Odkąd Rosjanie najechali Ukrainę, wzrosło zainteresowanie służbą w Wojsku Polskim, w tym w Wojskach Obrony Terytorialnej. - Najmłodszy służbą poborowy ma 18 lat, najstarszy służbą poborowy ma 56 lat. Zdarzają się sytuacje takie, że ojciec z synem przychodzą, albo ojciec z córką, prezesi firm, dyrektorzy firm, kierownicy, jak również studenci i uczniowie - przybliża mjr Tomasz Plotczyk, zastępca dowódcy 125. Batalionu Lekkiej Piechoty w Lesznie.