Prezydent zgłasza wątpliwości Ziobrze. Nadszedł sądny dzień dla reformy o KRS?

17.04.2017 | Prezydent zgłasza wątpliwości Ziobrze. Nadszedł sądny dzień dla reformy o KRS?
17.04.2017 | Prezydent zgłasza wątpliwości Ziobrze. Nadszedł sądny dzień dla reformy o KRS?
Arleta Zalewska | Fakty TVN
17.04.2017 | Prezydent zgłasza wątpliwości Ziobrze. Nadszedł sądny dzień dla reformy o KRS?Arleta Zalewska | Fakty TVN

Prezydent ma wątpliwości w sprawie nowych pomysłów na sędziów. Andrzej Duda rozmawiał ze Zbigniewem Ziobrą i zwracał mu nawet uwagę - pytanie brzmi jednak, czy chodzi tylko o polityczny gest czy o mocne konstytucyjne veto. Rządowa reforma w KRS może oznaczać polityczne naciski w sądach.

Sędziowie oczekują od prezydenta działania. Chcą, by jako prawnik i strażnik konstytucji - zdecydowanie włączył się w debatę o rządowych zmianach w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Prezydenckie wątpliwości

Zdaniem dyrektora biura prasowego kancelarii prezydenta, Andrzej Duda w tej sprawie działa.

- Pan prezydent kilka razy rozmawiał o tym z ministrem Ziobro. Zwracał mu uwagę na swoje wątpliwości dotyczące treści tego pierwotnego projektu ustawy - mówił w programie "Kawa na ławę" Marek Magierowski. Tym samym ujawnił, że Andrzej Duda, obok prezes Sądu Najwyższego, OBWE, stowarzyszeń sędziowskich, konstytucjonalistów oraz sejmowych ekspertów, ma poważne konstytucyjne zastrzeżenia do projektu ustawy, nad którym właśnie pracuje Sejm.

Jednak mimo prezydenckich wątpliwości mający większość PiS, stojąca na czele rządu premier i minister sprawiedliwości za projektem i tak stoją murem. Rzecznik prezydenta przekazał, że zastrzeżenia Andrzeja Dudy dotyczą m.in. wygaszenia mandatów członków KRS. Chodzi o proces przyspieszenia wygaszenia, po 30 dniach od wejścia noweli w życie, kadencji jej 15 członków-sędziów (ich następców wybrałby Sejm). Projekt zakłada, że mandaty miałoby zachować tylko 10 pozostałych członków Rady, czyli prezesi Sądu Najwyższego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, przedstawiciele ministra sprawiedliwości i prezydenta, a także czterech posłów i dwóch senatorów.

- Pomysł panu prezydentowi się nie podoba i mówił o tym otwarcie - stwierdził Marek Magierowski. Zdaniem opozycji taki zabieg jest niekonstytucyjny. - Prezydent nie powinien podpisać - ocenia Borys budka z PO.

Sędziowie chcą reakcji

Wątpliwości co do projektu mają też sami członkowie Krajowej Rady Sądownictwa.

- Prezydent może wykazać inicjatywę zanim parlament przyjmie te ustawy. Może dojść do rozmów może dojść do rozmów u pana prezydenta. Prezydent może odmówić w końcu podpisania ustaw jeżeli będzie miał poważne wątpliwości - mówi jeden z członków KRS, Waldemar Żurek.

Ponadto prezydent, który w Krajowej Radzie Sądownictwa ma swojego przedstawiciela, musi wiedzieć o tych poważnych zastrzeżeniach sędziów, według których upolitycznienie KRS zagraża - zagwarantowanej w konstytucji - niezależności sądów i niezawisłości sędziów. A skrócenie ich 4-letniej kadencji narusza 187 artykuł konstytucji.

Jednak członkowie PiS podkreślają, że prace nad projektem trwają i zmiany są jeszcze możliwe.

- Ustawa jeszcze procedowana to wszystkie zmiany są możliwe - mówi wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin.

"Czas najwyższej kasty dobiega końca"

Minister sprawiedliwości od miesięcy nie pojawia się na posiedzeniach Krajowej Rady Sądownictwa mimo, że jest jej członkiem. A z sędziami o rewolucji w sądownictwie rozmawia głównie poprzez konferencje prasowe.

W trakcie tych konferencji ze strony ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobro padają jednak mocne słowa, nie wskazujące na chęć wprowadzania zmian w projekcie ustawy. Bowiem zdaniem ministra "rozwiązanie jest zgodne z konstytucją".

- Muszę powiedzieć jedno: czas najwyższej kasty dobiega końca - powiedział 31 stycznia w trakcie swojej konferencji Ziobro. Takie zdanie zdaje się podzielać też premier.

- To jest kolejna reforma z tych dużych zapowiedzianych przez rząd i nie cofniemy się - zapowiadała Beata Szydło 4 kwietnia. Takie deklaracje zamykały dotąd drogę do jakichkolwiek konsultacji i to im musiałby przeciwstawić się prezydent.

- Chciałbym, żeby to nie było takie tylko zamydlanie opinii publicznej, tylko żeby to był gest, który będzie się przekładał na konkretne rozmowy - powiedział Waldemar Żurek z KRS. Pierwszym krokiem mogłoby być pierwsze od początku urzędowania spotkanie prezydenta z członkami KRS.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN

Według skazanego to miała być obrona konieczna. Arkadiusz D. twierdzi, że zabił nożem mężczyznę, bo myślał, że to włamywacz. Ofiara prawdopodobnie po prostu pomyliła drzwi mieszkania w kamienicy. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał Arkadiusza D. za winnego i skazał na 15 lat więzienia.

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Źródło:
Fakty TVN

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są tacy, którzy na randkę wybierają wolontariat. Jedna z fundacji zorganizowała akcję, podczas której zakochani pomagają osobom poszkodowanym podczas wrześniowej powodzi.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widać ewidentnie pewien chaos, ale wyłania się z niego kilka niestety niedobrych spraw. Sprawa pierwsza, to jest chęć zakończenia wojny za wszelką cenę i kosztem Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były wiceszef MON Janusz Zemke pytany o strategię USA w sprawie doprowadzenia do pokoju w Ukrainie. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko zwrócił uwagę na "pozbycie się kart atutowych".

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

Źródło:
TVN24

Zastanawiałem się, czy gdyby ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą Ameryką, byli w Waszyngtonie w latach 90., to Polska byłaby dzisiaj w NATO. Mam bardzo silne podejrzenie, że nie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA Janusz Reiter. Według wieloletniego korespondenta w Rosji Wacława Radziwinowicza "spełnia się scenariusz marzeń Putina".

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN