Małgorzata Gersdorf dla "Faktów": Walczymy o pryncypia. Obrona konstytucji nie jest deliktem

18.07.2018 | Małgorzata Gersdorf dla "Faktów": Walczymy o pryncypia. Obrona konstytucji nie jest deliktem
18.07.2018 | Małgorzata Gersdorf dla "Faktów": Walczymy o pryncypia. Obrona konstytucji nie jest deliktem
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
18.07.2018 | Małgorzata Gersdorf dla "Faktów": Walczymy o pryncypia. Obrona konstytucji nie jest deliktemKatarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

- Ja nie walczę o swój interes, o swoją pozycję i swój święty spokój, ponieważ gdybym chciała mieć święty spokój, to dawno bym odeszła z tego stanowiska. Ja walczę o państwo, praworządność i zachowanie konstytucyjne - oświadczyła prof. Małgorzata Gersdorf, idąc w środę do Sądu Najwyższego. Uważa, że wciąż pełni funkcję pierwszego prezesa SN, aż do 2020 roku.

Być może to jeden z ostatnich przyjazdów Małgorzaty Gersdorf do pracy. Być może to też ostatnie jej dni w gabinecie pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.

Małgorzata Gersdorf nie ma złudzeń, że władza pozwoli jej zostać. Najwyżej - jak uważa - do połowy sierpnia. - Po prostu nie pozwolą mi wejść. Formalnie albo strażnicy mnie nie wpuszczą, albo zostanie mi zabrana karta wejścia do sądu - przewiduje.

PiS przyspiesza z nowelizacją

Taka ewentualność jest możliwa, bo PiS wyraźnie przyspieszył i zgłosił kolejne zmiany do ustawy regulującej funkcjonowanie Sądu Najwyższego. Mają one umożliwić szybkie obsadzenie wolnych stanowisk w tym sądzie, by spośród nowych sędziów prezydent mógł wybrać nowego pierwszego prezesa.

PiS nawet nie ukrywa, że chce jak najszybciej pozbyć się prezes Gersdorf i obsadzić nowymi sędziami Sąd Najwyższy. - Gdyby się trzymać zapisów tej obowiązującej ustawy, na pewno ta sytuacja przeciągnęłaby się do początku przyszłego roku - mówi Bartłomiej Wróblewski z PiS.

PiS w ekspresowym tempie zgłosił ustawę i błyskawicznie ją uchwali. To reakcja władzy na zapowiedzi sędziów, że będą gremialnie zgłaszać swoje kandydatury do Sądu Najwyższego. A rozpatrzenie tych kandydatur trwałoby na tyle długo, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej mógłby ustawę ocenić. Teraz nie zdąży.

- PiS po prostu boi się, że Trybunał Sprawiedliwości (Unii Europejskiej - przyp. red.) może zatrzymać jej (ustawy - przyp. red.) działanie w drodze postanowienia zabezpieczającego - ocenia Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

"Walczymy o pryncypia"

Właśnie z powodu sejmowego przyspieszenia Małgorzata Gersdorf przerwała urlop i wróciła do pracy. - My teraz walczymy o pryncypia. O to, czy będziemy żyć w państwie prawa, demokratycznym czy w quasi demokratycznym - mówi prof. Gersdorf.

Jej pójście na urlop tuż po tym, gdy władza wysłała ją w stan spoczynku wywołało konsternację. Powrót - zadowolenie.

Profesor Gersdorf wróciła także dlatego, że chciała bronić zastępującego ją sędziego Iwulskiego, który jest atakowany za sądzenie w stanie wojennym. - Jest najlepszym sędzią w Polsce z zakresu sądownictwa pracy - podkreśla.

Walka się kończy?

Ale prof. Gersdorf ma poczucie, że walka powoli się kończy. - Sędziowie nie mają za sobą wojska ani siły żadnej. Dlatego dochodzimy do ściany, bo argumenty prawne nie przemawiają do drugiej strony - mówi. - Ale nie poddałam się. Siedzę sobie tutaj uznając, że moja kadencja kończy się w 2020 roku - dodaje. Przedstawiciele rządzącej partii i prezydenta nie ustępują i powtarzają, że Małgorzata Gersdorf jest "sędzią w stanie spoczynku". Przestrzegają także, że jeżeli będzie podejmowała jakieś decyzje i występowała w roli pierwszej prezes SN, czeka ją postępowanie dyscyplinarne.

- Obrona konstytucji nie jest deliktem - odpowiada jednak prof. Gersdorf.

Inni sędziowie też nie obawiają się dyscyplinarek. Zamierzają protestować, mimo że mogą stracić status sędziowski, a co za tym idzie pieniądze i pozycję. - Pokazujemy, że nie zależy nam na naszych stanowiskach, tylko bronimy pewnych wartości - podkreśla sędzia Igor Tuleja.

W piątek Małgorzata Gersdorf wygłosi wykład w Niemczech jako pierwsza prezes Sądu Najwyższego. W tym samym czasie Sejm będzie ostatecznie przypieczętowywał szybkie przejęcie Sądu Najwyższego.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN