Był oskarżony o gwałt, został uniewinniony. W sądzie pokazano majtki ofiary


Szokujący proces o gwałt i jeszcze bardziej szokujący argument użyty w obronie. 27-latek zaprezentował bieliznę, którą miała na sobie jego ofiara. Jego zdaniem koronkowa bielizna sprowokowała go i nie można mieć do niego pretensji o to, co zrobił nieletniej dziewczynie. Choć początkowo wydawało się to niewyobrażalne, to okazało się, że ta linia obrony była skuteczna. Został uniewinniony.

Oglądaj "Fakty o Świecie" od poniedziałku do piątku o 20:20 w TVN24 BiS

Irlandki wyszły na ulice, ich cierpliwość się wyczerpała. - Kobiety, zwłaszcza młode kobiety, ale te starsze, takie jak ja, też, mają już dość podobnych nonsensów. Mam dziewiętnastoletnią córkę i do głowy mi nie przyszło, żeby ją pytać, jaką nosi bieliznę. Naprawdę, te czasy już minęły - mówi jedna z nich. - Zgoda nie pochodzi od ubrań, od kawałka materiału. Zgoda może pochodzić tylko od człowieka - mówi druga.

Skąd takie protesty? Bo kolejny już raz podczas procesu ofiara gwałtu została upokorzona. To była sprawa słowo przeciwko słowu. Oskarżony i ofiara nie znali się wcześniej, tego wieczora trochę wypili, razem wyszli z pubu. Do domniemanego gwałtu doszło w Cork, w ciemnym, ulicznym zaułku. Zdaniem kobiety doszło do gwałtu, zdaniem oskarżonego, to był zwykły seks. - Ona ani przez chwilę nie płakała - zeznawał mężczyzna.

Gdy obronie zaczęło brakować argumentów, sięgnięto po ostateczny dowód na to, że dziewczyna wyraziła zgodę na seks, że sama tego chciała.

- Czy wykluczacie taką możliwość, że oskarżony po prostu się jej podobał, że ona była otwarta na poznanie nowej osoby i na spędzenie z nią czasu? Spójrzcie, jak była ubrana. Miała na sobie koronkowe stringi! - argumentowała w sądzie Elizabeth O'Connell, pełnomocniczka oskarżonego o gwałt.

#ThisISNotConsent

Sąd przyznał obronie rację i uniewinnił mężczyznę. Ale dla Irlandek czara goryczy się przelała. Irlandzki internet zalały fotografie damskiej bielizny - kolorowej, koronkowej i z dopiskiem #ThisIsNotConsent, czyli "to nie jest zgoda".

Do ruchu #ThisIsNotConsent dołączają kobiety z całego świata.

"To, że moje majteczki są śliczne, nie oznacza, że się zgadzam", "Jestem wściekła z powodu tego, co się wydarzyło podczas procesu. To, co nosisz nie sprawia, że chcesz być ofiarą gwałtu. Nosimy ładną bieliznę dla siebie lub dla naszych partnerów. Nie dla takich szumowin" - piszą kobiety na Twitterze.

Irlandzcy internauci wykazali się też sarkazmem - jak na rysunku satyrycznym Nialla O'Loughlina. Kobieta stoi w sklepie, w którym może wybrać różowe stringi i wtedy to będzie "jej wina", lub wybrać zwykłe majtki i wtedy to będzie "jego wina".

Pytania do ofiar

W ostatnich dniach w wielu miastach Irlandii odbyły się demonstracje. Emocje są tak duże, że sprawa okazania bielizny podczas procesów o gwałt trafiła nawet do irlandzkiego parlamentu. - Pokazywanie tutaj stringów może się wydawać żenujące. Ale jak myślicie, jak się czuje kobieta, ofiara gwałtu, gdy bezczelnie jej bieliznę pokazuje się i ocenia się w sądzie? - mówiła posłanka Ruth Coppinger.

Nadal od policji, prokuratora i sądu ofiary gwałtów słyszą pytania takie jak "co na sobie miały," "czy były pijane", "dlaczego nie uciekły", "dlaczego nie prosiły o pomoc", "dlaczego nie krzyczały wystarczająco głośno"? Wciąż zbyt często podczas procesu bronić musi się ofiara, a nie gwałciciel.

- To naprawdę nie jest tak, że spódnica zachęca do gwałtu. To gwałciciel gwałci, to nie spódnica jest tu odpowiedzialna za cokolwiek. To nie stringi są odpowiedzialne za cokolwiek - tłumaczy Agnieszka Wiśniewska z "Krytyki Politycznej".

W Irlandii coraz więcej mężczyzn zaczyna okazywać zrozumienie i swoje wsparcie. - Gdybym pojawił się w sądzie jako ofiara molestowania seksualnego, nie wyobrażam sobie, żeby ktoś mnie zapytał o to, czy miałem wtedy na sobie bokserki czy slipy - mówi Peter Tanham, irlandzki przedsiębiorca i polityk.

Autor: Joanna Stempień / Źródło: Fakty o Świecie TVN24 BiS

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS