Przewrócili pomnik księdza Henryka Jankowskiego, zostaną przesłuchani. Aktywistom, którzy obalili w czwartek monument grozi grzywna i więzienie. Losy pomnika są niepewne. Figura jest w naprawie, a jej fundatorzy chcą, by wróciła na miejsce. To nie takie proste - podkreślają władze Gdańska - tu potrzebna będzie droga urzędowa. Tej nocy cokół, na którym stał pomnik, został pokryty napisami takimi jak: "zło" czy "bądź za ofiarami".