Liderzy sejmowej opozycji maszerują z KOD-em, ale niepewni, jak się powinni zachować. Niby twardo idą, ale niekoniecznie dochodzą. Niby protestują, ale tak, że ich nie słychać. Niby są razem, ale każdy myśli o sobie. Wielu jest kandydatów na lidera opozycji. Czy jest wśród nich lider z prawdziwego zdarzenia?