Po rosyjskich sankcjach odwetowych Amerykanie się pakują. Od 1 września pracę straci aż 755 pracowników amerykańskiej ambasady i konsulatów. Jednak administracja prezydenta Trumpa wciąż chce współpracować z Rosją - szczególnie w sprawie Syrii. Takie odchylenie Białego Domu od stanowczego stanowiska Kongresu świetnie wyczuwane jest na Kremlu. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.
Autor: Katarzyna Sławińska / Źródło: Fakty z zagranicy