- To troszkę tak, jak premier Szydło wracała po sukcesie 27:1. On (Morawiecki - przyp.red.) nie mógł odnieść sukcesu, dlatego że PiS należy do marginalnej grupy politycznej, a stanowiska - te cztery unijne - podzieliły między siebie trzy główne partie. PiS nie należy do żadnej z nich, w związku z tym jaki mógł odnieść sukces? Nie odniósł żadnego - powiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS były szef MSZ Andrzej Olechowski, komentując efekty szczytu UE. Zdaniem gościa programu blokada awansu Timmermansa wynika z buntu w EPL przeciw socjaldemokracie. - Jeszcze w parlamencie mogą być sensacje - stwierdził Olechowski, dodając, że "Grupa Wyszehradzka wyłącznie jest wtedy skuteczna i działa ze skutkiem, kiedy działa przeciwko czemuś", a bierze się to "z interesów tych krajów".