Od wielu godzin z londyńskiego Heathrow nie odleciał żaden samolot. Każdy kto tam kiedyś był, wie doskonale, co to oznacza. Tysiące ludzi koczuje w terminalach i czeka na lepsza pogodę, bo to śnieg unieruchomił i samoloty, i pasażerów. Z Heathrow nie tylko nie można odlecieć, ale nie można też na Heathrow przylecieć. Problemy z zimą mają tez lotniska w Niemczech, Francji i Belgii, ale to żadne pocieszenie.