Wiceszef MSWiA znał wyniki kontroli ws. Stachowiaka od roku. Opozycja żąda dymisji

22.05.2017 | Wiceszef MSWiA znał wyniki kontroli ws. Stachowiaka od roku. Opozycja żąda dymisji
22.05.2017 | Wiceszef MSWiA znał wyniki kontroli ws. Stachowiaka od roku. Opozycja żąda dymisji
Krzysztof Skórzyński | Fakty TVN
22.05.2017 | Wiceszef MSWiA znał wyniki kontroli ws. Stachowiaka od roku. Opozycja żąda dymisjiKrzysztof Skórzyński | Fakty TVN

Komendant wojewódzki, jego zastępca i komendant miejski do dymisji. Policja przeprasza i po roku chwali się, że "działa szybko". To skandal - mówi wiceminister sprawiedliwości, komentując tortury w policyjnej toalecie, ale rocznego śledztwa prokuratury, w czasie którego nikt nie usłyszał zarzutów, skandalem nie nazywa. Minister spraw wewnętrznych dziennikarzom nie odpowiada, a kiedy pytamy, czy za tortury odpowie wiceminister MSWiA zajmujący się działalnością policji, słyszymy, że przecież "go tam nie było".

[ZOBACZ REPORTAŻ "SUPERWIZJERA"]

Minister Spraw Wewnętrznych unikał w poniedziałek trudnych pytań o to, czy ktoś powinien odpowiedzieć politycznie za to, co stało się rok temu we wrocławskim komisariacie. Jego zastępca, który bezpośrednio nadzoruje policję, odwołał nawet swoją wizytę w Białymstoku

Odbyły się natomiast konferencje dwojga rzeczników. Przerzucali się odpowiedzialnością, nie dając odpowiedzi na to, kto powinien ponieść odpowiedzialność polityczną za sprawę torturowania Igora Stachowiaka przez policjantów i tego, że przez rok nikt nie poniósł za to kary.

- Czekaliśmy na decyzję prokuratury - mówił mł. insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji i dodał, że "Komendant Główny był przekonany, że dalej wszystko będzie się toczyć". Natomiast Magdalena Mazur-Prus, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, mówiła, że "prokurator nie stawia zarzutów ot tak, bo mu się podoba".

"Oczywista stała się konieczność dokonania analizy"

Prokuratura, która przed południem nie widziała w nagraniu powodów, by stawiać zarzuty, przed 19:00 dostrzegła, że "oczywista stała się konieczność dokonania analizy zachowania funkcjonariuszy policji pod kątem artykułu 247 Kodeksu Karnego, czyli znęcania się nad osobą pozbawioną wolności".

Dopiero dziś, rok po śmierci w komisariacie, prokuratura mówi o nowych zarzutach. Dopiero dziś, po o emisji reportażu "Superwzjera", kierownictwo MSW zdecydowało o fali dymisji we wrocławskiej policji. Choć raport z kontroli we wrocławskim komisariacie znał przynajmniej wiceminister.

Prokurator zaś uznał, że nagranie pokazujące w jaki sposób traktowany był 25-latek, nie było powodem do stawiania zarzutów komukolwiek. Choć wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł po obejrzeniu nagrania stwierdził, że "to byli bandyci w mundurach".

Do niedzieli jedyną karą było trzymiesięczne zawieszenie policjanta, który użył paralizatora. - To zdarzenie będzie świadczyło o tym, czy istnieje cywilny nadzór nad służbami i o tym, czy istnieje odpowiedzialność polityczna - mówi Marek Biernacki (PO), były minister spraw wewnętrznych i administracji (1999-2001) i były minister sprawiedliwości (2013-2014).

Chronologia

Z władz resortu przynajmniej wiceminister Jarosław Zieliński mógł znać nagranie zarejestrowane przez kamerę z paralizatora od blisko roku. Ważna jest tu chronologia. 15 maja zeszłego roku Igor Stachowiak umiera na komisariacie we Wrocławiu. Cztery dni później głos zabiera minister spraw wewnętrznych. Wtedy, 19 maja 2016 roku, minister Błaszczak mówił o tym, że sprawę wyjaśni, bo tym się różni od poprzedniego ministra, że "poważnie podochodzi do sprawy".

Po trzech tygodniach, 9 czerwca, w Sejmie na posiedzeniu sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji pojawia się wiceminister bezpośrednio nadzorujący policję. Stenogram z tego wystąpienia znajduje się w archiwum sejmowym.

Jarosław Zieliński mówił wtedy: "jako niewłaściwe oceniono między innymi drugie użycie paralizatora, które nastąpiło w stosunku do osoby mającej już założone kajdanki (...). Przeciwko policjantowi używającemu paralizatora komendant miejski Policji we Wrocławiu wszczął postępowanie dyscyplinarne, a następnie zawiesił go w czynnościach służbowych na okres trzech miesięcy".

9 czerwca, 11 miesięcy temu, Jarosław Zieliński znał już szczegółowe wyniki kontroli we Wrocławiu. Potwierdził też, że przekazał je Mariuszowi Błaszczakowi. 11 miesięcy temu wiedział już, że paralizatora użyto "niewłaściwie". Jeszcze raz 16 czerwca, publicznie potwierdził, że raport zna.

Żądanie dymisji

Policja potwierdziła, że nagranie wyemitowane w "Superwizjerze" od początku było w rękach kontrolerów, czyli musiało być opisane w raporcie, o którym mówił wiceminister, z którego wnioski znał także minister. Od prawie roku.

Sejmowa opozycja domaga się dymisji kierownictwa MSWiA. Jednak to, co tak oczywiste dla opozycji, nie jest równie klarowne dla PiS. Marszałek Senatu Stanisław Karczewski (PiS na pytanie czy pan minister Zieliński powinien ponieść odpowiedzialność polityczną odpowiedział jedynie: "tam nie było ministra Zielińskiego, tylko ci policjanci".

Platforma zapowiedziała także wniosek o komisję śledczą.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Jemen to jeden z najbiedniejszych krajów świata. Jest ogarnięty największym na świecie kryzysem humanitarnym. Jakby mało było wojny domowej i biedy, przyszła katastrofalna powódź. 18 milionów ludzi potrzebuje tam natychmiastowej pomocy.

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Kolejna katastrofa nawiedziła jeden z najbiedniejszych krajów świata. "Tu nic już nie działa"

Źródło:
Fakty TVN

Kraków ma smoka, Wrocław - krasnale, a Bieruń od lat ma słowiańskie utopce. I ma problem, bo nie wszystkim mieszkańcom taki symbol pasuje. W petycji do władz miasta tak zwana grupa zatroskanych pisze o demonicznym rodowodzie stworów i o zagrożeniu duchowym jakie niosą.

"Zatroskani mieszkańcy" skarżą się na symbol miasta. Piszą o "zagrożeniu dla duchowości"

"Zatroskani mieszkańcy" skarżą się na symbol miasta. Piszą o "zagrożeniu dla duchowości"

Źródło:
Fakty TVN

Budować czy dopłacać do kredytów? W czasie, kiedy wśród rządzących nie ma zgody, jak pomóc Polakom w posiadaniu własnego mieszkania, współrządząca Lewica organizuje konwencję, na której przekonuje, że mieszkanie to nie towar, a prawo. Kredytu zero procent nie popiera, na "nie" jest też Polska 2050 - jedni i drudzy stawiają na budowę tanich mieszkań na wynajem.

Co z polityką w sprawie mieszkań? Lewica zapowiada nowe projekty, Platforma nie rezygnuje z pomysłu kredytu zero procent

Co z polityką w sprawie mieszkań? Lewica zapowiada nowe projekty, Platforma nie rezygnuje z pomysłu kredytu zero procent

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Naszym celem jest wprowadzenie sądownictwa do XXI wieku, tak żeby sądy odzyskały zaufanie Polaków - powiedział w "Faktach po Faktach" prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia" Krystian Markiewicz, który brał udział w spotkaniu z premierem na temat naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości. Obecna w czasie rozmów mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram z Inicjatywy "Wolne Sądy" podkreślała, że strona społeczna zgłaszała do przedstawionych rozwiązań uwagi. - Umówiliśmy się już w grupach roboczych na dalszą pracę nad tymi założeniami legislacyjnymi - przekazała.

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

"Było mnóstwo pytań, były też wątpliwości". Celem jest to, "by sądy odzyskały zaufanie Polaków"

Źródło:
TVN24

Prezydent zarzuca obecnym służbom, ludziom, którzy bronią interesów Polski, rzeczy niegodne. I to niedobrze o nim świadczy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wiceszef MON Paweł Zalewski. Odniósł się do wypowiedzi Andrzeja Dudy, który komentując doniesienia w sprawie udostępnienia akt śledztwa podejrzanemu o szpiegostwo Pawłowi Rubcowowi, stwierdził, że "wygląda na to", że służby za rządów Donalda Tuska współpracują z rosyjskimi odpowiednikami. Poseł klubu PiS Marcin Ociepa mówił z kolei, że "doskonale rozumie oburzenie pana prezydenta". Prokuratura podkreśla, że Rubcow nie zobaczył w dokumentach żadnych tajemnic państwowych.

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

"Ta wypowiedź stawia prezydenta w złym świetle"

Źródło:
TVN24

Użytkownicy udostępniają relacje i posty, które mają przekonać wyborców do kandydatki lub kandydata. Telewizja CNN przyjrzała się protrumpowym kontom i okazało się, że blisko 60 z nich jest fałszywych. Obserwują się nawzajem, udostępniają te same treści, a na zdjęcia profilowych widać europejskich influencerów. Kto za tym stoi? Tego póki co nie ustalono.

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Skradzione wizerunki i przerobione zdjęcia influencerek. Fałszywe konta agitują na rzecz Trumpa

Źródło:
CNN

Władze Wielkiej Brytanii poszukują sposobu, by uprać się z przeludnieniem w więzieniach. Jeden z pomysłów to wysyłanie części skazanych do zakładów karnych za granicą. Dokąd mieliby trafiać więźniowie z Wysp Brytyjskich i czy są jakieś alternatywy dla takiego niespotykanego rozwiązania?

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Więzienia w Wielkiej Brytanii są przepełnione. Pojawił się pomysł wysyłania skazanych za granicę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS