Polscy politycy mówią wprost: wizyta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych to część kampanii wyborczej. Jednocześnie przyznają, że spotkanie przywódców niezależnie od punktów rozmowy, może dać punkty przy urnach w niedzielę. Sojusz z Ameryką to dla Polski skarb. Czy decyzje, które zapadną na spotkaniu, będą równie ważne dla Polski?