historyczne i niesamowite opowiadania. Potrafi oderwać się od ziemi, a czasami głęboko przeorać ją pługiem. Jak podała Akademia Szwedzka, Tokarczuk otrzymała nagrodę "za wyobraźnię narracyjną, która z encyklopedyczną pasją prezentuje przekraczanie granic jako formę życia".

- Nowa polska elita władzy i, mam nadzieję, coraz większa część elity kulturalnej i innych elit już nie pracuje dla naszych wrogów. A ci, którzy pracują, są napiętnowani. I będą, proszę państwa, piętnowani dalej - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński na wtorkowej konwencji w Sosnowcu. Prezes PiS nie doprecyzował, jak będzie wyglądało to piętnowanie w przyszłości.

W czwartek Komisja Europejska poinformowała, że pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za system dyscyplinarny dla sędziów. Tymczasem prezes Jarosław Kaczyński i pozostali politycy PiS otwarcie mówią, że jeśli po wyborach stworzą rząd, to będą kontynuować zmiany w sądownictwie. Niektórzy sędziowie z kolei otwarcie wyrażają związane z tym obawy.

W najnowszym sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24 widać, że poparcie dla PiS pozostaje na tym samym, wysokim poziomie: 40 procent. Stopniowo spada poparcie dla Koalicji Obywatelskiej. W najnowszym badaniu na KO wskazało 26 procent respondentów, mniej niż w poprzednim sondażu Kantar. Do Sejmu z trzeciego miejsca dostałaby się Lewica. Do parlamentu weszłaby także Konfederacja i kandydaci z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Politycy dwoją się, troją i mobilizują elektoraty. Walczą do ostatniej chwili o każdy głos. Małgorzata Kidawa-Błońska na spotkaniach wyborczych przekazywała radosną nowinę o Nagrodzie Nobla dla polskiej pisarki. Natomiast premier Mateusz Morawiecki w zakładzie Amica mówił o dotacjach rządowych dla piłkarskich klubów.

Hasła i przyśpiewki. Spoty i kompletne odloty. Kandydat PiS do Sejmu Michał Dworczyk w swoim wyborczym spocie odleciał konkurencji najdalej.

- Ktoś do mnie zadzwonił, kiedy jechałam samochodem. Wyświetlił mi się numer ze Szwecji, od razu podniosło mi się ciśnienie. To był ten telefon - powiedziała na czwartkowej konferencji prasowej Olga Tokarczuk, laureatka Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Pisarka zadedykowała nagrodę Polakom.

W piątek pogodnie, tylko na północy Polski przelotne opady deszczu (do 5 l/m2). Temperatura maksymalna od 12 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 17 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku. Wiatr umiarkowany i dość silny, okresami w porywach o prędkości sięgającej 40-60 km/h, południowo-zachodni. W strefie brzegowej porywy mogą przekraczać 70 km/h. Ciśnienie rośnie. W południe, w Warszawie, wyniesie 1004 hPa.

Piątka polityków w przedwyborczej debacie TVN24 obiecywała, zarzucała, wyjaśniała i ripostowała. Liderzy odpowiadali na pytania dotyczące programów społecznych i gospodarki, ekologii oraz praworządności. Pytanie kto wygrał jest trudne, bo każdy z nich grał o coś innego.

Przedwyborczą debatę "Czas decyzji" w TVN24 oglądało prawie 2 miliony widzów. Tak wysokie zainteresowanie potwierdza, że warto do takich debat stawać i szkoda że jest ich coraz mniej.

Głosujcie całymi rodzinami, przekonujcie sąsiadów i rozmawiajcie z przyjaciółmi. To najważniejsze wybory od lat - apelują politycy. Robią stu milowe kroki, by pokonać jak największe odległości i przekonać każdego kto jeszcze się waha. Do wyborów zostały cztery dni, a potem cztery lata rządów dla wygranych.

Zmarł były minister środowiska - profesor Jan Szyszko. Miał 75 lat. We wtorek jeszcze uczestniczył na konferencjach i przedwyborczych debatach. Według nieoficjalnych informacji, przyczyną śmierci mogła być zatorowość płucna.

To miała być rutynowa akcja. Sześciu saperów rozbrajało w lesie niewybuchy z czasów II wojny światowej. Dwaj z nich nie żyją, a do ich ciał wciąż nie da się zbliżyć. Na miejscu zdarzenia wciąż jest niebezpiecznie. Pozostałych czterech saperów jest rannych, w tym dwóch bardzo ciężko.

W tej historii była sztuczna mgła, pancerna brzoza i bomba termobaryczna. Padały najcięższe oskarżenia o zamach, zbrodnię i zdradę Polski. Była komisja i podkomisja i grzmiący na wszystkich Antoni Macierewicz i nagle wszystko ucichło. Wraku nie odzyskano, śledztwa nie zakończono.

Czy wy w ogóle słuchacie kobiet i czemu jestem tu jedyna? - pytała we wtorkowej debacie Izabela Leszczyna. O prawa kobiet warto w kampanii spytać, bo one tylko wydają się oczywiste. Gdyby nie Czarny Protest, rozjechanoby je politycznym walcem.

Uwaga kierowcy, policja wkracza do walki ze smogiem. W środę od rana z dymomierzami w ręku policjanci badali spaliny. W niektórych przypadkach żaden dymomierz nie był potrzebny, spod kłębów dymu ledwo było widać samochód. Czym palimy, nie tylko w piecach?

Zachmurzenie będzie duże z większymi przejaśnieniami. Na północnym-wschodzie kraju wystąpią przelotne opady deszczu, na zachodzie niewykluczone są burze. Temperatura wyniesie od 12 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie i Podlasiu, 13 stopni Celsjusza w centrum Polski do 15 stopni Celsjusza na południu. Wiatr zachodni, umiarkowany i dość silny, w porywach do 50-60 km/godz.

Polityczna mobilizacja. Do wyborów zostało pięć dni, a do ciszy wyborczej jeszcze mniej. Lider Wiosny Robert Biedroń dotyka delikatnej struny, Władysław Kosiniak-Kamysz dostaje kłopotliwe wsparcie, a Jarosław Kaczyński po raz pierwszy w kampanii mówi o kryzysie.

Warszawa, Gdańsk i Poznań obiecują darmowe atrakcje, jeśli mieszkańcy pobiją rekord frekwencji, a artyści - wykorzystując swoją popularność - zwracają się do widzów i słuchaczy z prośbą, by w najbliższą niedziele oddać swój głos w wyborach.

Pytania, riposty i podsumowania programów swoich partii. W ogniu pytań Moniki Olejnik i Grzegorza Kajdanowicza staną przedstawiciele wszystkich ogólnopolskich komitetów wyborczych. Debata będzie podzielona na cztery części tematyczne, a uczestnicy będą odpowiadać na dwa pytania. Wyborcza debata "Czas Decyzji" o 19:25 w TVN24.

Dwóch saperów nie żyje, a czterech jest rannych. W lesie koło Kuźni Raciborskiej rozbrajali pociski z czasów drugiej wojny światowej. Miejsca tragedii i eksplozji pilnuje teraz wojsko, bo pocisków w tym lesie może być więcej.

Piła, siekiera i gaz - to "argumenty" ludzi, którzy wynajmowali kamienicę od Mariana Banasia. Reporter "Faktów" TVN Wojciech Bojanowski dotarł do nagrania, na którym widać jak Wiesław K., pseudonim Simon, razem z rodziną atakuje gazem sąsiadów.

Żłobki i przedszkola to spuścizna po komunie i Platformie - mówi były minister Jan Szyszko i kreśli model zdrowej rodziny, której żadne przedszkole nie będzie potrzebne: mężczyzna pracuje, kobieta rodzi i wychowuje dzieci. Te słowa padły w niedzielnej debacie w Pruszkowie.

Polski kandydat Janusz Wojciechowski nie wypadł najlepiej podczas pierwszego przesłuchaniu w Parlamencie Europejskim, ale dostał drugą szansę i ją wykorzystał. Jeszcze na sali europosłowie dziękowali mu za większe zaangażowanie i bardziej konkretne odpowiedzi.