Jest wina, ale za śmierć 15 miesięcznej Julii, córki polskiego sztangisty Bartłomieja Bonka, kary nie ma. We wtorek Sąd Najwyższy oddalił wniosek o kasację wyroku dla lekarki, która odbierała poród. W ubiegłym roku Sad Okręgowy w Opolu warunkowo umorzył sprawę na okres dwóch lat. Uzasadniając, że lekarka ma wzorowa opinie. Dziewczynka podczas naturalnego porodu zaczęła się dusić. Nie przeprowadzono cesarskiego cięcia. Zmarła z powodu obustronnego zapalenia płuc. Biegli stwierdzili, że to skutek powikłań po źle przeprowadzonym porodzie.

Dla jednych - niechlubny relikt przeszłości, dla pozostałych to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów w mieście. Rzeszowski Pomnik Czynu Rewolucyjnego od lat budzi kontrowersje, a teraz grozi mu wyburzenie. Instytut Pamięci Narodowej jest za. Zupełnie innego zdania są mieszkańcy i lokalne władze. Prezydent miasta Tadeusz Ferenc chce nawet wpisania monument na listę zabytków.

9-letni Karol ze Środy Sląskiej walczy z białaczką. I w tej walce potrzebuje wsparcia. Ma bardzo rzadki genotyp. Wśród ponad 30 milionów zarejestrowanych na całym świecie dawców szpiku nie znalazł się nikt, kto pasowałby idealnie. Być może jego genetyczny bliźniak kryje się wśród osób, którzy dopiero myślą o zgłoszeniu się do bazy potencjalnych dawców. Ta procedura jest prosta, a może uratować życie nie tylko Karolowi.

Zmiany w ordynacji wyborczej i w samej Państwowej Komisji Wyborczej. Prawo i Sprawiedliwość bierze się za zasady wyboru burmistrzów, rad gmin, powiatów i sejmików. Projekt jest poselski, dlatego nie wymaga konsultacji. Po błyskawicznym procedowaniu może wejść w życie jeszcze przed przyszłorocznymi wyborami. A opozycja trybowi i charakterowi zmian mówi wyraźne "nie".

99. rocznica odzyskania niepodległości w cieniu nacjonalistycznych incydentów również w stolicy Dolnego Śląska. We Wrocławskim "Wielkim Marszu Polski Niepodległej" wzięło udział około 2 tysięcy osób. Miało być rodzinnie i patriotycznie, a momentami było bardzo niebezpiecznie. W stronę kontrmanifestantów poleciały race, petardy i cała masa wulgaryzmów. Jedna osoba została ranna.

Aktywistki z Obywateli RP stanęły na trasie sobotniego marszu środowisk narodowych z transparentem przeciwko faszyzmowi. Były szarpane, kopane, oplute. Minister Spaw Wewnętrznych i Administracji Mariusz Błaszczak uważa, że próbowały zablokować pokojowy marsz, a policja, że wiedziały co robią i czym to grozi. Obywatele RP mają żal, że marsz narodowców nie został rozwiązany i chcą donieść do prokuratury na władze Warszawy za to, że tego nie zrobiły.

Największą manifestacją był organizowany przez narodowców Marsz Niepodległości, który przeszedł ulicami Warszawy. Wedle różnych szacunków, wzięło w nim udział od 30 do 60 tysięcy osób. Najwięcej kontrowersji wzbudzają hasła, z jakimi szli demonstrujący i okoliczności policyjnych interwencji.

Darmowe taksówki, usługi złotej rączki, kurs pierwszej pomocy i pomoc wolontariusza. Poznań walczy z poczuciem samotności wśród seniorów. Wiele osób na emeryturze nie może liczyć na pomoc rodziny, ale wnuczka bądź wnuczkę można znaleźć w Stowarzyszeniu "Mali Bracia Ubogich". Z taką osobą można jechać do lekarza i porozmawiać, bo właśnie drugiego człowieka emerytom brakuje najbardziej.

Poznała go w internecie. Dała mu dwa mieszkania w Łodzi i działkę. To miał być dowód miłości. Tak straciła 800 tysięcy złotych. Teraz opowiedziała swoją historię i na dowód pokazała wiadomości w telefonie oraz zdjęcia niewysokiego, łysego mężczyzny z dziecinnym wyrazem twarzy. Cudowny złodziej, upiorny człowiek - mówi jego ofiara.

Są niepełnosprawni, ale chcą, żeby inni widzieli w nich przede wszystkim sportowców. Polska Liga Rugby ruszyła z kampanią społeczną "Ty widzisz tylko wózek". W Internecie można zobaczyć kilkuminutowy film promujący zawodników rugby na wózkach, na przystankach autobusowych w Warszawie pojawiły się plakaty, które powinny skłonić do refleksji. A w ten weekend osobiście można było zobaczyć, z jaką determinacją niepełnosprawni sportowcy walczą o Puchar Polskiej Ligi Rugby.

Ostre spięcie pomiędzy szefem polskiej dyplomacji a PiS-em. Sejm przegłosował ustawę o powołaniu Rady Służby Zagranicznej, ale minister Witold Waszczykowski z partii rządzącej tego pomysłu nie popiera. Powodem jest fakt, że nowa rada miałaby kontrolować szefa MSZ. Waszczykowski pisze list i wymienia konstytucyjne błędy nowych przepisów. Jednak z PiS dostał tak ostrą odpowiedź, że w jego obronie stanęła opozycja.

Straż Marszałkowska ma być silniejsza, liczniejsza i z nowymi kompetencjami. I prawem działania także poza terenem Sejmu i Senatu. Za nami pierwsze czytanie projektu ustawy i pierwsze komentarze. Najostrzejsze ze strony Nowoczesnej, która chce odrzucenia projektu.

Australia i spektakularny wypadek. Na nagraniu widać, jak niemal 100-letni kierowca wjeżdża swoim autem w inny samochód i wzbija się w powietrze. Autor nagrania przyjechał do szpitala, by odwiedzić kolegę. Miał szczęście. Był w budynku gdy doszło do wypadku. Nie wiadomo, dlaczego kierowca stracił kontrolę nad pojazdem. Sprawca wypadku, 96-latek, trafił z niegroźnymi obrażeniami do szpitala. Nikt inny podczas zdarzenia nie ucierpiał.

Biuro Ochrony Rządu do likwidacji. VIP-y przejdą pod opiekę Służby Ochrony Państwa. Nowa formacja ma być liczniejsza, sprawniejsza i wyposażona w nowe uprawnienia operacyjno-rozpoznawcze, w tym podsłuchy. Szef MSWiA, przedstawiając w Sejmie projekt ustawy o jej powołaniu, na BOR-ze nie zostawił suchej nitki. Wśród grzechów głównych wymienił wieloletnie zaniedbania, zaniechania i niedofinansowanie.

Cztery godziny rozmowy w dobrej atmosferze - tyle wiadomo o naradzie przy Nowogrodzkiej, czyli spotkaniu najważniejszych postaci obozu rządzącego. Mieli ustalić kształt rządu po rekonstrukcji. Ale chyba się nie dogadali, bo zamiast szczegółów znowu słychać spekulacje. Jedynie Jarosław Gowin ujawnił, że żadne decyzje personalne w środę nie zapadły.

Opozycja miała być zjednoczona, ale na razie to jednoczenie się idzie mozolnie. Bo gdzie ta jedność, jeśli kandydatów na prezydenta Warszawy jest dwóch? Mimo tego politycy Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej mówią o porozumieniu, szansach i potencjale.

Ścieżka rowerowa w Szczecinie jak tor przeszkód. Miała być wygodna, szeroka i komfortowa. I faktycznie taka jest, tylko do pewnego momentu. Potem miłośnicy jazdy na jednośladzie muszą muszą przygotować się na wyzwania. Zdaniem miejskich urzędników wszystko odbywa się zgodnie z planem.

Oficjalne obchody święta 11 listopada prawdopodobnie znów odbędą się bez nominacji generalskich. Zgody pomiędzy Pałacem Prezydenckim i resortem obrony wciąż nie ma. Sporu o to, kto ma sprawować władzę na armią, nie ma końca. I choć ministerstwo Antoniego Macierewicza twierdzi, że to drobna różnica zdań, to sam prezydent Andrzej Duda nie kryje, że do MON ma spore zastrzeżenia m.in. w sprawie polityki kadrowej.

Medycy nie zawieszają swojego protestu, bo nie są zadowoleni z rządowych propozycji dotyczących finansowania służby zdrowia. Lekarze rezydenci nie wykonywali dziś planowych zabiegów m.in. Samodzielnym Publicznym Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Warszawie. "Dzień bez lekarza" był również w Grudziądzu. Ponadto część rezydentów wypowiada klauzule umożliwiające pracę w dłuższym wymiarze.

Biało-czerwoni szykują się na Urugwaj, a Artur Boruc szykuje się na pożegnanie. W piątek w kadrze zagra ostatni raz. "To był roller-coaster, ale niczego nie żałuję". Koledzy już mu dziękują, a dziennikarze nie tylko jego pytają, jak się czuje.

Zamordował, bo chciał zdobyć luksusowy samochód. Policja zatrzymała osiemnastolatka z Katowic, który jest podejrzany o zabójstwo na tle rabunkowym. Śledczy zatrzymali go na parkingu, gdy chciał zabrać znajomych na przejażdżkę luksusowym samochodem swojej ofiary.

Napięte relacje polsko-ukraińskie po zapowiedzi szefa MSZ o wprowadzeniu ograniczeń prawa wjazdu do Polski wobec osób, które przedstawiają skrajnie "antypolskie stanowisko". Ukraiński MSZ odpowiada, że takich nastrojów nie ma, a opozycja dodaje, że Witold Waszczykowski przed rekonstrukcją rządu zachowuje się nerwowo.

Obywatelska postawa jedenastoletniego Patryka z podkarpackiej Gorliczyny. Chłopiec zobaczył, jak kierowca po wyjściu z pojazdu zatacza się. Patryk chwycił za telefon i zaalarmował policjantów. Jego trzeźwa reakcja pozwoliła zatrzymać nietrzeźwego mężczyznę, który miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie.

Założył Radę Języka Polskiego i to dzięki niemu mamy dziś ustawę o języku polskim. Nie żyje profesor Walery Pisarek, jeden z najwybitniejszych językoznawców. Miał 86 lat. Zmarł nagle w niedzielę wieczorem. Jeszcze tego samego dnia miał wystąpić na katowickiej gali Ambasador Polszczyzny.

Nie ma obydwu nóg, ale nie stracił pogody ducha i wiary w to, że chcieć to móc. Paweł Ciesielski z Tarnowa porusza się na wózku inwalidzkim, ale pod wodą radzi sobie lepiej niż niejeden sprawny kolega. O nurkowaniu marzył od dziecka i to paradoksalnie choroba dała mu siłę i motywację, by to marzenie spełnić. Udało mu się i stawia sobie kolejne cele.

Zmarły w sierpniu dziennikarz TVN24 był wielkim fanem Scrabble. Organizatorzy turnieju we Wrocławiu wyjaśnili, skąd się wziął przydomek "Gumowiec", pod jakim grał nasz redakcyjny kolega. - Wynikał z przeanagramowania jego nazwiska - tłumaczy Ziemowit Pazda, współinicjator imprezy.

Biskup Aleppo Georges Abou Khazen z wizytą we Wrocławiu. Duchowny dziękuje wszystkim, którzy włączyli się w ekumeniczną akcję wsparcia dla syryjskiego miasta. To była zbiórka ponad podziałami religijnymi i politycznymi. Tysiące osób ofiarowały w sumie ponad milion złotych. Wystarczy na remont szpitala i zakup niezbędnego sprzętu do ratowania życia. Jednak potrzeb na miejscu jest o wiele więcej.

Mieszkańcy trzech wsi - Załomia, Pucic i Czarnej Łąki - twierdzą, że od miesiąca ktoś włamuje się do ich domów i kradnie wszystko co popadnie. Pieniądze, biżuterie, torby z dokumentami. Sprawę zgłaszali na policje, ale ich zdaniem policja niewiele robi, a przede wszystkim nie dostrzega, że problem jest naprawdę duży. Nie czekając na działania funkcjonariuszy, wynajęli firmę ochroniarską i zorganizowali nocne patrole.

Maciej Abramowicz to legenda karkonoskiego GOPR-u. Uratował wiele osób - teraz sam potrzebuje pomocy. Od sześciu lat choruje na nowotwór, jedyną nadzieją dla niego jest niestandardowe leczenie. Niestety, miesięczna dawka leku kosztuje ponad dwanaście tysięcy złotych. Akcję pomocy zainicjowali koledzy ratownicy. Organizują zbiórki, pikniki i wierzą, że i tym razem uda się wygrać.

Ogień zabrał im wszystko, ale została nadzieja, że jeszcze uda się wrócić do normalnego życia. Sześcioosobowa rodzina z Urbania w Wielkopolsce w pożarze straciła cały dobytek. Nie są w stanie odbudować domu własnymi siłami. Na szczęście chętnych do pomocy nie brakuje, a w akcję wsparcia może włączyć się każdy.