Fakty o Świecie

Fakty o Świecie

Załucki: Rosja nie spodziewała się, że reakcja będzie tak szeroka

- Ta odpowiedź mogła być inna - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Andrzej Załucki, dyplomata i były ambasador RP w Rosji, komentując reakcję Rosji na zarzuty Zachodu. Jego zdaniem część rosyjskich dyplomatów optowała za tym, żeby odpowiedź nie była symetryczna. - By skoncentrować się na Wielkiej Brytanii i USA i nie skłócać się z innymi - podkreślił. W opinii gościa programu "strona rosyjska nie spodziewała się, że reakcja pozostałych członków UE, NATO i innych krajów będzie tak szeroka". - Nie sądzę jednak, by zakłóciło to sen Władimira Putina - dodał. Zdaniem byłego ambasadora, najbardziej dotkliwą reakcją Zachodu wobec Rosji byłoby ograniczenie możliwości wyjazdu oligarchów i na przykład zahamowanie przepływu operacji bankowych. - Mam świadomość, że trudno się na to zdobyć - zaznaczył gość programu.

Umowa na dostarczenie systemu Patriot podpisana. "Zupełnie nowy świat"

Polska podpisała z Amerykanami umowę dotyczącą kupno systemu obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, stając się tym samym 15 krajem na świecie, który będzie wyposażony w Patrioty. - Dołączamy do elitarnego grona - mówi minister obrony narodowej, by chwilę później - w obecności między innymi prezydenta i premiera - ogłosić, że system trafi do Polski w 2022 roku. Czy skutecznie będzie strzegł nieba nad naszymi granicami? Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Balcerowicz: PiS padło ofiarą własnej propagandy

- Nie przywiązuję wagi do pojedynczych sondaży, bo trzeba patrzeć na średnie - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS prof. Leszek Balcerowicz. Skomentował w ten sposób najnowszy sondaż dla "Faktów" TVN i TVN24, według którego PiS traci 12 punktów procentowych. - Najlepszym sondażem jest spadek oglądalności różnych programów informacyjnych - uważa były wicepremier. Dodał też, że "dane pokazują, że spadek oglądalności telewizji PiS-owskiej jest znacznie głębszy, niż innych programów". - To jest dobry wskaźnik, bo ludzie dokonują dobrowolnego wyboru - podkreślił prof. Balcerowicz. W jego opinii, "PiS padło ofiarą własnej propagandy", gdyż w kampanii wyborczej przekonywało, że nie idzie do władzy dla pieniędzy. - Władza powoduje, że niektórzy tracą kontakt z narodem - zaznaczył.

"Faktem jest, że stereotypy potrafią zabijać"

- Wśród ataków na tle rasowym, na tle nienawiści etnicznej, 30 procent dotyczy społeczności żydowskiej, która stanowi tylko około 1 procent populacji - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Piotr Moszyński, francuski korespondent "Gazety Wyborczej", komentując morderstwo Mireille Knoll i problem tzw. nowego antysemityzmu. - Faktem jest, że stereotypy potrafią zabijać. Dość często o tym zapominamy, a nie powinniśmy - mówił Moszyński, wspominając, że zamordowana 85-latka mieszkała w tanim czynszowym mieszkaniu w ubogiej dzielnicy Paryża, a tymczasem jeden z podejrzanych miał przekonywać drugiego, że "Żydzi są bogaci".

Cimoszewicz o wydaleniu rosyjskich dyplomatów: nie sądzę, by Władimir Putin odebrał to jako cios

- Nie sądzę, by Władimir Putin odebrał to jako cios - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Włodzimierz Cimoszewicz, komentując wydalenie przez wiele państw rosyjskich dyplomatów. - W panelu podczas konferencji Atlantic Council w Waszyngtonie, w którym uczestniczyłem po agresji na Ukrainę, brał także udział były rosyjski minister spraw zagranicznych, mieszkający od dawna w USA. On powiedział wtedy w ten sposób: jeżeli chcielibyście, żeby zabolało, to sankcjami, które w tej chwili wprowadzacie, powinniście objąć kilka tysięcy ludzi, w tym na przykład wszystkich posłów do Dumy i do Rady Federacji - wspominał Cimoszewicz. Jego zdaniem Zachód nie jest jednak skory do tego, by nałożyć na Rosję takie sankcje, które faktycznie wywarłyby wpływ na władze w Moskwie. - Tu chodzi o duże pieniądze - podkreślił.

Niemczyk: rosyjskie siatki wywiadowcze są coraz silniejsze

- Nie mam pewności, czy istnieją twarde dowody na to, że to Rosjanie stoją za atakiem na Siergieja Skripala i jego córkę - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Piotr Niemczyk, ekspert ds. bezpieczeństwa i były dyrektor Biura Analiz i Informacji Urzędu Ochrony Państwa. - Być może część państw Unii Europejskiej uznała, że skoro premier Theresa May zapewnia, że jakieś dowody są, to tak jest - dodał. Jego zdaniem rosyjskie siatki wywiadowcze stają się coraz silniejsze. - Niestety, powodem tego jest coraz większa otwartość Europy - podkreślił ekspert.

Polsko-rosyjskie "wet za wet". Kto i jak pada ofiarą zasady wzajemności?

Wydalenie dyplomatów, wycofanie ambasadora, czy w końcu zerwanie dwustronnych relacji. Każde z tych dyplomatycznych rozwiązań ma inne znaczenie i jest stosowane w innych sytuacjach. W latach 90. na przykład persona non grata w Polsce był Władimir Żyrinowski. W jednej z wypowiedzi porównał nasz kraj do kobiety lekkich obyczajów. Kiedy i za co ostatni raz wydaliliśmy rosyjskich dyplomatów? Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

"To już nie jest symbol. To zaboli Rosjan bardzo mocno"

Mnie zaskoczyła ta liczba 60 w wykonaniu Stanów Zjednoczonych - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Kazimierz Marcinkiewicz, komentując solidarną reakcję Zachodu na próbę otrucia byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala. - To już nie jest symbol. To zaboli Rosjan bardzo mocno - dodał były premier

Wydalanie dyplomatów w praktyce. "Potrzebny rytuał"

Tam się nie dzieje nic innego poza cywilizowaną rozmową - powiedziała w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS była ambasador w Moskwie Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, tłumacząc jak odbywa się wydalanie dyplomatów z danego kraju i dodała, że jest to "potrzebny rytuał". - Nie ma żadnego ograniczenia, żadnego numerus clausus, który by mówił: wyrzucamy i koniec, na to miejsce nikt nie może przyjechać. Nie. Wkrótce przyjedzie na to miejsce dwudziestu kilku dyplomatów, czy pracowników ambasady do Londynu, sześćdziesięciu do placówek amerykańskich - powiedział z kolei Jan Wojciech Piekarski, specjalista ds. protokołu dyplomatycznego.

Polscy łamacze szyfrów uhonorowani wystawą w Wielkiej Brytanii

W miejscowości Bletchley Park otwarta została specjalna wystawa poświęcona tak zwanej bombie Rejewskiego. To urządzenie mechaniczno-elektryczne skonstruowane przez polskich kryptologów, Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryka Zygalskiego, w celu automatycznego łamania szyfrów niemieckiej maszyny Enigma. To było absolutnie kluczowe wydarzenie w czasie II wojny światowej. Gdyby nie praca polskiego zespołu, niemieckich kodów prawdopodobnie nigdy nie udałoby się złamać. Materiał "Faktów z Zagranicy" TVN24 BiS.

Nowacka: Polska przeżywa regres w zakresie prawodawstwa dotyczącego aborcji

- Nawet Irlandia, która była jednym z najbardziej konserwatywnych krajów, gdzie ten zakaz aborcji był restrykcyjny, wkrótce będzie głosowała w referendum nad zmianami przepisów tak, aby aborcja była tam legalna - mówiła w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Barbara Nowacka z Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej "Ratujmy Kobiety" i Inicjatywy Polskiej. - Trzeba powiedzieć, że Polska przeżywa ogromny regres w zakresie prawodawstwa - stwierdziła, mówiąc, że z tak restrykcyjnym prawem aborcyjnym obok Polski zostaje w Europie tylko Malta i Watykan. - Świat tego nie rozumie - dodała. - Szanuję ten protest. We Włoszech takie walki się odbywały w latach 80. - mówił drugi gość programu, Enrico Buscema Radia Italia. - Nie przypominam sobie sytuacji, gdy we Włoszech episkopat czy Watykan miał taki wpływ na decyzje - podkreślił.

Prof. Pastusiak: prezydenci amerykańscy od początków USA mieli kochanki

- Prezydenci amerykańscy od początków USA mieli kochanki - podkreślił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS prof. Longin Pastusiak z Akademii Vistula. - Jerzy Waszyngton miał kochankę Indiankę, romansował z żoną swojego sąsiada - mówił. Ekspert był pytany o to, czy kontrowersje wokół kontaktów Donalda Trumpa z różnymi kobietami zaszkodzą obecnemu prezydentowi USA? - To się dopiero okaże, bo mówimy o sprawie, która się rozwinęła w ciągu ostatniego tygodnia - ocenił. Zaznaczył też, że byłemu prezydentowi Billowi Clintonowi nie zaszkodził sam fakt kontaktów seksualnych z Moniką Lewinsky, ale to, że kłamał na ten temat. - Kłamstwo jest wielkim przestępstwem i za to był oskarżony - przypominał prof. Pastusiak.

Zasiłek zależny od kosztów utrzymania? "To bardzo dyskusyjna rzecz"

To jest bardzo dyskusyjna rzecz. Do tej pory raczej tego typu rzeczy nie przechodziły - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS prof. Witold Orłowski, komentując pomysł uzależnienia wysokości zasiłku dla dzieci osób pracujących w Niemczech od kosztów utrzymania w danym kraju. Zdaniem głównego ekonomisty PricewaterhouseCoopers "może się zdarzyć sytuacja, że Niemcy zdołają przekonać inne kraje UE do tego pomysłu pod nieobecność Polski" w trakcie szczytu. - Musimy się liczyć z tym, że kraj, który ma słabą pozycję w Unii w wielu teoretycznie drobnych sprawach, w których się głosuje większością, może przegrywać - stwierdził gość programu.

Rosati: PiS robi krok do tyłu. Bardzo dobrze, bo sprawa robi się poważna

Naruszanie praworządności w krajach Europy Środkowej jest najważniejszym problemem UE - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS europoseł Dariusz Rosati i dodał, że "jeśli ktoś naiwnie wierzy, że Komisja polską sprawę odłoży na bok, to się grubo myli". Jak dodał, takie naruszenia mają "daleko idące konsekwencje" m.in. biznesowe. - W PiS-ie nie ma pomysłu, czy my chcemy zmierzać gdziekolwiek razem z Europą. W PiS-ie panuje przekonanie, że Europa stanowi dla nas zagrożenie - stwierdził gość programu. Zdaniem byłego ministra spraw zagranicznych "bardzo dobrze, że PiS w końcu robi krok do tyłu (ws. praworządności - przyp. red.), dlatego że sprawa robi się bardzo poważna", choć "są to zmiany dość kosmetyczne", bo co najmniej 25 państw zadeklarowało gotowość poparcia procedury art. 7.1.

Dorn: expose Czaputowicza zapowiada pewien zwrot w stronę rozsądku

Być może to zapowiada pewien zwrot w stronę rozsądku - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Ludwik Dorn, komentując przemówienie szefa MSZ w Sejmie. Były marszałek Sejmu sprecyzował, że"Niemcy zostały, jeśli chodzi o UE, określone jako główny, nie tylko gospodarczy partner, ale także polityczny partner Polski". - Po raz pierwszy został dany subtelny sygnał w kwestii praworządności. Rząd być może pójdzie węgierską drogą - ocenił Dorn dodając, że powoli "zaczynamy grać w szachy" z Brukselą. - Jak na obóz dobrej zmiany to i tak bardzo dużo, więc się cieszmy - stwierdził Dorn.

"Nic nie wskazuje na to, by władze polskie były gotowe się wycofać"

- Dyplomacja uśmiechów, rozmawiania nie wystarczy. Potrzebne są konkretne odpowiedzi na zarzuty. A ich nie ma. Odpowiedzią mogłaby być zapowiedź wycofania się ze zmian - stwierdził w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS prezes Fundacji im. Stefana Batorego Aleksander Smolar, komentując polską odpowiedź na zarzuty Komisji Europejskiej wobec Polski w sprawie reform w sądownictwie. - Nic nie wskazuje na to, by władze polskie były gotowe się wycofać - dodał gość programu.

Kto odpowiada za wypadek autonomicznego samochodu? Prawnik: potencjalnych sprawców może być wielu

- Nie ma przepisów, które by regulowały kto i jak za to odpowiada. W tej sytuacji zasada winy byłaby bardzo trudna do weryfikacji. Kto ma odpowiadać za pojazd? Producent? Serwisant? Osoba, która nadzoruje samochód? Potencjalnych sprawców wypadku może być wielu, nie wyłączając osoby, która wpadła pod samochód - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS adwokat Zbigniew Roman, dyskutując kwestię odpowiedzialności za wypadki powodowane przez pojazdy autonomiczne. - Ta odpowiedzialność za wypadek auta autonomicznego jest za bardzo rozmyta - ocenił drugi gość programu, pilot rajdowy Maciej Wisławski. Zdaniem Wisławskiego, nawet najlepsze systemy "nie są w stanie przewidzieć reakcji drugiego uczestnika ruchu drogowego".

Wiosna w Europie tylko astronomiczna. "Aura przypomina ponury grudzień"

20 marca to pierwszy dzień wiosny. Próżno szukać jednak zieleni i pąków, bo znacząca cześć Europy wciąż jest biała. Śnieżnie jest nie tylko w Polsce, ale i w Wielkiej Brytanii, a nawet we Francji. Paryż śniegu w marcu nie widział od lat. Materiał "Faktów z Zagranicy TVN24 BiS".

Angela Merkel "obchodzi się z Polską jak z jajkiem"

To było niezwykle kurtuazyjne. Kanclerz Niemiec jest na etapie obchodzenia się z Polską jak z jajkiem - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Grzegorz Sroczyński z TOK FM, komentując wizytę kanclerz Merkel w Polsce. - Angela Merkel tak słaba politycznie jeszcze nigdy nie była jak teraz - stwierdził z kolei Agaton Koziński, dziennikarz "Polska the Times" i dodał, że "utrzymuje się na stanowisku kanclerskim długo, ale mimo czwartej kadencji pokazuje, jak jest elastyczna".

Rokita: Moskwa znajduje się w coraz głębszej defensywie

- Od czasu, kiedy Rosja interweniowała na Ukrainie, w Donbasie, zajęła Krym, to cały czas mamy do czynienia z taką sytuacją, w której nie ma żadnych przełomowych kroków ze strony Zachodu, które wypychałyby Rosję ze światowej sceny politycznej - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS komentator polityczny Jan Maria Rokita. Jak jednak zaznaczył, izolacja Rosji to proces powolny, ale postępujący. - Kolejne delikatne, pełne wahań restrykcje wobec Rosji podejmowane przez Zachód powodują, że Moskwa się znajduje na arenie międzynarodowej, w gruncie rzeczy, przynajmniej w stosunkach z Zachodem, w coraz głębszej defensywie - ocenił. Zdaniem Rokity otrucie Siergieja Skripala będzie skutkowało pogłębieniem się tego niekorzystnego dla Putina procesu.

"Jeśli politycy będą wchodzić w buty historyków, doprowadzi to do katastrofy"

- Jeśli politycy będą wchodzić w buty historyków, to doprowadzi to do katastrofy w naszych dwustronnych stosunkach. Potrzebujemy koalicji między naszymi państwami, sojuszu dwóch silnych państw - mówił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk. - Chciałbym zwrócić się z uprzejmą prośbą do moich polskich przyjaciół: nie odwracajcie się od Ukrainy - zaapelował. W rozmowie z Jackiem Stawiskim poruszył też sprawę otrucia byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala w Wielkiej Brytanii.

Miller o wizycie kanclerz Niemiec: to się nie może zakończyć pozytywnie

- Nie ulega wątpliwości, że głównym partnerem pani Merkel będzie prezydent i rząd Francji, ale Polska ma szansę żeby również być w centrum uwagi. Chyba, że po tej wizycie kanclerz dojdzie do wniosku, że nie ma partnerów w Warszawie - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS Leszek Miller, komentując piątkowy przyjazd szefa niemieckiej dyplomacji oraz doniesienia niemieckiej prasy o tym, że za kilka dni Angela Merkel ma odwiedzić Polskę. Zdaniem byłego premiera wizyty niemieckich polityków w Polsce "to są próby wyrobienia sobie poglądów, czy w nowym rozdaniu jest możliwe porozumienie się z rządem premiera Morawieckiego". - Od wizyty kanclerz na pewno będzie wiele zależeć, ale mnie się wydaje, że to się nie może zakończyć pozytywnie - stwierdził były premier.

Nowak: sytuacja nie doprowadzi do nowej zimnej wojny

- Fakt, że Rosja poprosiła o prowadzenie obrad Rady Bezpieczeństwa ONZ przy otwartych drzwiach może świadczyć o tym, że mamy znacznie poważniejszy problem, do którego Rosjanie nie chcą się przyznać - powiedział w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS gen. Marek Dukaczewski, były szef Wojskowych Służb Informacyjnych, komentując sytuację międzynarodową po zatruciu byłego agenta rosyjskiego na Wyspach. Zastanawiał się, czy to oznacza, iż Rosja straciła kontrolę nad bojowymi substancjami chemicznymi. - Po raz pierwszy na obszarze NATO pojawił się środek, który jest zakazany wszystkimi traktatami - podkreśli z kolei Jerzy Maria Nowak, były ambasador RP przy NATO. Dodał, że to właśnie dlatego sytuacja jest tak poważnie dyskutowana na forum międzynarodowym. - Nie doprowadzi to jednak do nowej zimnej wojny - uspokajał.

Londyn oskarża Moskwę o otrucie Skripala. "Brytyjczycy wiedzą, co mówią"

- Mają dowody na to - stwierdził w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, komentując wydalenie przez Wielką Brytanię rosyjskich dyplomatów w reakcji na otrucie byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala. Londyn jest przekonany, że stoi za tym Kreml. - Brytyjczycy wiedzą, co mówią - ocenił Siemoniak. - Rosja ma niską wiarygodność i cokolwiek powiedzą, to im się nie wierzy - dodał.

"Rosja chce mieć opinię chuligana"

- Tego typu działania powinny być zrobione już 12 temu - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS dr Zbigniew Girzyński, historyk Uniwersytetu Mikołaja Kopernika, komentując wydalenie przez Wielką Brytanię rosyjskich dyplomatów w reakcji na otrucie byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala. Zdaniem Girzyńskiego należało to zrobić po otruciu Aleksandra Litwinienki. - Wreszcie Londyn się obudził - stwierdził historyk. - Rosja chce mieć opinię chuligana - skomentował z kolei drugi gość programu, Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. W ocenie Migalskiego niejeden reżim zabija ludzi, ale "Rosja jedna chce, by to było robione głośno".

Olechowski: poziom ryzyka na świecie się podniósł

- Rex Tillerson był twardym Teksańczykiem, ale z ogromnym własnym dorobkiem - ocenił w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS były szef MSZ Andrzej Olechowski, komentując dymisję szefa Departamentu Stanu USA. Jego zdaniem relacje Donalda Trumpa z Partią Republikańską polepszyły się na tyle, że prezydent mógł sobie na to pozwolić. - Establishment republikański nie wystąpi przeciwko Trumpowi - podkreślił. Jego zdaniem odejście Tillersona będzie miało wpływ na międzynarodową politykę - Po tej decyzji oraz po ultimatum premier Wielkiej Brytanii Theresy May poziom ryzyka na świecie podniósł się - stwierdził, odnosząc się również do napięcia na linii Londyn-Moskwa w sprawie otrucia Siergieja Skripala.

"Wiele rzeczy w tym scenariuszu zabójstwa nie pasuje"

- Nie było to skuteczne zabójstwo. Nikt nie zmarł - zauważył Wojciech Łuczak, wydawca magazynu "Raport Wojsko Technika Obronność", komentując otrucie w Wielkiej Brytanii Siergieja Skripala i jego córki. Oboje wciąż są w szpitalu. Zdaniem Łuczaka, ich otrucie niekoniecznie było próbą morderstwa dokonaną przez Kreml. - Wiele rzeczy w tym scenariuszu zabójstwa nie pasuje - ocenił. W opinii gościa programu, ataku mógł dokonać ktoś z Rosji, ale nie na zlecenie Władimira Putina. - Obracamy się wokół absolutnych hipotez - zaznaczył ekspert. - Faktem jest, że mamy prawo przypuszczać, iż doszło do użycia substancji bojowej - przyznał.

Wybór Franciszka "to fantastyczna przygoda dla Kościoła"

- To było zaskoczenie - przyznał w "Faktach z Zagranicy" TVN24 BiS ks. prof. Waldemar Cisło ze Stowarzyszenia "Pomoc Kościołowi w Potrzebie", wspominając wybór kardynała Jorge Mario Bergoglio na papieża. - Widać, że pan Bóg ma swoją drogę - dodał. - To jest fantastyczna przygoda dla Kościoła - stwierdził z kolei teolog Jarosław Makowski i dodał, że "papież Franciszek uczynił człowieka grzesznego sercem kościoła". Zdaniem Makowskiego papież zyskuje wśród wiernych swoim nauczaniem przez miłosierdzie.