- Jest pewne, że Donald Trump coś spektakularnego zrobi - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Marcin Bosacki, były ambasador RP w Kanadzie, komentując słowa prezydenta USA po prawdopodobnym ataku bronią chemiczną w Syrii. Zdaniem gościa programu, Trump rok temu "zrobił rzecz widowiskową", kiedy to rozkazał wystrzelenie kilkudziesięciu rakiet w kierunku syryjskiej bazy wojskowej. - Rok temu to nie wpłynęło na przebieg wojny w Syrii, była to pokazówka - podkreślił. - Tym razem mogą to być ataki na budynki rządowe, czy też długotrwałe bombardowania - uważa Bosacki. Jego zdaniem wskazują na to gorsze stosunki USA i Rosji i ostatnie sankcje, nałożone na ludzi z bliskiego otoczenia Władimira Putina.