To jeszcze trochę potrwa, by hotelarze, właściciele stoków, wyciągów, kwater, sklepów i restauracji wyszli z szoku i przyjęli do wiadomości, że jedną decyzją rząd pozbawił ich zarobku, a w czarnym scenariuszu zostawił na granicy bankructwa. Jest zakaz organizowania wyjazdów, a hotele, pensjonaty i kwatery prywatne nie będą mogły przyjmować turystów.