Pociągi dla VIP-ów, czujniki ruchu i kontrola służb. Tajemnice moskiewskiego "Metra-2"

16.04.2017 | Pociągi dla VIP-ów, czujniki ruchu i kontrola służb. Tajemnice moskiewskiego "Metra-2"
16.04.2017 | Pociągi dla VIP-ów, czujniki ruchu i kontrola służb. Tajemnice moskiewskiego "Metra-2"
Andrzej Zaucha | Fakty TVN
16.04.2017 | Pociągi dla VIP-ów, czujniki ruchu i kontrola służb. Tajemnice moskiewskiego "Metra-2"Andrzej Zaucha | Fakty TVN

Teoretycznie nie istnieje, praktycznie zaczęto je budować za czasów Stalina i wciąż jest rozbudowywane. "Metro-2", prawdopodobnie jedyny na świecie tajny system metra, powstał tylko dla najważniejszych osób w państwie i tylko na czas sytuacji kryzysowych.

Słynne moskiewskie metro. Nie jest ani najstarsze, ani największe na świecie. Ale Stalin, który zdecydował o jego budowie, zadbał, by było efektowne.

- Pod względem piękna nasze metro nie ma sobie równych. To przecież wybitne dzieło najlepszych ówczesnych artystów. Nie ma lepszego metra na świecie niż to, moskiewskie - zachwala Władimir Pieriepieczenko, turysta z Wołogody.

Z taką opinią zgadzają się również goście z zagranicy. - Kiedy porównuję to z naszym francuskim metrem, to rosyjskie jest zupełnie inne. Niesamowite wrażenie - mówi turystka z Francji Alicia Griveau.

W założeniu stacje miały być niczym świątynie komunizmu. Swoją świetnością i rozmachem propagować ideologię i robić na widzach takie wrażenie, jak średniowieczne katedry.

"Metro-2"

Moskiewskie metro, to cywilne, jest ciekawe, ale to co najbardziej fascynujące kryje się w podziemnych tunelach i jest otoczone najściślejszą państwową tajemnicą.

Chodzi o osławione "metro-2" noszące kryptonim "D6". Stworzone ono zostało specjalnie po to, by szybko ewakuować najwyższe władze państwowe i wojskowe na wypadek uderzenia jądrowego lub innego kataklizmu.

W sytuacji nadzwyczajnej przywódcy kraju mogą po prostu zejść pod ziemię i odjechać.

- Wygląda to jak zwykłe metro, z tą różnicą, że pociągi są spalinowe, a nie elektryczne. Na wypadek, gdyby zabrakło prądu. Nie ma okien w tych pociągach - tłumaczy ekspert ds. służb specjalnych Andriej Soldatow.

"D6" to cztery linie podziemnej kolejki. Zaczynają się obok Kremla i Sztabu Generalnego. Kończą – daleko poza granicami miasta. Podobno jest cały czas rozbudowywane, nie bacząc na kryzysy i rozpad Związku Radzieckiego.

Niebezpieczne zejście

Zejście pod ziemię nie jest proste, ale możliwe w miejscach, które nie mają statusu punktów strategicznych. By się tam znaleźć wystarczy doświadczony przewodnik, jak Nikita, który nazywa siebie diggerem, człowiekiem penetrującym moskiewskie podziemia. Ale przejść takim tunelem można najwyżej kilkaset metrów

Tunele o znaczeniu strategicznym są pilnowane niczym rezydencja prezydenta Putina. Podziemia są tam odgrodzone stalowymi kratami, a przed nimi porozstawiane są czujniki ruchu. Nieuprawnione osoby przebywające na ich terenie mogą wpaść w ręce służb specjalnych.

- W Moskwie i w Rosji to nielegalne i można za to zapłacić wysoką cenę. Grozi za to nie tylko grzywna, ale nawet więzienie - tłumaczy Nikita Dubas. Drakońskie przepisy wprowadzono, gdy na powierzchni pogorszyły się stosunki Rosji z Zachodem. Mało kto ma odwagę zapuścić się w ten podziemny świat

Ponowne ochłodzenie relacji Rosji z Zachodem może poskutkować tym, że moskiewskie podziemia znów będą potrzebne.

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zamknięte były szkoły, przedszkola, restauracje. Obowiązywał zakaz wchodzenia do lasów i parków, limity w sklepach i autobusach. Maseczki obowiązywały praktycznie wszędzie. Większość z nas przynajmniej przez jakiś czas była na kwarantannie. Życie przeniosło się przed ekrany telewizorów i komputerów. Dokładnie pięć lat temu zaczął się covidowy lockdown, a wpływ pandemii odczuwamy do dziś.

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Minęło pięć lat od początku pandemii. Jej wpływ odczuwamy do dzisiaj

Źródło:
Fakty TVN

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN

To wyraz sportowej solidarności z Ukrainą. Klub Ślepsk Malow Suwałki wycofał się z prestiżowych rozgrywek, ponieważ wezmą w nich udział drużyny z Rosji.

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Mieli zadebiutować poza Polską, ale zbojkotowali turniej. Dali wyraz solidarności z Ukrainą

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Historyczne znalezisko. Wśród zardzewiałego złomu na jednym z gospodarstw w okolicach Iłowa odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty z Września 1939 roku.

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

W okolicach Iłowa wśród złomu odnaleziono sztandar 68. Pułku Piechoty

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jesteśmy bardzo daleko od pokoju. Moim zdaniem nawet za dużo mówimy o pokoju. Zawieszenie broni to jest tylko pierwszy krok w najlepszym przypadku - powiedział w "Faktach po Faktach" profesor Timothy Garton Ash. Brytyjski historyk przyznał, że jego zdaniem Kreml na propozycje zawieszenia broni w Ukrainie odpowie: "tak, ale na pewnych warunkach". - I te warunki będą bardzo trudne dla Ukrainy - dodał.

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Timothy Garton Ash: bardziej możliwe, że Rosja powie "tak, ale"

Źródło:
TVN24

- To bardzo dobre wiadomości. Myślę, że przełomowe - powiedział w "Faktach po Faktach" były szef MSZ Jacek Czaputowicz, odnosząc się do ustaleń po spotkaniu USA-Ukraina w Arabii Saudyjskiej na temat możliwości zakończenia agresji Rosji. Zauważył, że zarówno z Kijowa, jak i z Waszyngtonu padły deklaracje, a teraz "wszystko w rękach Rosji". - Wydaje mi się, że Rosja odpowie pozytywnie, bo Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji - ocenił.

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Czaputowicz: Amerykanie coś wiedzą na temat wstępnego stanowiska Rosji

Źródło:
TVN24

Donald Trump wprowadził kolejne cła - tym razem w wysokości 25 procent na stal i aluminium sprowadzane do Stanów Zjednoczonych ze wszystkich państw na świecie. Uderza to przede wszystkim w Kanadę, Brazylię i Unię Europejską, która już ogłosiła kroki odwetowe - mają one dotyczyć amerykańskich towarów o wartości 26 miliardów euro. A to oznacza, że masło orzechowe czy amerykańskie dżinsy od kwietnia mogą być droższe.

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Wojna handlowa rozlewa się na cały świat. Zdrożeją amerykańskie dżinsy czy masło orzechowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wszyscy czekają teraz na ruch Rosji, która szczegóły propozycji chce usłyszeć bezpośrednio od amerykańskiej administracji. O dotychczasowych sygnałach z Kremla i szansach na to, że wstępne amerykańsko-ukraińskie porozumienie rzeczywiście wejdzie w życie

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Oczekiwanie na ruch Rosji. Czy porozumienie wejdzie w życie?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Jeśli ustawa znana jako "Lex szarlatan" wejdzie w życie, to nawet milion złotych kary mogą zapłacić oszuści, którzy wykorzystują ludzi w najtrudniejszych momentach ich życia. Nie mając żadnego wykształcenia, wiedząc, że to, co robią, w żaden sposób nie nikogo nie uleczy, biorą od ludzi ogromne pieniądze. Jedyne co dają, to nadzieja, ale fałszywa. 

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

"Żerują na życiu i zdrowiu Polaków". Ustawa ma to zmienić

Źródło:
Fakty TVN