W sprawie bijatyki na ulicy Mazowieckiej z udziałem posła Przemysława Wiplera toczy się już dochodzenie, w którym status posła na razie nie jest jasny. Może być pokrzywdzonym, ale równie prawdopodobne, że będzie podejrzanym. Pewne jest to, że nocne zakrapiane imprezy od wczoraj w stolicy określa się jako wiplering.