Prognoza pogody na sobotę 12 czerwca

W sobotę zachmurzenie umiarkowane i duże z przemieszczającymi się od zachodu w głąb kraju przelotnymi opadami deszczu do 10 l/m2. W centrum, na południu i wschodzie Polski burze z opadami do 30 l/m2. Możliwy grad. Temperatura maksymalna od 20 stopni Celsjusza na Pomorzu do 25 stopni Celsjusza na Podkarpaciu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce. Wiatr zachodni i północno-zachodni, słaby i umiarkowany, okresami dość silny, w porywach ma Wybrzeżu o prędkości do 70 km/h, w burzach silny do 90 km/h.

Duże zmiany w Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi

Duże zmiany w znanym szpitalu w Łodzi. Niektórzy rodzice w końcu zobaczą swoje dzieci, niektórzy mężowie w końcu zobaczą swoje walczące o zdrowie żony. Jest zielone światło dla szpitalnych odwiedzin. Jest też warunek - każdy odwiedzający musi być zaszczepiony.

Prognoza pogody na piątek 11 czerwca

Na wschodzie i Podkarpaciu wystąpią przelotne opady deszczu i burze. Możliwy grad. Poza tym będzie pogodnie. Temperatura maksymalna wyniesie od 21 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 26 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Wiatr słaby i umiarkowany, w porywach burzowych, zachodni.

Burza po ataku hakerskim się na skrzynkę mejlową Dworczyka. Opozycja pyta o działania służb

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, Michał Dworczyk, a także jego żona, padli ofiarami hakerów. Włamano się na ich prywatne konta mejlowe i społecznościowe. Minister Dworczyk zapewnia, że w jego skrzynce nie było poufnych informacji państwowych. Opozycja zwraca uwagę na to, że to nie pierwszy przypadek polityka obozu rządzącego, który w ostatnim czasie padł ofiarą cyberprzestępców.

Komisja Europejska w ogniu krytyki eurodeputowanych. Chodzi o praworządność

Parlament Europejski krytykuje Komisję Europejską za ociąganie się w egzekwowaniu zasady praworządności od państw członkowskich. Po raz kolejny w tym kontekście przywoływany jest przykład Polski i Węgier. Eurodeputowani naciskają, by Komisja Europejska zaczęła stosować tak zwany mechanizm praworządności, ale KE odpowiada, że czeka na wyrok TSUE w jego sprawie. Polska i Węgry zaskarżyły bowiem rozporządzenie, które ustanowiło mechanizm.

Wyprzedzał na pasach i omal nie potrącił dziecka. Policja zatrzymała kierowcę

W niedzielę po południu w Rędzinach volkswagen, nie zwalniając w ogóle przed przejściem dla pieszych, ominął lewym pasem stojące auta i zahaczył o dziecko jadące przez przejście na hulajnodze. Kierowca, który uciekł z miejsca zdarzenia, został zatrzymany przez policję. Jak się okazało, 39-letni mieszkaniec powiatu częstochowskiego nigdy nie posiadał prawa jazdy.

Prognoza pogody na czwartek 10 czerwca

W czwartek rano przeważnie słonecznie. W ciągu dnia zachmurzenie zmienne. Na wschodzie i południu kraju przelotne opady deszczu i burze (10-20 mm opadu i porywy wiatru o prędkości do 60-80 km/h). Temperatura maksymalna od 23 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 26 stopni Celsjusza na Dolnym Śląsku. Wiatr słaby i umiarkowany, północno-zachodni.

Porozumienia nie ma. Czesi chcą milionowych kar dla Polski

Czesi chcą nałożenia pięciu milionów euro kary dziennie na Polskę za niewykonanie decyzji TSUE dotyczącej natychmiastowego wstrzymania działalności wydobywczej kopalni Turów. Warszawa nie doszła jeszcze do porozumienia z Pragą. Opozycja wciąż jest zdania, że wina leży po stronie fatalnej polityki zagranicznej rządu Zjednoczonej Prawicy.

Marian Banaś nie zdążył odpowiedzieć na wszystkie pytania. "Sytuacja bez precedensu"

We wtorek prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś odpowiadał na pytania posłów podczas posiedzenia sejmowej Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Obrady dotyczyły wniosków z raportu NIK o organizacji tak zwanych wyborów kopertowych. Marian Banaś tłumaczył między innymi, dlaczego kontrolerzy doszli do wniosku, że premier złamał w tej sprawie prawo. Prezes NIK jednak nie zdążył odpowiedzieć na wszystkie pytania posłów, zanim przewodniczący komisji - poseł PiS Wojciech Szarama - zakończył posiedzenie.

"Wieloletnie ukrywanie mojej historii sprawiło mi ból". Janusz Szymik domaga się zadośćuczynienia

Janusz Szymik domaga się zadośćuczynienia od diecezji bielsko-żywieckiej w wysokości trzech milionów złotych za cierpienia wynikające z przestępstw seksualnych. Mężczyzna w latach 80. padł ofiarą księdza pedofila Jana Wodniaka. Watykan pod koniec maja ukarał emerytowanego biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego, do którego Szymik dwukrotnie zgłaszał nadużycia Wodniaka.