Ujawniono nagranie rozmowy działaczy PiS. "Każdy jest pazerny, każdy by chciał coś"

13.01.2021 | "Każdy jest pazerny, każdy by chciał coś". Ujawniono nagranie z działaczami PiS z Wałbrzycha
13.01.2021 | "Każdy jest pazerny, każdy by chciał coś". Ujawniono nagranie z działaczami PiS z Wałbrzycha
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
13.01.2021 | "Każdy jest pazerny, każdy by chciał coś". Ujawniono nagranie z działaczami PiS z WałbrzychaJakub Sobieniowski | Fakty TVN

Ich partia jest taka sama jak PO i SLD, wszyscy są pazerni, a politycy PO, SLD i PiS różnią się tylko szefami - takie oceny słychać na nagraniu byłych już wałbrzyskich działaczy Prawa i Sprawiedliwości. Po ujawnieniu nagrań prezes PiS Jarosław Kaczyński rozwiązał wałbrzyskie struktury partii.

Janusz Czyż, Bartłomiej Grzegorczyk i Radosław Łosiński rozmawiali o polityce i o pracy uzyskanej dzięki polityce.

- Ty chcesz, k***a, za Maćka położyć głowę? Po co, do czego ci to, k***a? Maciek położy za ciebie? - zapytał Janusz Czyż. - Dał ci tutaj pracę. No, jeden dał ci pracę, a drugi może ci ją odebrać. No - dodał Bartłomiej Grzegorczyk. Obaj mówili do Radosława Łosińskiego.

Radosław Łosiński nagrał innych działaczy po tym, jak szefem lokalnych struktur PiS w Wałbrzychu przestała być była minister edukacji narodowej Anna Zalewska, a zaczął nim być Michał Dworczyk, który wyznaczył pełnomocnika - Kamila Zielińskiego.

Kamil Zieliński zasiada we władzach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i jest związany rodzinnie z nagranym Januszem Czyżem.

Kilku działaczy, w tym Radosław Łosiński, nie byli z powodu zmian w Wałbrzychu zadowoleni. Pojawiła się petycja niezadowolonych do Jarosława Kaczyńskiego. Bunt w Wałbrzychu był jednak dławiony.

- Nie prowokuj tam, gdzie nie potrzeba, bo, człowieku, zniszczą cię! Po co, do czego ci to, k***a, potrzebne jest? - powiedział do Łosińskiego Janusz Czyż na nagraniu.

"Niczym się nie różnimy"

W rozmowie pojawił się też wątek pobudek, jakimi kierują się działacze.

- K***a, tacy sami ludzie jesteśmy i tacy sami jak ci z Platformy czy w SLD, niczym się nie różnimy. Każdy jest pazerny, każdy by chciał coś i tylko różnimy się szefami, którzy, k...a, mają jakieś tam wiesz... Bo Kaczyński dla mnie to jest wzór i tyle. Ja jestem kaczysta, nie PiS-owiec - powiedział Janusz Czyż.

Tę zaskakującą deklarację skomentował nagrywający rozmowę Radosław Łosiński. - Oni po prostu chcą jak najwięcej do siebie zagarnąć, dostać jak najlepsze posady i po prostu, kolokwialnie mówiąc, nachapać się jak najwięcej do swojej kieszeni - mówił.

Innego komentarza udzielił Kamil Zieliński, pełnomocnik szefa lokalnych struktur partii. Uznał, że nagrywanie prywatnych spotkań to "zwykłe koleżeńskie świństwo" i "wykracza poza normy moralne".

- To powinna być sprawa dla prokuratora, który powinien wyjaśnić, dlaczego jedni działacze PiS straszą drugich zniszczeniem. Wulgarny język jest smutnym, złym, przykrym dodatkiem - komentuje całą sprawę poseł PO z Wałbrzycha Tomasz Siemoniak.

Komitet rozwiązany

Nielegalnie nagrane w restauracjach rozmowy polityków PO politycy PiS nazwali "taśmami prawdy". - Zlepienie brudem - ocenił Jarosław Kaczyński.

Nielegalnie nagraną w restauracji rozmowę Mateusza Morawieckiego PiS nazywało "odgrzewanym kotletem".

Po tym, jak został opublikowany zmontowany fragment rozmowy Sławomira Neumanna, odbyła się specjalna konferencja PiS. - Puszczać, raz jedne, raz drugie. Niech Polacy sobie wyrobią opinię - podkreślał polityk PiS Radosław Fogiel.

Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń, pierwszy polityk obozu rządzącego, który został zapytany o te nagrania w środę, nie chciał ich komentować. Później "Fakty" TVN poprosiły o komentarz Michała Dworczyka, szefa kancelarii premiera i szefa lokalnych struktur PiS w Wałbrzychu.

- Dzisiaj komitet terenowy w Wałbrzychu został rozwiązany, a wszystkie osoby, które były członkami Prawa i Sprawiedliwości w tym komitecie, zostały skreślone z listy członków Prawa i Sprawiedliwości - oświadczył polityk.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS