- Nie da się zatrzeć wszystkich śladów, natomiast zwykle jest tak, że nie da się ustalić wszystkich szczegółów, koniecznych do jednoznacznego wskazania osoby lub podmiotu (sprawcy - przyp. red.) - powiedział w "Faktach o Świecie" TVN24 BiS Marcin Kobyliński, ekspert od cyberbezpieczeństwa, komentując kwestię wycieku danych z Bundestagu. - Na pewno nikt nas nigdy nie poinformuje, że wyciekły dane wrażliwe - stwierdził drugi gość programu, Wojciech Brochwicz, prawnik i współtwórca UOP. - Co o niczym nie świadczy. Bo gdyby zostały wydobyte, to też nigdy by się do tego nie przyznali - dodał.