Jeśli ktoś w Polsce zastanawia się, dlaczego ropa na giełdach jest tańsza niż przed wojną w Ukrainie, a paliwo na stacjach droższe, to odpowiedź brzmi: podatki. Bolesna jest też prawda o sile nabywczej naszych portfeli, bo z najnowszych danych GUS wynika, że sprzedaż detaliczna w lutym spadła o 5 procent rok do roku.