Z badań naukowców z Wielkiej Brytanii wynika, że alkohol zabija szare komórki, co oznacza słabsze myślenie, niższą inteligencję, gorszą pamięć, a nawet zaburzenia emocjonalne. - Rozmiar mózgu zmniejsza się z wiekiem i poważnie nasila to demencja. W skutek zmniejszania mózgu, pogarszają się wyniki w testach pamięci. Chociaż alkohol ma na to stosunkowo mały wpływ, to wpływa bardziej niż inne modyfikowane czynniki ryzyka, czyli takie, z którymi można coś zrobić, w przeciwieństwie do procesu starzenia - tłumaczy współautorka badań Anya Topiwala z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Materiał "Faktów o Świecie" TVN24 BiS.