- Mam nasilające wrażenie, że my w Polsce, ale i nie tylko w Polsce, bardzo łatwo ulegamy narracji, opowieści nieco propagandowej, którą stworzyła jego przeciwniczka Marine Le Pen - powiedział w "Faktach z Zagranicy" Jan Rokita, komentator TVN24 BiS, komentując wpływ wygranej Macrona na UE. Zdaniem Rokity Le Pen przedstawiła Macrona jako "globalistę przeciwko patriotom", ale i "zwolennika Europy przeciwko tożsamości francuskiej". - Realia w moim przekonaniu są takie, że w programie Macrona bardzo wyraźnie widać dwie rzeczy: że Macron w swoim programie jest francuskim protekcjonistą w stopniu absolutnie nie mniejszym niż Donald Trump, gdy chodzi o produkty i gospodarkę amerykańską - ocenił Rokita. - Macron wierzy w Europę bardzo, w taki sposób w jaki wierzył w nią gen. de Gaulle, tzn. on wierzy w Europę karolińską - stwierdził i dodał, że takie myślenie oznacza, że "wszystko, co się od Odry na wschód roztacza, jest problemem dla Europy". Zdaniem byłego polityka "Macron będzie próbował na różne sposoby chronić francuski przemysł", tylko pytanie to, na ile twarda będzie Komisja Europejska, ponieważ - jego zdaniem - jest "słaba politycznie".