PO wygrywa rozprawę w trybie wyborczym. Polska 2050 oczekuje zmian w organizacji referendum

Źródło:
Fakty TVN
PO wygrywa rozprawę w trybie wyborczym. Polska 2050 oczekuje zmian w organizacji referendum
PO wygrywa rozprawę w trybie wyborczym. Polska 2050 oczekuje zmian w organizacji referendum
Maciej Knapik/Fakty TVN
PO wygrywa rozprawę w trybie wyborczym. Polska 2050 oczekuje zmian w organizacji referendumMaciej Knapik/Fakty TVN

Polska 2050 proponuje, by rozdzielić odbiór kart wyborczych i referendalnych, by udział lub rezygnacja z udziału w referendum nie wiązały się z publiczną deklaracją. Chodzi o tajność wyborów - mówi partia Szymona Hołowni. 

To pierwsza rozprawa w trybie wyborczym i sukces Koalicji Obywatelskiej. Chodzi o spot PiS-u, w którym jedna z osób stwierdziła, że za czasów rządów Donalda Tuska bezrobocie było 15-procentowe. Nie chodzi o to, że występująca w nim osoba w stroju budowlańca to w rzeczywistości pracownik telewizji Republika, ale o podaną nieprawdę. - Bezrobocie przekraczało 14 procent tylko przez trzy miesiące. W pozostałym okresie to bezrobocie było istotnie niższe. Nigdy nie osiągnęło 15 procent - uzasadniał Jacek Tyszka, sędzia Sądu Okręgowego w Warszawie.

Kłamać będą do samego końca, a potem staną przed sądem - komentuje Donald Tusk. Politycy PiS-u - zirytowani - powtarzają swoje, że ogólnie to mieli rację. - To było pewne semantyczne uogólnienie - wyjaśniał Rafał Bochenek. - To jest niuans, czy sięgało 14,4, czy sięgało inaczej - przekonywał Paweł Szefernaker, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji. Niuanse są ważne. Opozycja się zastanawia, czy PiS tak samo, tylko o kilka procent, nie zawyży swojego wyniku wyborczego. - Niestety, po PiS-ie nie spodziewamy się dobrych, uczciwych zagrywek. Oni słyną z takiego faulowania - stwierdził poseł PO Robert Kropiwnicki.

Co z referendum?

Trzecia droga złożyła szereg zastrzeżeń do PKW w sprawie referendum, które ma odbyć się jednocześnie z wyborami. - My oczekujemy, że Państwowa Komisja Wyborcza będzie zabierała głos. Przestanie być organem państwa, który milczy - wyjaśnia Michał Kobosko z Polski 2050.

Chodzi między innymi o to, że jedna ze stron (PiS) zachęca do udziału w referendum, a druga (na przykład Donald Tusk) zniechęca do udziału. Skoro tak, to sama decyzja odmowie odebrania karty do głosowania w referendum może zostać uznana za popieranie opozycji. Tak samo sytuacja wygląda w drugą stronę. Wzięcie karty może stygmatyzować zwolennika PiS-u tam, gdzie PiS ma nikłe poparcie. Obecnie nie ma na to już rady - słyszymy. - Można by odpowiednie przepisy dotyczące referendum zaskarżyć do Trybunału Konstytucyjnego, ale w Polsce to remedium już od dawna nie działa - twierdzi były rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar.

- Będziemy się uważnie przypatrywać, co w tej sprawie zaproponuje Państwowa Komisja Wyborcza - zapowiedział Krzysztof Kwiatkowski z Koła Senatorów Niezależnych. Rzecznik rządu uznał, że to szukanie dziury w całym. - Bardzo namawiacie do tego, żeby to referendum było niewiążące, że aż oczy bolą i głowa boli od tego - uważa Piotr Müller, rzecznik prasowy rządu. Premier mówi, że to nie jest wina PiS-u, bo referendum razem z wyborami wymyśliło SLD w czasach rządów Leszka Millera. Tyle, że za czasów Leszka Millera decydowaliśmy o wejściu do UE, ale nie razem z wyborami i bez szeregu wątpliwości. Na przykład - jak liczyć głosy z zagranicznych komisji. Jeśli głosy zagraniczne mają być przeliczone w 24 godziny - głosy oddane w wyborach i w referendum - to jest to po prostu niewykonalne, jak alarmuje opozycja.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Marek/PAP

Pozostałe wiadomości

Prawo i Sprawiedliwość zabiega o głosy w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Na wiecu w Siedlcach Jarosław Kaczyński bronił Daniela Obajtka, który startuje z "jedynki" na Podkarpaciu. Tymczasem na jaw wychodzą kolejne informacje o ropie zakontraktowanej przez szwajcarską spółkę córkę Orlenu, która nigdy nie została dostarczona. Borys Budka mówi wprost: Kaczyński rżnie głupa.

Umowa z 25-letnim Chińczykiem, ropy za 1,6 miliarda złotych nikt nie widział, a Obajtek ubiega się o mandat

Umowa z 25-letnim Chińczykiem, ropy za 1,6 miliarda złotych nikt nie widział, a Obajtek ubiega się o mandat

Źródło:
Fakty TVN

Zawsze ktoś musi być pierwszy, żaden program od początku nie był powszechny - tak można sobie tłumaczyć małą liczbę aptek w pilotażowym programie dotyczącym antykoncepcji awaryjnej. W skali kraju to niespełna trzy procent. W ramach programu receptę na tabletkę "dzień po" wystawia nie lekarz, tylko farmaceuta, od ręki.

Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"

Niespełna trzy procent aptek chce wypisywać recepty na tabletki "dzień po". "Dajmy sobie jeszcze chwilę czasu"

Źródło:
Fakty TVN

Kolejny wątek afery wizowej dotyczy szkół wyższych, bo polskie wizy mogło dostać nawet kilkadziesiąt tysięcy osób pod pretekstem studiowania. Nie wiadomo jednak, czy w ogóle skończyli szkołę średnią, czy znali angielski, czy naprawdę chcieli studiować w naszym kraju. Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się rząd i komisja śledcza.

Kilkadziesiąt tysięcy osób mogło dostać wizy, żeby studiować w Polsce. Rząd sprawdza uczelnie

Kilkadziesiąt tysięcy osób mogło dostać wizy, żeby studiować w Polsce. Rząd sprawdza uczelnie

Źródło:
Fakty TVN

Przed nim są jeszcze tysiące kilometrów przez całą Europę. Z namiotem, na pożyczonym rowerze, jedzie do Lizbony. Cel to zebranie pieniędzy - 330 tysięcy złotych - na operację starszego brata.

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Maciej Pelc jedzie pożyczonym rowerem do Lizbony, by zebrać pieniądze na operację brata

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Kupcy oceniają straty po pożarze w kompleksie handlowym przy Marywilskiej 44 w Warszawie. Są zrozpaczeni, bo z dorobku ich życia nic nie zostało. Firma, do której należy hala, zamierza ją odbudować.

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Pożar hali Marywilska 44 to dramat dla kupców i ich rodzin. "Firma budowana od 20 lat poszła z dymem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Skala pożarów jest zadziwiająca - oceniła w "Faktach po Faktach" ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska, mówiąc o zdarzeniach, do których doszło ostatnio w Polsce. Według niej, "to może być oczywiście nowa forma straszenia ludzi w Polsce, siania strachu", ale zaznaczyła, że władze czekają na więcej informacji. - Robimy wszystko, żeby zapewniać ludziom bezpieczeństwo, ale też, żeby nie siać paniki, jeśli to nie jest potrzebne - powiedziała.

"To może być nowa forma straszenia ludzi w Polsce". Ministra o pożarach

"To może być nowa forma straszenia ludzi w Polsce". Ministra o pożarach

Źródło:
TVN24

Wiceminister obrony Cezary Tomczyk poinformował, że zatrzymany w Polsce rosyjski żołnierz jest przesłuchiwany i jest pod nadzorem służb. - Wykorzystamy jego wiedzę, ale to jest jednostka głęboko zdemoralizowana i człowiek, na którym na pewno nie warto się w żaden sposób opierać - zaznaczył Tomczyk.

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce. "Wykorzystamy jego wiedzę, ale to zdemoralizowana jednostka"

Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce. "Wykorzystamy jego wiedzę, ale to zdemoralizowana jednostka"

Źródło:
TVN24

Alternatywa dla Niemiec może być podejrzewana o prawicowy ekstremizm - tak uznał niemiecki sąd, i to już w drugiej instancji. Wyrok pozwala kontrwywiadowi na dalsze działania wobec AfD. Według doniesień prasowych za strategią AfD stoi Kreml, a w szeregach partii i wokół niej mają działać rosyjscy i chińscy szpiedzy.

Także sąd drugiej instancji stwierdził, że AfD może być podejrzewana o prawicowy ekstremizm

Także sąd drugiej instancji stwierdził, że AfD może być podejrzewana o prawicowy ekstremizm

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polscy naukowcy zorganizowali uroczystość pożegnania instrumentu naukowego, który już niedługo poleci w stronę Słońca - na urządzeniu wygrawerowano serce WOŚP, a także imię i nazwisko zwycięzcy aukcji, którą zorganizowano w ramach 32. Finału WOŚP.

Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyrusza w misję kosmiczną

Serduszko Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wyrusza w misję kosmiczną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Amerykański Departament Stanu zna sprawę polskiego sędziego, który uciekł na Białoruś - mówi w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną Mark Toner z Departamentu Stanu USA. Toner dodaje, że Stany Zjednoczone są świadome wyzwań wschodniej flanki NATO, które stwarza agresywna postawa Rosji i wojna w Ukrainie oraz robią wszystko, by wspierać w nich Polskę i innych sojuszników. Był też pytany o sprawę polskiego sędziego Tomasza Szmydta, który uciekł na Białoruś. Przekazał, że Departament Stanu zdaje sobie sprawę z tego, co się wydarzyło. - Ale jest to wewnętrzna kwestia rządu polskiego - dodał.

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Mark Toner: Będzie to długa wojna. Wszyscy musimy się przygotować

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS