We wtorek Marcin Warchoł został powołany na stanowisko pełnomocnika rządu do spraw praw człowieka. Nowe obowiązki będzie łączył z funkcją sekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Tworzenie takiej funkcji to według opozycji próba kontestowania stanowiska Adama Bodnara.

Krytycznie o projekcie tak zwanej ustawy dyscyplinującej sędziów wypowiada się Biuro Analiz Sejmowych i Sąd Najwyższy. Z kolei sędziowie mówią o nakładaniu im kagańca. Opinie Sądu Najwyższego cytują zagraniczne media i zastanawiają się, czy Polska może opuścić Unię Europejską. Jednocześnie Donald Tusk podkreśla, że rząd PiS zamaszystym krokiem opuszcza Wspólnotę już od kilku lat.

Prokurator Krzysztof Parchimowicz jasno i zdecydowanie mówi, że nie wykona polecenia Prokuratora Krajowego i nie będzie działał przeciwko sędziom. Chodzi o poniedziałkowy komunikat Prokuratury Krajowej, w którym zalecono prokuratorom, aby reagowali na wszelkie przypadki kwestionowania statusu sędziów Sądu Najwyższego i sądów powszechnych. - Donoszenie na sędziów przez prokuratorów nie mieści się w zadaniach prokuratorów - podkreśla Parchimowicz.

Sędzia Krzysztof Ptasiewicz oddalił wniosek prokuratury o zastosowanie aresztu w sprawie karnej. Uznał, że uzasadnienie nie było wytaczające. Tuż po jego decyzji do Sądu Okręgowego w Warszawie wpłynęło pismo z Ministerstwa Sprawiedliwości, które zawierało cofnięcie Ptasiewiczowi delegacji. To nie pierwszy przypadek, w którym ministerstwo sięga po taką możliwość nie podając żadnego uzasadnienia. Eksperci mówią, że w ten sposób można wywierać presję na sędziów i naruszać ich niezawisłość.

Biuro Analiz Sejmowych wydało opinie w sprawie projektu Prawa i Sprawiedliwości dotyczącego zmian w sądownictwie. Sejmowi prawnicy uznali, że nowelizacja ustaw sądowych może być sprzeczna z prawem europejskim i polskim. Politycy PiS nie rezygnują i zapowiadają, że projektem w czwartek zajmie się Sejm. Porozumienie Jarosława Gowina zapowiada złożenie poprawek. Z kolei opozycja uważa, że cały projekt jest skandaliczny i zmierza do odebrania niezawisłości sędziom.

To niespotykany i bezpardonowy atak na władzę sądowniczą - tak projekt ustawy PiS-u w sprawie zmian w sądownictwie oceniła pierwszy prezes Sądu Najwyższego profesor Małgorzata Gersdorf. W myśl proponowanych przepisów konsekwencje mogą spotkać tych sędziów, którzy - powołując się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - pytają o status innych sędziów. - Zaczynają się rządy autorytarne - stwierdziła prof. Gersdorf.

Biuro Analiz Sejmowych stwierdziło, że projekt posłów w sprawie zmian w sądownictwie narusza zasadę pierwszeństwa prawa unijnego przed krajowym, a także rodzi poważne ryzyko naruszenia niezawisłości sędziowskiej. Projekt krytycznie ocenił już Sąd Najwyższy, a także dziekani wydziałów prawa i okręgowe rady adwokackie.

40 stron uwag i ostrzeżenie przed wyjściem z Unii Europejskiej. Sąd Najwyższy dokładnie przeczytał nowa ustawę PiS i w opinii pisze o niej wprost, że jej filozofia wpisuje się w logikę, jaką kierowano się przy wprowadzaniu stanu wojennego. Kiedy najważniejsi w Polsce sędziowie piszą o groźbie likwidacji niezależnej władzy sądowniczej, to bardziej czerwonego alarmu już być nie może.

Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski polecił wszystkim prokuratorom w Polsce, żeby wnioskowali o wyłączenie ze składów orzekających sędziów "podważających status innych sędziów". To realizacja założeń PiS-owskiego projektu ustawy w sprawie zmian w sądownictwie, chociaż nie został on jeszcze uchwalony przez żadną izbę parlamentu. Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej i były premier Donald Tusk mówi, że prokuratorzy, którzy nie chcą być zależni od władzy, przychodzą do niego po wsparcie.

Potwierdziła się gorzka prawda polskiej historii, że wolność krzyżami się mierzy - napisał prezydent Duda do uczestników obchodów w Gdyni. Grudzień '70 to symbol. Od strzałów milicji do robotników mija 49 lat.

W poniedziałek wicepremier Sasin zapewniał, że gospodarstwa domowe podwyżek nie odczują, ale teraz o zupełnie czym innym zapewnia Urząd Regulacji Energetyki. Niektórzy na rachunku zobaczą tylko dwa, a niektórzy aż dziewięć złotych więcej.

Kandydat na prezydenta to jedno, ale kandydat na szefa partii to drugie. W tym starciu Grzegorza Schetynę na pojedynek wyzywają Joanna Mucha, Borys Budka i Bogdan Zdrojewski. Po ostatnich wyborach przelała się czara goryczy. Kampania była zła, a wybory można było wygrać.

Awaria komputera, czy awaria kierowcy? Kiedy sama Angela Merkel musi nagle wyjść z auta SOP i przesiąść się do innego, to pojawia się pytanie - dlaczego? Jak ustalił portal tvn24.pl - kierowca wpadł w panikę.

Jeleń wpada na drogę, a auto wypada z drogi prosto na dach. Nagranie z wypadku w województwie łódzkim mrozi krew w żyłach. Policja musi teraz sprawdzić czy jeleń uciekał przed zorganizowanym niedaleko polowaniem.

Zakupy na święta lepiej robić z listą, a choinkę lepiej kupować z głową. Świerk może żyć też po świętach, ale już w ziemi, a prezenty mogą cieszyć bardziej, jak włożymy w nie więcej czasu, a nie tylko więcej pieniędzy. Dobrze, żeby nie zmarnowało się jedzenie i dobrze, żeby nie zmarnowało się dobro.

Zachmurzenie będzie zmienne, a miejscami duże. Na Pomorzu Gdańskim, Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej wystąpi lokalnie przelotny deszcz. Temperatura wyniesie od 8 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 13 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami silniejszy, zachodni.

Film "Pan T." Marcina Krzyształowicza to komediodramat, który opowiada historię pisarza mieszkającego w Warszawie w 1953 roku. Jego życie nabiera tempa, gdy po lupę bierze go Urząd Bezpieczeństwa, podejrzewając go o zamiar wysadzenia Pałacu Kultury i Nauki w powietrze. Oficjalna premiera obyła się w poniedziałek w Warszawie. Od 25 grudnia "Pana T." będzie można zobaczyć w kinach w całej Polsce.

Twierdzi, że przypadkowo zaprószyła ogień, ale jednak usłyszała zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym. Policja zatrzymała 49-letnią współlokatorkę 40-letniego mężczyzny, który zginął w pożarze mieszkania w Łodzi. Przyczyną pojawienia się ognia było nieprawidłowe użytkowanie piecyka, jednak prokuratura uważa, że sposób zachowanie kobiety w czasie pożaru nie wskazuje, jakoby zamierzała pomóc współlokatorowi.

Lewica zaczęła zbierać podpisy pod wnioskiem o postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Podpisać się musi co najmniej 115 posłów - znacznie więcej niż liczba posłów Lewicy. Kluby opozycyjne podchodzą ostrożnie do tej inicjatywy.

Rekord Guinnessa w lepieniu pierogów pobity. Pani Beata z Krakowa w ciągu godziny ulepiła ponad tysiąc pierogów z suszoną śliwką, przyciągając uwagę światowych mediów i poprawiając własny rekord sprzed dwóch lat.

Gdyńscy policjanci zatrzymali 39-latka, który miał oblać żonę kwasem i uderzać ją młotkiem. Do zdarzenia miało dojść w niedzielę wieczorem na parkingu przy Centrum Rodzinnym Witawa w Gdyni.

Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar napisał do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry o swoim niepokoju z powodu kar dla sędziego Pawła Juszczyszyna. Sędzia zwrócił się do kancelarii Sejmu o ujawnienie list poparcia dla kandydatów na członków sędziów KRS. Sędzia z Olsztyna od ponad dwóch tygodni nie orzeka - zawiesił go prezes sądu rejonowego. Wcześniej minister sprawiedliwości cofnął mu delegację do sądu okręgowego.

W opinii śledczych to 17-letni Adrian W. miał zabić o rok młodszego Sebastiana J. w poniedziałek nad ranem na klatce schodowej bloku w Kołobrzegu. Możliwe, że Adrian W., kolega szkolny ofiary, wkrótce usłyszy zarzuty.

Kanclerz Angela Merkel podczas wizyty w Polsce musiała nagle zmienić samochód z opancerzonego na samochód nieopancerzony z powodu niewiedzy funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa. Według informacji dziennikarzy portalu tvn24.pl do incydentu doszło przed niedawnym przyjazdem niemieckiej kanclerz do Oświęcimia. Kierowca myślał, że doszło do awarii, ale w rzeczywistości nie wiedział po prostu, jak kierować samochodem, który mu przydzielono.

Praworządność jest fundamentem Unii Europejskiej, a sytuacja w Polsce się pogarsza - tak mówili w Parlamencie Europejskim przedstawiciele Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej. Debata dotyczyła problemów z praworządnością w Polsce, na Węgrzech i na Malcie. Europosłowie PiS-u twierdzili, że unijny komisarz i inni krytycy zmian w Polsce nie wiedzą, o czym mówią.

Prokurator Krajowy poinstruował podległych mu prokuratorów, by składali wnioski o wyłączanie ze składów orzekających sędziów, którzy podważają status innych sędziów. Mają też wobec nich podejmować - jak napisano w komunikacie - "inne działania procesowe". Sędziowie komentują, że prokuratura dąży do ścigania sędziów za wydane orzeczenia.

Komisja Europejska wkracza do gry i bierze na tapetę pomysł PiS-u na sędziów. Nowa ustawa wygląda jak zamach na niezawisłość, a niezawisłość jest święta i Unia dobrze o tym wie. Politycy PiS-u twierdzą, że wiedzą lepiej.

W krajach demokratycznych sędziowie nie zabierają głosu w sprawach politycznych - przypomina Andrzej Duda. Chociaż może po prostu chodzi o to, że nie muszą bronić swojej niezależności przed politykami. Jakie wsparcie mają sędziowie od strażnika konstytucji?

Ważny projekt i wspólny głos. Rzecznik Praw Obywatelskich i premier chcą, żeby dzieci nie miały dostępu do pornografii w internecie. Dostęp do oferujących takie treści stron będzie znacznie utrudniony.

Zrobimy wszystko, żeby gospodarstwa domowe nie odczuły podwyżki cen prądu - powtarza wicepremier Sasin i kiedy wiele opłat idzie w górę, to brzmi jak zaklęcie. Samorządy pokazują faktury, firmy wskazują problemy.