Śmierć Igora Stachowiaka. Wiceministrowi grozi odpowiedzialność karna?

25.05.2017 | Śmierć Igora Stachowiaka. Wiceministrowi grozi odpowiedzialność karna?
25.05.2017 | Śmierć Igora Stachowiaka. Wiceministrowi grozi odpowiedzialność karna?
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
25.05.2017 | Śmierć Igora Stachowiaka. Wiceministrowi grozi odpowiedzialność karna?Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Wiceminister Jarosław Zieliński przeprasza za polską policję. Nadzorujący tę służbę polityk sobie nie ma jednak nic do zarzucenia. Filmu z komisariatu wcześniej nie widział, szczegółów tego, co działo się na komisariacie, podobno nie znał. Ale to nie koniec sprawy - ministrowi może grozić odpowiedzialność nie tylko polityczna. Opozycja mówi nawet o niedopełnieniu obowiązku i działaniu na szkodę interesu publicznego. A to zarzut ciężki, bo opisany w kodeksie karnym.

Wiceminister spraw wewnętrznych Jarosław Zieliński unikał w czwartek dziennikarzy, podobnie jak w środę. Nie chciał mówić o tym, w jakim zakresie odpowiada za bezkarność policjantów, którzy przyczynili się do śmierci Igora Stachowiaka.

- Nie sądzę, by mowa była o dymisji. Minister wiedział tylko tyle, że prokuratura prowadzi śledztwo - twierdzi Jacek Sasin z PiS.

Jacek Sasin najwyraźniej nie zna wypowiedzi Jarosława Zielińskiego sprzed niemal roku - tej, w której wiceminister w Sejmie, przed posłami, przyznaje, że wie znacznie więcej niż to, że prokuratura prowadzi śledztwo. Mówił wówczas o "bezprawnym użyciu paralizatora".

Co zrobił z wiedzą, którą posiadał?

W związku z tym, że wiceminister Zieliński od kilku dni albo unika dziennikarzy, albo ignoruje ich pytania, wysłaliśmy do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oficjalne zapytanie o to, jakie kroki odpowiedzialny za policję polityk podjął po informacji, że paralizatora użyto bezprawnie wobec człowieka skutego kajdankami. Odpowiedzi dotychczas nie dostaliśmy.

- Jeżeli już rok temu wiceminister wiedział (o użyciu paralizatora - przyp. red.)... To można rozważać, czy nie akceptował tego stanu rzeczy - komentuje Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej.

Opozycja mówi nawet o niedopełnieniu obowiązku i działaniu na szkodę interesu publicznego. A to zarzut ciężki, bo opisany w kodeksie karnym.

- To już nie jest kwestia oceny tego, co działo się na komisariacie. To już kwestia oceny tego, że ministrowie tuszowali tę sprawę - uważa Marcin Kierwiński z PO.

Policjanci też mają pytania

Nawet związek zawodowy policjantów wydał oświadczenie, w którym pisze: "Związek Zawodowy Policjantów zna dziesiątki przypadków, gdzie policjantom stawiano zarzuty karne i wyrzucano ich ze służby za to, że (...) nie przestrzegali zasad etyki zawodowej. Dlaczego w tak dramatycznym przypadku nic takiego się nie stało? (...) Aż trudno uwierzyć, że Pan Minister zarządzający Policją jak „Superkomendant Główny”, nic nie wiedział w tej sprawie (...)".

- Mamy odwagę jako PiS stać przed państwem i wyjaśniać wszystkie okoliczności wydarzeń, które wydarzyły się we Wrocławiu - komentuje Beata Mazurek, rzeczniczka PiS.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro zapowiedział w środę, że zwróci się do poznańskiej prokuratury o ujawnienie materiałów ze śledztwa. Ujawnienia kluczowego raportu z policyjnej kontroli nie zapowiedział ani szef, ani wiceszef MSW. My się o to zwróciliśmy. Czekamy na odpowiedź.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

- To nie jest żadna polityka. To opowieść o człowieku, który powinien zostać sprawiedliwie osądzony - mówi Magda N., która oskarża syna Jacka Kurskiego o molestowanie seksualne. Pierwszy raz miał ją zgwałcić, gdy miała dziewięć lat. Później kolejny raz. Sprawa trafiła do prokuratury, ale za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości została dwa razy umorzona.

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Syn Jacka Kurskiego pierwszy raz miał ją zgwałcić, kiedy miała 9 lat. Postanowiła opowiedzieć o swojej traumie

Źródło:
Fakty TVN

Rząd już zdecydował, ale episkopat walczy i grozi krokami prawnym. Biskupi też powołują się na orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z czasów Julii Przyłębskiej. Od 1 września 2025 roku będzie jedna lekcja religii, i to na początku lub na końcu zajęć.

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

"Z lekcji religii korzysta coraz mniej osób". Mimo sprzeciwu Kościoła MEN wprowadza zmiany

Źródło:
Fakty TVN

Od niecałego tygodnia Polska ma pięćdziesiąt trzy nowe rezerwaty przyrody. Ekolodzy zmianę popierają, ale nie zgadzają się na tempo zmian, zarzucając rządowi opieszałość. Jeden z nowych rezerwatów powstał w Dolinie Rospudy. To tam niemal 20 lat temu ekolodzy i aktywiści protestowali przeciwko budowie obwodnicy Augustowa.

W całej Polsce powołano 53 nowe rezerwaty przyrody

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Nie sądzę, aby prezydent Putin kiedykolwiek naprawdę rozumiał, czym jest broń nuklearna - powiedział przedstawiciel organizacji Nihon Hidankyo, która jest tegorocznym laureatem Pokojowej Nagrody Nobla. Japońska organizacja ocalałych po atakach atomowych na Hiroszimę i Nagasaki od dekad walczy o świat wolny od broni nuklearnej i we wtorek za te starania odebrała w Oslo nagrodę. Norweski Komitet Noblowski ocenia, że to wiadomość dla Władmira Putina i Kim Dzong Una.

"Wyraźny komunikat dla Putina i Kim Dzong Una". Pokojowa Nagroda Nobla odebrana

"Wyraźny komunikat dla Putina i Kim Dzong Una". Pokojowa Nagroda Nobla odebrana

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

10 grudnia przypada Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka. Obrońcy tych praw przypominają o losie Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz i działacz mniejszości polskiej nadal jest więziony przez białoruski reżim Alaksandra Łukaszenki. 

Poczobut wciąż więziony przez reżim Łukaszenki. "Próbują go złamać na wszelkie sposoby"

Poczobut wciąż więziony przez reżim Łukaszenki. "Próbują go złamać na wszelkie sposoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Prokurator Ewa Wrzosek złożyła dzisiaj rezygnację i ta rezygnacja została przyjęta przez ministra Adama Bodnara. Delegacja do Ministerstwa Sprawiedliwości została cofnięta - powiedziała w "Faktach po Faktach" wiceministra sprawiedliwości Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. Mówiła, że ta decyzja nie była spowodowana niedawną wypowiedzią Wrzosek w mediach. Uznała też za "niepokojące" słowa Wrzosek z tej rozmowy, że "to nie są czasy, żeby trzymać się ściśle litery prawa".

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Wiceszefowa resortu sprawiedliwości o słowach Wrzosek: włos mi się zjeżył na głowie

Źródło:
TVN24, OKO. press

- Jest jakaś granica, jeśli chodzi o podejmowane ryzyko - stwierdził w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Witold Orłowski z Akademii Finansów i Biznesu Vistula, komentując podpisaną kilka lat temu przez Orlen umowę w sprawie budowy kompleksu Olefiny III. W środę koncern przekazał, że inwestycja zostanie wstrzymana. Grażyna Piotrowska-Oliwa, była prezeska PGNiG, wyjaśniła, że wszyscy obywatele poniosą koszty podjętych wcześniej złych decyzji.

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Orlen rezygnuje z wielkiej inwestycji. "Jest jakaś granica"

Źródło:
tvn24.pl

Jeśli Donald Trump będzie chciał zadzwonić do Europy, to wykręci jej numer. Giorgia Meloni - premier Włoch - została uznana przez magazyn "Politico" najbardziej wpływowym politykiem nadchodzącego roku. Prognoza redakcji jest autorska i wskazuje listę europejskich polityków, od których zależeć będzie kierunek, w jakim podąży kontynent. Są na niej pozytywni i negatywni bohaterowie. W zestawieniu "Class of 2025" jest też aż czterech polityków z Polski.

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

"Politico" uznało Giorgię Meloni za najbardziej wpływową osobę w Europie w nadchodzącym roku

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Baszara al-Asada już nie ma w Syrii, ale uwięzieni przez niego ludzie mogą zostać pogrzebani żywcem. Ich rodziny ścigają się z czasem, by dotrzeć do więzienia Sednaya - zwanego "ludzką rzeźnią" - i odnaleźć bliskich. Zamknięto tam tysiące ludzi, po wielu ślad zaginął. Walczą o każdą minutę, zanim więźniowie umrą z pragnienia lub braku powietrza.

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Asad więził przeciwników w "ludzkiej rzeźni". Syryjczycy ścigają się z czasem, by ich uratować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS