"Wszystkie ręce na pokład". Prywatna ochrona zdrowia włączy się w walkę z epidemią

23.09.2020 | "Wszystkie ręce na pokład". Prywatna ochrona zdrowia włączy się w walkę z epidemią
23.09.2020 | "Wszystkie ręce na pokład". Prywatna ochrona zdrowia włączy się w walkę z epidemią
Renata Kijowska | Fakty TVN
23.09.2020 | "Wszystkie ręce na pokład". Prywatna ochrona zdrowia włączy się w walkę z epidemiąRenata Kijowska | Fakty TVN

W walkę z koronawirusem ma włączyć się prywatna ochrona zdrowia. To dodatkowe gabinety, łóżka w szpitalach i personel medyczny. Wszystko ma odbyć się w porozumieniu z Ministerstwem Zdrowia.

Jest sporo do zrobienia, a czas ucieka. Już w najbliższy poniedziałek prywatny szpital im. św. Elżbiety w Katowicach pomoże pierwszym pacjentom z COVID-19. Jego przedstawiciele przyznają, że byli na to psychicznie przygotowani. Teraz technicznie - przygotowują 64 łózka, w tym na razie jedno z respiratorem.

- Przygotowujemy się pełną parą. Trwają rozmowy z naszym personelem, który zareagował bardzo dobrze i jesteśmy zbudowani ich postawą - mówi Paweł Kazimierczak, dyrektor medyczny i członek zarządu American Heart of Poland.

- Cieszę się, że to hasło "wszystkie ręce na pokład" jest pierwszy raz w historii w tak poważny sposób realizowane - mówił w czwartek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Do walki z COVID-19 dołączają prywatne szpitale w całej Polsce. Deklarują zwiększenie bazy covidowej o co najmniej tysiąc łóżek

- Na liście mam dzisiaj 18 szpitali, będę robiła wszystko co w mojej mocy, żeby jeszcze włączać. Myślę, że moi koledzy i koleżanki mi pomogą - zapewnia Anna Rulkiewicz, prezes zarządu LUX MED sp. z.o.o.

Nie "kto chce", ale "kto może"

Prywatne placówki medyczne deklarowały wsparcie już na początku pandemii, oferując leczenie pacjentów z innymi dolegliwościami, którzy mieli problem z dostaniem się do szpitali. Teraz część łóżek przekształcają na zakaźne.

- Na pewno dobrze jest, że zaczynamy wykorzystywać wszelkie dostępne zasoby. To jest myślę, że podstawa. Natomiast obawa jest taka, że te zasoby nie są do końca do tego przygotowane, czyli wysyłamy żołnierzy na wojnę, nie dając im amunicji i broni - uważa doktor Marcin Kautsch, ekspert do spraw zarządzania w ochronie zdrowia.

Są miejsca uzbrojone po zęby. Inne teraz doposażają się w sprzęt i rozpisują grafiki. Pacjent ma dostać nie tylko łóżko.

- Wydelegowaliśmy te łóżka, do których mamy personel. Oczywiście ja tutaj chcę jasno zaznaczyć, że personel i liczba tego personelu jest dzisiaj największym wyzwaniem - dodaje Anna Rulkiewicz.

Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych Andrzej Sokołowski zapewnia, że nikogo nie trzeba prosić o przystąpienie do walki. - Na zasadzie dobrowolności i nie "kto chce", ale "kto może", dlatego że są szpitale, które nie mogą. Mają komplet pacjentów na przykład onkologicznych i wprowadzenie pacjenta z COVID-em do takiego szpitala oznaczałoby "bombę atomową" w szpitalu - wyjaśnia Sokołowski.

- Część oddziałów musimy zachować dlatego, że tam leczymy pacjentów ostrych, jesteśmy w trybie ostrym z izbami przyjęć - tłumaczy Hubert Bojdo, prezes zarządu Scanmed S.A.

- Nasz szpital deklaruje 80 takich miejsc. Reszta szpitala funkcjonowałaby na dotychczasowych zasadach - mówi Małgorzata Bacia, prezes zarządu i dyrektor Regionalnego Centrum Zdrowia w Lubinie. Przekazanie chorym na COVID-19 większej liczby łóżek zagroziłoby chirurgii czy porodom. Każdy więc daje tyle, ile może dać.

Autor: Reanta Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Nowy symbol pojawi się na obiektach, których pod żadnym pozorem i pod groźbą kary nie wolno fotografować. To nie są tylko obiekty wojskowe i nikt nie wie, ile ich jest.

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Rząd wprowadza zakaz fotografowania infrastruktury krytycznej. Nie wiadomo do końca, które obiekty obejmie

Źródło:
Fakty TVN

Nie chcą wracać do swoich domów, nie chcą ich odbudowywać, bo wiedzą, że kolejna powódź, zniszczenia i trauma to tylko kwestia czasu. Mówimy między innymi o mieszkańcach Lądka-Zdroju. Rząd ma dla nich propozycję - wykupi nadające się wyłącznie do rozbiórki domy za cenę wyższą od rynkowej.

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Trauma mieszkańców Lądka-Zdroju. Rząd może odkupić ich domy za ceny wyższe od rynkowych

Źródło:
Fakty TVN

Ponad milion trzysta tysięcy - tyle wizyt u lekarzy nie odbyło się w minionym roku, bo pacjenci na nie nie przyszli. To problem przede wszystkim dla innych pacjentów, którzy czekają w długich kolejkach. Właśnie dlatego lekarze i Rzecznik Praw Pacjenta apelują o zgłaszanie, że na wizycie się nie pojawimy. Takie nieodwołane wizyty to także straty dla placówek medycznych. Testowane są różne sposoby przypominania pacjentom o zbliżających się wizytach.

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Pacjenci nie odwołują rocznie ponad miliona wizyt. Szpital Wojewódzki w Łomży planuje wykorzystać AI

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez pompy i bez rozgłosu, i nie ma tu zaskoczenia. Na początku maja stery w niemieckim rządzie przejmie Friedrich Merz. Stosunki polsko-niemieckie nie są najlepsze, chociaż w Polsce zmieniła się władza. Kwestią sporną są kontrole graniczne.

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Olaf Scholz żegna się z urzędem kanclerskim i żegna się z Warszawą. Jakie są dzisiaj nasze stosunki z Niemcami?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli przedstawiciel części obozu rządzącego idzie do prezydenta, namawiając go do tego, aby zawetował ustawę rządową, to jest to trochę nie fair - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski (PSL). Według senatora Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Kwiatkowskiego Senat zagłosuje za obniżeniem składki zdrowotnej.

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

"Niektórzy zbliżają się już do granicy politycznego niezrozumienia"

Źródło:
TVN24

- To, co tam powinno się przede wszystkim znaleźć, to wszystkie te systemowe rozwiązania, o które my walczymy. Bo możemy tę górę, która narosła w tej chwili, posprzątać - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Henryka Bochniarz, przewodnicząca Rady Głównej Konfederacji Lewiatan, pytana o pakiet deregulacji. Dodała, że prawo nie powinno być uchwalane "z soboty na niedzielę".

"Możemy tę górę posprzątać"

"Możemy tę górę posprzątać"

Źródło:
TVN24

Równocześnie w kilku miastach, gdzie są zakłady karne, zostały podpalone prywatne samochody pracowników więzień. Minister sprawiedliwości Francji twierdzi, że to odwet za skuteczną walkę z przestępczością. Sprawcy zostawiają po sobie napis "DDPF" - oznacza prawa więźniów.

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Nieznani sprawcy podpalają auta strażników więziennych we Francji. To zorganizowana akcja

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Cła uziemiają boeingi - te, które zamówiły Chiny. 10 gotowych już maszyn czeka tylko na odbiór. Jednak gigantyczne cło, 125-procentowe, którym Pekin odpowiedział na wojnę celną Donalda Trumpa, czyni transakcję nieopłacalną. To cios dla amerykańskiego producenta, bo rynek chiński jest tym, który ma rozwijać się najbardziej dynamicznie na świecie w ciągu następnej dekady.

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Jak Chiny walczą z amerykańskimi cłami?

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS