Spór o warszawski Szpital Południowy wciąż trwa. Ministerstwo Zdrowia zapowiada odwołanie od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjny w Warszawie. Sąd pod koniec lipca stwierdził nieważność decyzji ministra zdrowia, który na wniosek wojewody mazowieckiego zdecydował o powołaniu rządowego pełnomocnika w szpitalu. Tymczasem rządowa komisarz dr Ewa Więckowska zwróciła się do ministra zdrowia o odwołanie z funkcji pełnomocnika Szpitala Południowego. Jednocześnie w środę rano do budynku szpitala weszli urzędnicy razem z Arturem Krawczykiem, który szefował placówce przed przejęciem jej przez rząd.

Strażacy Rysy postanowili zdobywać w pełnym bojowym rynsztunku. Grupa 23 osób na najwyższy szczyt Polski wspinała się z 20-kilogramowym obciążeniem. W ten sposób chcieli wesprzeć chorych na nowotwory i zachęcić do oddawania szpiku.

Są prokuratorskie zarzuty dla dwóch dyżurnych, którzy nadzorowali ruch na trasie Koszalin-Białogard. Odpowiedzą oni za sprowadzenie niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu kolejowym. Chodzi o wydarzenie z minionego czwartku, kiedy to dwa pociągi pędziły na siebie po tym samym torze. Tragedii udało się uniknąć dzięki reakcji maszynistów.

Za tydzień uczniowie wrócą do szkół. To będzie nowy rok, ale ze starym problemem i wyzwaniem przed czwartą falą zachorowań na COVID-19. Uczniowie będą mogli uczyć się w klasach, jednak z zachowaniem zasad reżimu sanitarnego. Na przerwach będą mieli obowiązek noszenia maseczek oraz będą musieli pamiętać o dezynfekcji dłoni.

W pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19 zostało 18,5 miliona Polaków. Premier Mateusz Morawiecki ocenia, że to dużo, ale wciąż za mało, bo czwarta fala dopiero przybiera na sile. W Polsce dominujący jest już wariant Delta koronawirusa, który jest bardziej zakaźny. Dlatego eksperci wciąż apelują, by się szczepić.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 234 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort z spodziewa się od połowy września znaczącego wzrostu zachorowań, dlatego pracuje nad ewentualnych scenariuszami obostrzeń. Na stole jest między innymi ponowny podział na strefy. Wyznaczane będą one pod względem liczby zakażeń oraz poziomu wyszczepienia regionu. Obostrzenia będą dotyczyć limitów w miejscach publicznych - gastronomicznych czy kulturalnych.

Migranci wciąż koczują na granicy polsko-białoruskiej w pobliżu wsi Usnarz Górny. Z informacji przekazanych przez Fundacje Ocalenie wynika, że z 25 osób, które przeziębiły się po nocy z wtorku na środę, 12 jest bardziej chorych. W najgorszym stanie jest 52-letnia kobieta. O alarmującej sytuacji humanitarnej migrantów mówi między innymi komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović. Zwróciła ona uwagę, że Polska, jako państwo członkowskie Rady Europy, "powinna podjąć natychmiastowe działania w celu ochrony praw osób, które znajdują się na granicy". Tymczasem strona białoruska odrzuciła pomoc humanitarną z Polski.

Bieżanów to rejon Krakowa z największymi problemami powodziowymi. Na razie mieszkańców chroni tylko jeden zbiornik retencyjny. W planach są kolejne, jednak na ich budowę trzeba jeszcze poczekać. Urząd Miasta proponuje chwilowe rozwiązanie - powstaje system wczesnego powiadamiania o zagrożeniu powodziowym. Mieszkańcy dzielnicy będą mieli 1,5 godziny na zabezpieczenie swoich domów bądź ewakuacje.

Nowatorska terapia ostatniej szansy dla pacjentów chorujących na ostrą białaczkę limfoblastyczną będzie dostępna dla wszystkich dzieci, bo od września będzie refundowana. Klinika Przylądek Nadziei we Wrocławiu to jedyny ośrodek w Polsce, który może wykorzystywać tę metodę i leczyć dzieci z ostrą białaczką limfoblastyczną. Pierwsze podanie komórek CAR-T miało miejsce w marcu 2020 roku.

Mieszkańcy i turyści są zadowoleni - instalacja z kolorowych parasolek w Pszczynie przypadła im do gustu. To, co wielu się podoba, u niektórych budzi obawy. Radny PiS widzi w parasolkach wsparcie dla środowisk LGBT.

Lekarze szykują się na czwartą falę epidemii COVID-19 w Polsce. Pojawia się pytanie - czy czeka nas znów całkowity lockdown? Rząd mówi na razie regionalnych obostrzeniach.

Od pierwszego września dzieci wracają do szkół. Pojawiają się pytania, jak długo uda się utrzymać lekcje stacjonarne. Szkoły mają zachęcić uczniów od 12. roku życia do szczepienia się. Pojawił się pomysł na powstanie mobilnych punktów szczepień w szkołach.

Rolnicy od rana blokują drogi w kilkunastu miejscach w całej Polsce. Domagają się rozmów z premierem Mateuszem Morawieckim. Niektóre blokady mają potrwać nawet 48 godzin. Rolnicy zapowiadają, że nie ustąpią, póki do spotkania premierem nie dojdzie.

Polska idzie śladem innych państw na świecie i umożliwi pacjentom przyjęcie trzeciej dawki szczepionki przeciwko COVID-19. W pierwszej kolejności dodatkową dawkę powinny otrzymać osoby z obniżoną odpornością. Grupa pacjentów ma być doprecyzowana. Lekarze podkreślają, że przyjęcie dodatkowej dawki szczepionki nie jest czymś niestandardowym.

Kolejne samoloty z uchodźcami z Afganistanu docierają do Polski. Do tej pory ewakuowano prawie 800 osób. Pomagają w tym polscy żołnierze. Cześć ludzi trafi do ośrodków Urzędu do spraw Cudzoziemców. Pomoc oferują także samorządy.

Polska wysyła na granicę polsko-białoruską ciężarówkę z namiotami, śpiworami i pomocą rzeczową dla koczujących migrantów. Problem w tym, że pomoc ciągle do migrantów nie dotarła, bo nadal nie ma zielonego światła ze strony Białorusi. Migranci dalej śpią pod gołym niebem otoczeni szczelnym kordonem polskich i białoruskich służb.

Tragiczny bilans weekendu na polskich drogach. Tylko od piątku do niedzieli wieczorem policja odnotowała w sumie 204 wypadki, w których zginęły 23 osoby, a 270 osób zostało rannych. W niedzielę na drodze krajowej nr 6 w Potęgowie doszło do zderzenia samochodu osobowego z motocyklem. Zginął 41-kierowca jednośladu. Jak ustalili policjanci, 67-letni kierowca osobówki był pijany i nie ustąpił pierwszeństwa. Do niebezpiecznego wypadku doszło także w sobotę w Zakopanem. 19-letni kierowca wjechał na chodnik i potrącił pieszego.

Polski rząd oskarża reżim Alaksandra Łukaszenki o sprowadzenie migrantów na granicę polsko-białoruską. Jednak, jak tłumaczy przedstawiciel biura Rzecznika Praw Obywatelskich Marcin Sośniak, sytuacji prawnej tych osób to nie zmienia. Zdaniem Sośniaka od momentu, gdy migranci zadeklarowali chęć ubiegania się w Polsce o status uchodźców, powinni zostać wpuszczeni na terytorium naszego kraju.

1 września uczniowie będą mogli wrócić do szkolnych ławek. Resort edukacji potwierdził, że wraca nauka w trybie stacjonarnym. Jednak wciąż są obawy przed czwartą falą zachorowań, dlatego nowy rok szkolny ma zacząć się od akcji promującej szczepienia. Decyzje o organizacji punktów będą spoczywać na dyrektorach placówek.

Nieznany mężczyzna zaatakował studenta z Zimbabwe w autobusie miejskim w Bydgoszczy. Sprawca miał najpierw zaczepić obcokrajowca, a chwilę później uderzyć go głową w twarz. Student w wyniku napaści miał rozciętą wargę i siniaki na twarzy. Zaatakowany został także kierowca autobusu, który próbował pomóc. Policja publikuje zapis monitoringu ze zdarzenia i prosi o pomoc w ustaleniu tożsamości napastnika. Prokuratura z urzędu wszczęła postępowanie.

W niedzielę polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wystosowało do strony białoruskiej notę dyplomatyczną, w której zadeklarowało gotowość do udzielenia migrantom koczującym na granicy pomocy rzeczowej, takiej jak namioty, łóżka, śpiwory, żywność czy leki. Tymczasem minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak w poniedziałek zapowiedział budowę na granicy z Białorusią nowego płotu o wysokości 2,5 metra. Przekazał również, że więcej żołnierzy będzie zaangażowanych w pomoc Straży Granicznej.

Do koczujących od ponad dwóch tygodni migrantów na polsko-białoruskiej granicy próbowała w poniedziałek dostać się załoga karetki pogotowia. Nie zostali jednak przepuszczeni. Od soboty zewnętrzny kordon Straży Granicznej i żołnierzy nie dopuszcza nikogo do koczujących. Do funkcjonariuszy dołączyli w poniedziałek policjanci z Podlasia. Pojawiają się również sprzeczne informacje o liczbie migrantów przebywających w pobliżu wsi Usnarz Górny. Służby mówią o 24 osobach, a przedstawiciele Fundacji Ocalenie - o 32 osobach.

Niebawem rynek w Skierniewicach ma zostać odbetonowany. Mają powstać zielone skwery, zasadzone zostaną drzewa - w ziemi, nie w donicach. Pojawią się też krzewy i trawy. W 2005 roku plac został całkowicie zabudowany. O betonozie, jako chorobie polskich miast, mówi się coraz częściej.

W Poznaniu od soboty trwa dwudniowy festiwal tatuażu. To największa tego typu impreza w Polsce. Miłośnicy tatuażu mogą podziwiać prace najlepszych artystów w tej branży, a także poznać różne techniki tatuowania. Festiwalowi towarzyszy także szlachetny cel. Tatuażysta Jarosław Kowalczyk zbiera pieniądze na rzecz ośrodka terapeutycznego w Szczecinie, które pomaga dzieciom i młodzieży z autyzmem.

Tempo szczepień przeciwko COVID-19 w Polsce wyhamowało. Lekarze alarmują, że to ostatni dzwonek na zaszczepienie się przed spodziewanym wystąpieniem czwartej fali zachorowań na COVID-19 w Polsce. Ze statystyk przekazanych przez Ministerstwo Zdrowia wynika, że w pełni zaszczepionych zostało nieco ponad 18,4 miliona Polaków.

Kolejna grupa polskich strażaków ma wyruszyć do Grecji, gdzie od kilku tygodni trwa walka z pożarami lasów. W Grecji pracuje obecnie niecałe 150 strażaków z Polski. Polakom udało się opanować ogromny pożar lasu na wyspie Eubea. Teraz pomagają walczyć z żywiołem w okolicach Aten. Grecy zapewniają, że pomoc Polaków jest nieoceniona.

Poseł PiS Marcin Horała, komentując sprawę grupy migrantów z Afganistanu na granicy polsko-białoruskiej, mówi o atakach hybrydowych z Białorusi. Z kolei zdaniem opozycji to polski rząd wykorzystuje tych ludzi w celach politycznych.

Od dwóch tygodni grupa migrantów z Afganistanu koczuje koło wsi Usnarz Górny na granicy polsko-białoruskiej. Z informacji przekazanych w niedzielę przez Straż Graniczną wynika, że na granicy z grupy 32 osób zostały 24 osoby. Część grupy, według niepotwierdzonych informacji, miała wycofać się na Białoruś. Przedstawiciele Fundacji Ocalenie przekazali, że próbują ustalić, kto został na miejscu. W sobotę do migrantów służby nie dopuściły lekarki, prawników ani dziennikarzy.

Ponad miesiąc temu legwan Julian uciekł z domu w miejscowości Bartąg pod Olsztynem. Ostatni raz był widziany kilka dni temu w sąsiedniej wsi. Właściciele legwana, w tym 14-letnia Michalina, proszą o pomoc w poszukiwaniach. Julian ma 180 centymetrów długości i jest koloru pomarańczowego. Nie jest agresywny, ale szybko biega.

12-miesięczna Inga choruje na rdzeniowy zanik mięśni typu pierwszego. Stan dziewczynki pogarsza się z dnia na dzień. Pomóc jej może terapia genowa, która polega na jednorazowym wlewie dożylnym leku. Jednak terapia jest bardzo kosztowna. Aby uzyskać na nią środki, rodzice Ingi rozpoczęli zbiórkę pieniędzy.