- Pan Donald Tusk ma swoje obowiązki w Europie, powinien się nimi zajmować. Liczymy, że zacznie również wykorzystywać tę swoją pozycję dla dobra Polski, dbając o Polskie interesy. Natomiast w Polsce będziemy rozmawiać we własnym gronie o naszych sprawach - mówił w "Faktach z Zagranicy" Marcin Horała, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Horała dodał, że "tytuł do spotykania się" może mieć Schetyna, bądź inni liderzy polskich partii politycznych. - Donald Tusk z troską o Polskę, bo wie doskonale, co dzieje się w Brukseli i co mówi się o Polsce, chce spotkać się z Polskim prezydentem - podkreślał z kolei Borys Budka z Platformy Obywatelskiej. - Donald Tusk chce wytłumaczyć Andrzejowi Dudzie te zagrożenia, które płyną z tych uchwalanych, niekonstytucyjnych, sprzecznym z prawem europejskim ustaw. Donald Tusk pragnie dialogu, by prezydent Rzeczpospolitej jeszcze przemyślał podpisanie niekonstytucyjnego prawa - dodał.
Autor: dc / Źródło: Fakty z zagranicy