Kilkadziesiąt tysięcy protestujących przeszło ulicami Warszawy. To był największy, jak do tej pory, protest przeciwko orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Manifestujący ruszyli z trzech lokalizacji: sprzed siedziby Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, z placu Zamkowego, a także z placu Zawiszy. Punktem docelowym trzech marszów było rondo Dmowskiego, gdzie spotkały się pochody protestujących, a potem przeszły przed dom prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Protestujący podkreślali, że wyszli na ulice, bo chcą mieć wybór i nie godzą się na zaostrzenie prawa aborcyjnego.