Problemy z podwójnym rocznikiem. Kurator: wypadliście z systemu, bo złożyliście podanie do jednej szkoły

Wypadliście z systemu, bo źle wybraliście - to zdanie, które od kuratora oświaty słyszą uczniowie, którzy póki co nie dostali się do żadnej ze szkół. W całym kraju są takich tysiące. Na system trzeba było mieć strategię, ale wymyślić ją mieli, jak się okazuje, sami nastolatkowie. Rząd umywa ręce od problemów. Była minister ma nowe obowiązki w Brukseli, a nowy minister pytania do rządu przekierowuje do samorządu.

Śledztwo w sprawie wybuchu w Bytomiu

Po wybuchu gazu jest śledztwo. Prokuratura zaczyna je w Bytomiu, gdzie w wyniku eksplozji zginęła matka i jej dwójka dzieci. Najwcześniej we wtorek do najmniej zniszczonych mieszkań będą mogli wrócić pierwsi mieszkańcy.

"Kolejna nieludzka, bezduszna decyzja". Prokuratorzy protestują w sprawie Mariusza Krasonia

Wszyscy jesteśmy prokuratorem Mariuszem Krasoniem - piszą jego koledzy po fachu, którzy stanowczo sprzeciwiają się szykanom zawodowym, którymi ma być decyzja o przeniesieniu prokuratora z Krakowa do Wrocławia. Adresatem tego sprzeciwu jest prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Bo to on stoi za personalnymi roszadami, które zdaniem protestujących są zemstą za niezależność.

Rozszczelnienie instalacji powodem eksplozji w Bytomiu

Rozszczelnienie instalacji gazowej to przyczyna sobotniego wybuchu w kamienicy w Bytomiu. W wyniku eksplozji zginęły trzy osoby, kobieta i jej dwie córki. Cztery są poszkodowane. Biegli próbują teraz ustalić, jak doszło do uszkodzenia instalacji. Budynek jest wyłączony z użytkowania dla mieszkańców. Pierwsi lokatorzy wrócą tam nie wcześniej niż we wtorek.

Szczecin bez pogotowia dla zwierząt chronionych. Chodzi o pieniądze

Dzikie zwierzęta w Szczecinie bez opieki. Pogotowie interwencyjne działało do końca czerwca. Od lipca miasto nie ma podpisanej umowy z żadnym ośrodkiem, który mógłby wyłapywać i zapewnić schronienie na przykład bobrom, sarnom, ptakom czy innym chronionym zwierzętom potrzebującym pomocy. Ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt prowadzony przez Michała Kudawskiego przez ostatni miesiąc świadczył usługi, teraz nie skorzystano z jego oferty. Urzędnicy przyznają, że sytuacja jest trudna i zapewniają, że szukają rozwiązania.

Przedwyborcze puzzle opozycji. PO: jest zaproszenie dla PSL

Politycznych wakacji nie ma, jest kampania. Opozycja ma zbieżne intencje, bo chce odsunąć PiS od władzy. Intencje jednak nie wystarczyły do politycznego zjednoczenia. Platforma z Nowoczesną i Inicjatywą Polską do wyborów idą razem, PSL - niechętny brataniu się z lewicą - ze swoim pomysłem na dwa bloki opozycyjne. Z Platformy słychać, że to prezent dla PiS i że czas na kolejne rozmowy.

Wypadek na A4. Kierowca autokaru przyznał, że przysnął

Autokar na ukraińskich numerach w rowie, 11 osób poszkodowanych. Kierowca zjechał z A4 na wysokości Jankowic Wielkich w Opolskiem i wjechał do głębokiego rowu. Po przyjeździe na miejsce policji przyznał, że przysnął i obudził się dopiero podczas zderzenia z ziemią. Do szpitali przewieziono 11 osób. Ich obrażenia nie są poważne.

Premier ogłasza datę wyborów. Urzędnicy prezydenta zdziwieni

Sugestia premiera i zdziwienie prezydenta - Mateusz Morawiecki podczas politycznej konwencji w Katowicach mówi, że rząd wakacji mieć nie będzie, że odpocznie dopiero po 11 października. Zdziwieniem na sugestie premiera, że to 13 października miałyby się odbyć wybory reaguje nie tylko opozycja, ale i Pałac Prezydencki, bo to nie do premiera, a do prezydenta należy obowiązek ogłoszenia daty wyborów.

Konwencja PiS. "Musimy tę wielką ofensywę zła odrzucić, musimy wygrać"

W Katowicach drugi z trzech dni przedwyborczej konwencji Prawa i Sprawiedliwości. Prezes PiS dziękuje za wybory europejskie, mobilizuje przed parlamentarnymi i ocenia, że zwycięstwo PiS jest prawdopodobne, ale nie jest pewne, więc trzeba o nie walczyć. Nawiązuje do opozycji, mówiąc, że alternatywą jest czas przeszły, w którym nic nie było możliwe i że trzeba "odrzucić wielką ofensywę zła".

Areszt dla dwóch kobiet z Zielonej Góry. Wybuch mógł być zemstą na sąsiadach

Jest tymczasowy areszt dla 77-letniej matki i 53-letniej córki. Kobiety - zdaniem prokuratury - umyślnie doprowadziły do wybuchu gazu i pożaru w wieżowcu, gdzie mieszkały. Do zdarzenia doszło w środę późnym wieczorem na jednym z osiedli w Zielonej Górze. Ewakuowano prawie 200 lokatorów. Na szczęście nikt nie zginał, ale 3 osoby trafiły do szpitala. Jedna z zawałem serca. Podejrzane uciekły i ukrywały się w lesie. Zostały zatrzymane w piątek. W sobotę usłyszały prokuratorskie zarzuty. Grozi im kara do 10 lat więzienia. Sąsiedzi twierdzą, że to była zemsta, bo od wielu lat matka z córką miały terroryzować lokatorów.

PSL przekreśla marzenie o szerokiej koalicji? Schetyna: to kwestia wyobraźni

Do jesiennych wyborów parlamentarnych z Platformą Obywatelską, ale bez lewicy - taką decyzję podjęła, niemal jednogłośnie, Rada Naczelna Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ta decyzja stawia lidera Platformy Obywatelskiej przed trudnym wyborem i może być początkiem końca jego marzeń o silnej i zjednoczonej opozycji.

Sejm przyjął specustawę w sprawie Westerplatte

Dyskusja była bardzo burzliwa, ale ustawę przyjęto. Specustawa zakłada przejecie terenu Westerplatte przez Skarb Państwa oraz budowę plenerowego oddziału muzeum II wojny światowej. Zdaniem prezydent Gdańska i partii opozycyjnych - w ten sposób teren został przejęty siłowo przez rząd.

Pytania o spotkanie posłów PiS z firmą tytoniową. "Nie ma żadnego drugiego dna"

W maju w Sejmie odbyło się spotkanie ważnych polityków PiS z pracownikami koncernu tytoniowego. Był na nim obecny między innymi wicemarszałek Ryszard Terlecki. Ze spotkania nie ma stenogramu, więc pojawiają się pytania i w wątpliwości na temat tego, czego spotkanie dotyczyło. Jest też jeszcze jedna informacja - prezes PiS takim spotkaniom mówi stanowcze "nie".

Miał być wyrok, jest wznowienie przewodu. Sąd dopuszcza nowe dowody w sprawie Kajetana P.

Po 13 miesiącach procesu miał być wyrok, ale jest wznowienie przewodu sądowego. Niespodziewany zwrot akcji w sprawie Kajetana P. oskarżonego o brutalną zbrodnię z lutego 2016 roku. Mężczyzna miał zamordować 30-letnią lektorkę języka włoskiego, a jej ciało poćwiartować. Przyznał się do zarzutów, grozi mu dożywocie. Sąd zdecydował o dopuszczeniu nowego materiału dowodowego.

Burmistrz Olecka: nic nie wskazuje na to, że pracownik MOPS zaniedbał obowiązki

Po śmierci 9-miesięcznej Blanki pada mnóstwo pytań o to, dlaczego doszło do tragedii i czy można było jej uniknąć. Są wyniki wstępnej kontroli, które wskazują, że nie było zaniedbań ze strony MOPS-u, i że ze strony pracownika pomocy społecznej obowiązki były wykonywane dobrze. Dziewczynka zmarła pod koniec czerwca. Policja zatrzymała w związku z tą śmiercią jej rodziców. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był krwotok wewnętrzny i uszkodzenie mózgu.