Wciąż nie ma dna to całe zło, które się dzieje - tak w czwartek w "Faktach po Faktach" mówił pełnomocnik Magdaleny Filiks, odnosząc się do tragicznej śmierci jej syna. Prokuratura twierdzi, że nie ona ujawniła informację, że chłopiec był ofiarą pedofila, ale nie wiadomo, czy prowadzi śledztwo w sprawie tego, skąd wiedzę o tym miały media rządowe.