Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli w środę do kilkudziesięciu miejsc w Inowrocławiu, między innymi do ratusza. Badają tak zwaną aferą fakturową - urzędnicy mieli wystawiać fałszywe faktury. Śledztwo ruszyło dwa lata temu, 16 osób usłyszało zarzuty, w tym osoby związane z PiS, ale sprawa do sądu nie trafiła. Afera wyszła na jaw, bo zgłosił ją do prokuratury prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Teraz politycy PiS próbują połączyć aferę z synem prezydenta miasta, posłem PO Krzysztofem Brejzą.