Nieprawdą jest, że kleszcze atakują, skacząc na nas z drzew, bo po prostu w ogóle nie skaczą. Prawda, że pijąc naszą krew, mogą powiększyć się o kilkaset procent. Natrafić na nie możemy w lesie, na łące, ale też w mieście. Zwłaszcza o tej porze roku.