Mija 15 lat od śmierci Jana Pawła II, jedynego Polaka, który został papieżem. Karol Wojtyła był nim ponad 26 lat. Zaczął swój pontyfikat od apelu, by się nie lękać i otworzyć drzwi Chrystusowi. Wielokrotnie pielgrzymował do Polski. Odegrał dużą rolę w upadku komunizmu.

Od czwartku do sklepu można wejść tylko po dezynfekcji rąk i w rękawiczkach. Ta restrykcja jeszcze nie wszędzie jest stosowana. Brakuje rękawiczek. Coraz więcej mówi się też o obowiązku chodzenia w maseczkach, ale ich brakuje nawet dla personelu medycznego.

Opozycja apeluje o przełożenie matur i przyjęć na studia, a także o odwołanie egzaminów ósmoklasistów i o przyjmowanie do liceów na podstawie świadectw ósmej klasy. Ministerstwo Edukacji Narodowej i Centralna Komisja Egzaminacyjna dają sobie jeszcze czas na ostateczną decyzję.

Mało wciąż wiemy o koronawirusie SARS-CoV-2. Zbyt mało, by ktokolwiek mógł czuć się bezpiecznie. Coraz częściej słyszymy o śmierci młodych ludzi. Zdrowych, wysportowanych, w pełni sił i bez żadnych innych chorób. Nawet u nich błyskawicznie mogą się pojawić ostre objawy zakażenia. To szok i ostrzeżenie.

W sobotę o godzinie 20 rozpocznie się na platformie player.pl #koncertdlabohaterów, czyli transmisja koncertów organizowanych we własnych domach przez polskich artystów dla polskich pracowników ochrony zdrowia. Usłyszymy najlepsze polskie głosy, muzykę różnych nurtów i różnych epok. Artystów, którzy zapragnęli uczestniczyć w tym wyjątkowym koncercie dla bohaterów, jest już ponad trzydziestu, a lista wciąż się powiększa.

W piątek na Górnym Śląsku, Podkarpaciu i w Małopolsce pogodnie. Na pozostałym obszarze Polski zachmurzenie zmienne i przelotne opady (1-3 mm) deszczu. Wieczorem na krańcach północnych możliwy deszcz ze śniegiem, a nawet sam śnieg. Temperatura maksymalna od 7 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie do 13 stopni Celsjusza na Podkarpaciu. Wiatr słaby i umiarkowany, miejscami w porywach osiągający prędkość do 40-60 km/h, zachodni. W strefie brzegowej porywy mogą przekraczać prędkość 60 km/h. Ciśnienie rośnie. W południe, w Warszawie, ciśnienie wyniesie 996 hPa.

Praca na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem to ryzyko, które może kosztować zdrowie nie tylko medyków, ale i ich rodzin. Dlatego lekarze, pielęgniarki i ratownicy wyprowadzają się ze swoich domów, żeby nie ryzykować zdrowia swoich najbliższych.

Hotelarze zmieniają swoje hotele w noclegownie dla lekarzy. Tak jest między innymi w Warszawie czy Krakowie, gdzie kolejne hotele są oddawane do dyspozycji personelu medycznego. Lekarze i pielęgniarki nie chcą narażać swoich rodzin na zakażenie koronawirusem, dlatego szukają noclegu poza domem.

W czwartek o godz. 9 rozpoczęły się tegoroczne próbne matury. Arkusz z języka polskiego, który zaproponowała Centralna Komisja Egzaminacyjna, nie zawierał nowych zadań. Były to delikatnie zmodyfikowane polecenia z 2015 roku. Próbna matura nie była obowiązkowa, a uczniowie egzamin wypełniali w domach.

Ponad 30 aptek w Żywcu zawiesiło dyżury nocne. Farmaceuci tłumaczą, że brakuje osób do pracy. Wielu pracowników zostało w domach, żeby zająć się dziećmi. O decyzji aptek został powiadomiony starosta żywiecki.

Domy pomocy społecznej znalazły się w kryzysie z powodu pandemii COVID-19. Koszmar śląskiego Domu Pomocy Społecznej dla kobiet z przewlekłą niepełnosprawnością umysłową w Koszęcinie zaczął się w miniony weekend. Wtedy sanepid nałożył na ośrodek 14-dniową kwarantannę ze względu na zakażoną pensjonariuszkę. Kobietę przewieziono do szpitala, a resztę podopiecznych oraz dwie opiekunki odcięto od świata. Źle wygląda także sytuacja w Domu Pomocy Społecznej w Jakubowicach w województwie opolskim. Wykryto tam 30 przypadków SARS-CoV-2, dwanaście wśród personelu, pozostali chorzy to podopieczni placówki.

Pracownicy ochrony zdrowia zgłaszają problemy ze sprzętem ochronnym. Brakuje masek i rękawiczek. Wielu z nich boi się głośno o tym mówić w obawie przed zwolnieniem z pracy. NFZ uruchomił dla nich specjalną infolinię.

Artyści ze swoich domów wystąpią dla tych, którzy w domach zostać nie mogą, bo walczą o nasze zdrowie. #Koncertdlabohaterów rozpocznie się o godzinie 20 w sobotę, 4 kwietnia. Całość wydarzenia będzie dostępna dla wszystkich internautów podczas bezpłatnej transmisji na żywo na platformie player.pl.

Skala działań różna, cel jeden: zahamowanie epidemii koronawirusa. Dezynfekcja publicznych przestrzeni - na taki krok decydują się władze kolejnych polskich miast. Czyszczone są pojazdy komunikacji miejskiej i przystanki, ale też chodniki i ławki.

Jak radzić sobie z emocjami w czasie długotrwałego kryzysu? Psychologowie, psychiatrzy, psychoterapeuci w całej Polsce oferują swoją pomoc, uruchamiają bezpłatne telefony i organizują dodatkowe dyżury. Skorzystać może każdy. Są infolinie dedykowane dla pracowników ochrony zdrowia i farmaceutów, ale także dla seniorów i osób w kwarantannie. Jedną z takich infolinii jest Kryzysowy Telefon Zaufania 116 123.

Wybory tylko korespondencyjne - to najnowszy pomysł PiS na wybory prezydenckie 10 maja. Wybory bez lokali wyborczych, za to z milionami wyborczych pakietów, które trzeba będzie dostarczyć do wyborców. Opozycja ocenia pomysł jednoznacznie: to nie jest czas na przeprowadzanie wyborów. Sprzeciw zgłasza także wicepremier Jarosław Gowin.

W ciągu doby udało się wykonać w Polsce ponad 5 tysięcy testów. To najwięcej przebadanych próbek w ciągu doby od początku epidemii w Polsce. Naukowcy nie ukrywają, że im więcej będzie testów, tym większa szansa na zatrzymanie wzrostu zachorowań.

Wspólne patrole policji, straży miejskiej i wojska. Ograniczenia w wolności zgromadzeń, przemieszczania się, działalności gospodarczej, zamknięte szkoły i uniwersytety. Sytuacja jest nadzwyczajna, więc opozycja i eksperci wzywają do ogłoszenia jednego z przewidzianych konstytucją stanów nadzwyczajnych - stanu klęski żywiołowej. Rząd nie widzi takiej potrzeby i wprowadza restrykcje na podstawie ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.

Gospodarka w zderzeniu z pandemią przegrywa. Właściciele firm mówią, że po wielu ciosach mogą się nie podnieść. Z powodu wprowadzonych w Polsce środków ostrożności, wiele firm, zwłaszcza z branży gastronomicznej i hotelarskiej, traci płynność finansową. Wnioski o wsparcie państwowe można już liczyć w tysiącach, a na zmniejszenie skali strat potrzebne są miliardy złotych.

Miasta opustoszały. Polacy w większości są zdyscyplinowani i stosują się do nowych obostrzeń. To nie znaczy, że nie ma naruszeń zakazów i o takich przykładach głośno mówią policjanci. Dla tych, na których nie podziałały prośby i apele, nie ma już taryfy ulgowej.

Epidemia COVID-19 w Polsce nadal się rozwija. Rośnie liczba zakażonych i rośnie liczba zgonów. W środę po południu Ministerstwo Zdrowia podało, że w Polsce od początku epidemii wykryto 2420 zakażonych, a 36 osób zmarło. Od 1 kwietnia obowiązują zaostrzone zakazy. Zamknięte zostały parki, plaże i bulwary.

Po spirali zachorowań rząd obawia się spirali zwolnień z pracy i bankructw. Stąd "tarcza antykryzysowa", która właśnie weszła w życie. Dobrze, że jest, ale pojawia się późno, pomaga za mało i jest zbyt skomplikowana - mówią przedsiębiorcy.

Szpital Bródnowski w Warszawie stał się ogniskiem zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Zakazili się także pracownicy szpitala, którzy roznosili wirusa między oddziałami. Personel medyczny narażony jest na zakażenie bardziej niż ktokolwiek inny. W Szczecinie lekarze szukają lokali, gdzie mogliby przenocować, bo nie chcą wracać do domów, by narażać na zakażenie swoje rodziny.

PiS zgłosiło nagle projekt ustawy, który ma umożliwić milionom Polaków głosowanie korespondencyjne w wyborach prezydenckich 10 maja, i chce przegłosować go już w piątek. Nowelizacja natychmiast ma też trafić do Senatu. Marszałek Tomasz Grodzki już zapowiedział, że Senat nie będzie się spieszył z procedowaniem tej ustawy.

Gdy kolejny tydzień siedzimy w domach i z niepokojem obserwujemy, jak szerzy się epidemia, musimy trzymać nerwy na wodzy. To ważne, by okazywać rodzinie ciepło i wzajemnie się wspierać, a nie wyładowywać na bliskich frustrację i lęk. Tymczasem psychologowie alarmują, że wzmaga się przemoc domowa.

Gdy cierpią ludzie, łatwo nie zauważyć, że cierpią też zwierzęta. Nowy koronawirus ich nie zakazi, ale w schroniskach, azylach i innych miejscach pomocy zwierzętom brakuje już karmy, pieniędzy i rąk do pracy. Zdrożały lekarstwa, suplementy, pasze, nawet siano dla koni.

W czwartek zachmurzenie małe i umiarkowane, na północy i w centrum Polski okresami duże. Na północy i na północnym-wschodzie kraju przelotne opady deszczu do 1-3 mm, na Suwalszczyźnie i Mazurach - opady deszczu ze śniegiem. Temperatura maksymalna od 6 stopni Celsjusza na Suwalszczyźnie i 9 stopni Celsjusza w centrum kraju do 12 stopni Celsjusza na Podkarpaciu i w Małopolsce. Wiatr zachodni, umiarkowany, okresami dość silny, w porywach osiągający prędkość do 50-70 km/h.

Opustoszałe z powodu koronawirusa ulice jednego z miast w północnej Walii przyciągnęły dzikie kozy. Zwierzęta zeszły z sąsiednich wzgórz.

Jak przebiega nauczanie zdalne w domach dziecka, w których na jeden komputer przypada kilka, a nawet kilkanaście dzieci? Są kolejki do komputera i "zaklepywanie" godzin nauki. Opiekunowie mówią - jest ciężko. Lekcje trwają od rana do późnych godzin wieczornych.

Armia wolontariuszy pomaga personelowi medycznemu. Wolontariusze dostarczają do szpitali środki ochrony osobistej, jak maseczki, a także jedzenie. Ludzie dobrej woli szyją maseczki lub je drukują na drukarkach 3D. Są też prowadzone publiczne zbiórki pieniędzy.