Czuwał nad bezpieczeństwem milionów pasażerów. Dzisiaj sam potrzebuje pomocy

Trudno policzyć kilometry, które przejechał po płycie wrocławskiego lotniska. Jako strażak Marek Łodygowski czuwał nad bezpieczeństwem pasażerów i było to jego życiem. Wszystko zmieniło się, kiedy usłyszał dramatyczną diagnozę. W walce ze stwardnieniem bocznym zanikowym pomaga mu nie tylko rodzina i oddani przyjaciele, ale również nadzieja na zatrzymanie śmiertelnej choroby. W tym może pomóc eksperymentalny lek.

Warszawa: jeden ze skwerów otrzymał imię Martina Luthera Kinga. Na wniosek KOD

Komitet Obrony Demokracji w sobotę protestował w Warszawie przeciwko „dobrej zmianie”. Manifestację zorganizowano pod hasłem „I have a dream – Mam marzenie” – w nawiązaniu do słynnego przemówienia, jakie Martin Luther King wygłosił w 1963 roku, w 100. rocznicę zniesienia niewolnictwa. Mówił wtedy „mam marzenie, że pewnego dnia naród nasz uzna za prawdę oczywistą, że wszyscy ludzie zostali stworzeni równymi”. Na wniosek KOD-u warszawska Rada Miasta nadała skwerowi przy skrzyżowaniu ulic Pańskiej i Twardej imię Martina Luthera Kinga.

„Grać muzykę, nic innego się nie liczy”. Wywiad z wokalistą RHCP tylko dla „Faktów po Południu”

– Kiedy pierwszy raz graliśmy w Polsce, fani nas całkowicie zaskoczyli – powiedział Anthony Kiedis w wywiadzie z Maciejem Cnotą. – Byli niesamowici – wspominał. Założyciel i wokalista kultowego zespołu Red Hot Chilli Peppers, największej gwiazdy kończącego się w sobotę Open'er Festival, udzielił w czasie pobytu w Polsce tylko jednego wywiadu, właśnie dla „Faktów po Południu” TVN24. Mówił między innymi o tym, że tworzenie muzyki jest dla zespołu ważniejsze niż sława, pieniądze i pochlebstwa, a także wyjaśnił, dlaczego kiedyś na koncercie wystąpili ubrani tylko w sportowe skarpety. Z artystą rozmawiał Maciej Cnota.

Puszcza Białowieska w obiektywie światowych filmowców. Cztery lata pracy i urzekające zdjęcia

Ryś, wilk i żubry – plus całe piękno prastarego lasu. Puszcza Białowieska jako główny bohater przyrodniczego filmu pod tytułem „Królestwo”. Autorami filmu są twórcy wielokrotnie nagradzanych obrazów „Makrokosmos” i „Mikrokosmos”. Obraz pokazuje historię natury, naszego kontynentu i człowieka od epoki lodowcowej do czasów współczesnych. Film powstawał cztery lata, a do kin wejdzie po wakacjach. Efekt pracy filmowców jest przepiękny i urzekający.

Zmasakrowali psa i zakopali go żywcem. Usłyszeli zarzuty

Zarzuty znęcania się nad psem ze szczególnym okrucieństwem usłyszeli dwaj mężczyźni, którzy mieli skatować i żywcem zakopać psa. Skowyczące zwierzę znalazła w niedzielę rano jedna z mieszkanek Władysławowa. Kobieta wezwała policję. We wtorek wieczorem udało się zatrzymać możliwych sprawców, 50- i 52-latka. Grozi im do trzech lat więzienia. Pies dochodzi do siebie pod opieką weterynarzy. Jest szansa, że odzyska siły.

Cierpi na nieuleczalną chorobę i od lat pomaga innym. „Dobro nareszcie do niego powraca”

Ma zaledwie 13 lat, ale wszyscy doskonale go znają. Łukasz Berezak jest najbardziej znanym wolontariuszem wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Chłopiec od lat chętnie pomaga innym, teraz on potrzebuje pomocy. Od urodzenia zmaga się z nieuleczalną chorobą Leśniowskiego-Crohna. Leczenie jest bardzo kosztowne, więc specjalnie dla Łukasza zorganizowano charytatywny piknik. Wzruszony , trochę onieśmielony, ale dzielny jak zawsze Łukasz mówi wszystkim darczyńcom: „Dziękuję”.

KE wszczyna postępowanie przeciw Polsce ws. Puszczy Białowieskiej

Po sprawie Trybunału Konstytucyjnego Komisja Europejska wszczyna kolejną procedurę przeciw Polsce. Tym razem chodzi o Puszczę Białowieską. Bruksela domaga się wyjaśnień w sprawie masowej wycinki drzew. Według KE bioróżnorodność Puszczy Białowieskiej zagrożona jest nieodwracalnymi stratami. Rząd będzie miał miesiąc na odpowiedź. Decyzję o zwiększeniu wycinki zaskarżyło do Komisji Europejskiej siedem pozarządowych organizacji ochrony przyrody.

Policja szuka mężczyzny, który wyprowadzał psy na autostradzie A2

Czy uda się ustalić, kim jest domniemany sprawca groźnego wypadku na autostradzie A2? Chodzi o mężczyznę w niebieskiej koszulce, który prawdopodobnie wyprowadzał psy na pasie zieleni przy autostradzie. Jeden z psów wbiegł na jezdnię, a kierowca, który próbował go ominąć, nie zapanował nad autem. Samochód dachował, kierowca trafił do szpitala z urazem głowy. Policja chce sprawdzić, czy właściciela psów i jego samochód uchwyciły gdzieś na autostradzie kamery monitoringu.

Ile kosztuje kibicowanie Biało-Czerwonym i kto na tym zarabia?

Cała Polska jest biało-czerwona, bo wierny kibic to w końcu dwunasty zawodnik na boisku. Piłkarze liczą na wsparcie, a my liczymy, ile takie wsparcie kosztuje. W warstwie mentalnej – oczywiście – jest bezcenne, ale bywa także realnym obciążeniem domowych budżetów. Jak dużym?

Polka chce walczyć o tytuł najlepszego baristy świata. Zbiera pieniądze na wyjazd na mistrzostwa w Dublinie

Pobudza, orzeźwia, bez niej wielu z nas nie wyobraża sobie życia – kawa. Dla Agnieszki Rojewskiej z Poznania jest czymś więcej niż tylko napojem. Z kawą związana jest jej praca zawodowa, naukowa no i hobby, które być może przyniesie jej międzynarodowe uznanie. Pani Agnieszka za kilka tygodni stratuje w Mistrzostwach Świata Baristów. Trenuje codziennie po kilka godzin, ale - by przyrządzić espresso na miarę złota – potrzeba jeszcze pieniędzy na organizację wyjazdu.

„Stop idiotom na wodzie”, czyli walka z plagą piratów na szczecińskich jeziorach

Hałasują, pływają za szybko i robią za duże fale. Są niebezpieczni – dla siebie i dla innych wypoczywających nad wodą. Piraci na szczecińskich jeziorach – to już prawdziwa plaga. Służby niewiele mogą, więc u progu sezonu rusza społeczna akcja „Stop falowaniu”, znana też pod bardziej obrazowym hasłem „Stop idiotom na wodzie”. Narzędziem walki ma być zdjęcie dokumentujące łamanie przepisów. Potem do akcji może wkroczyć policja i ukarać delikwenta nawet tysiączłotowym mandatem.

Celnicy prowadzą strajk włoski. W przyszłym tygodniu będzie paraliż na granicach?

Drobiazgowe kontrole i korki na przejściach granicznych. Ministerstwo Finansów tłumaczy: to czujność w związku ze zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży i szczytem NATO w Warszawie. Związki zawodowe celników prostują jednak: to nasz protest – prowadzimy strajk włoski związany z reformą organów podatkowych. Ministerstwo Finansów chce połączyć Służbę Celną, Administrację Podatkową oraz Urzędy Kontroli Skarbowej w jedną, nową instytucję – Krajową Administrację Skarbową. Celnicy zapowiadają protest do skutku. Nieoficjalnie wiadomo, że drobiazgowe kontrole mają być połączone z masowym składaniem wniosków o urlop i zwolnieniami lekarskimi. – Może być taka sytuacja, że w przyszłym tygodniu już nikt nie będzie nad tym panował i dojdzie do takiego totalnego paraliżu – ocenia jeden z celników.

Śląski WOPR w finansowym dołku. „Ten sezon to będzie klapa”

Na co dzień sami pomagają, ale teraz to oni proszą o wsparcie. Ratownicy wodni ze Śląska są w finansowym dołku. Decyzją Urzędu Marszałkowskiego stracili blisko pół miliona złotych. Samorząd województwa obciął dotację, bo nie ma obowiązku zapewnienia bezpieczeństwa nad wodą. A jak nie musi – to nie płaci. Zapłacą ludzie – straszą ratownicy – i to najwyższą cenę.

Dialogu PiS z Komisją Europejską ciąg dalszy. Jak to się skończy?

Opinia Komisji Europejskiej w sprawie Polski może być przyjęta już w najbliższa środę. Wcześniej kolejna rozmowa Szydło-Timmermans – tym razem telefoniczna. Dużo mówi się o konstruktywnym dialogu i politycznym kompromisie w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, ale i o znacznie ostrzejszym planie B – o nim mówi Jarosław Kaczyński. Szef polskiej dyplomacji uważa z kolei, że nie ma podstaw do wszczęcia jakiejkolwiek procedury karania Polski.

Aleksander Doba wyrusza w trzecią wyprawę kajakiem przez Atlantyk

Jeszcze we wtorek jego podróż kajakiem przez Atlantyk stała pod znakiem zapytania. Dzień później już wiadomo, że Aleksander Doba wypłynie. Amerykańscy celnicy oddali mu skonfiskowaną żywność – Polak w samotną podróż zamierza wyruszyć w najbliższą niedzielę, 29 maja dokładnie o godzinie 13:07.

Takiego samochodu jeszcze w Polsce nie było. Ekstrawaganckie auto na wodór i nietypowy układ zasilania

Niepowtarzalny wygląd to nie jedyna cecha wyróżniająca pojazd, który zaprezentowano na krakowskich targach Moto Show. Nowoczesne auto ma także unikatowy układ zasilania. Samochód napędzany jest wodorem, a nowością jest sposób jego przechowywania – nie pod wysokim ciśnieniem, lecz w postaci proszku. Wyjątkowe auto to efekt wspólnych prac polskich naukowców i konstruktorów z Wojskowej Akademii Technicznej i Akademii Górniczo-Hutniczej.

Szczecin: testy inteligentnej sygnalizacji świetlnej

Przez trzy miesiące będzie testowana w Szczecinie przenośna sygnalizacja świetlna, która reaguje na natężenie ruchu drogowego. Zamontowano ją na jednym z bardziej ruchliwych skrzyżowań w mieście. Ma dać urzędnikom odpowiedź na pytanie, czy takie rozwiązanie wystarczy do zmniejszenia drogowych korków, czy może jednak konieczna będzie budowa ronda.

Gminna awantura o dziury w jezdni i samowolnie wylany asfalt

Ktoś wylał asfalt bez zgody urzędników i umył od sprawy ręce. To był początek drogi do kłopotów z drogą we wsi Świerczyny w województwie łódzkim. Dziura w budżecie gminy nie pozwala na naprawę dziur w jezdni, a mieszkańcy zastanawiają się, kto jest za to wszystko odpowiedzialny. Gmina, która jest właścicielem drogi, zamiast załatać dziury, szuka od kilku miesięcy tajemniczego inwestora, a mieszkańcom każe uzbroić się w cierpliwość i jeździć do swoich domów inną drogą. Pytanie tylko, czy to jest droga do rozwiązania problemu?

Prostowanie bloków w Piekarach Śląskich

Windy się psuły, lodówki się otwierały, zupy z talerzy wylewały się. Pęknięte ściany przykrywały tapety, a po nierównej podłodze jeździły meble. Wszystko przez górnicze szkody. Wydobycie węgla już się skończyło, więc nadszedł czas na powrót do pionu.

Masz działkę w lesie? Po zmianie prawa możesz mieć kłopoty

Miały chronić przed wykupem polskiej ziemi przez obcokrajowców, a niepokoją właścicieli gruntów, na których rośnie choćby skrawek lasu. Nowe przepisy zapewniają prawo pierwokupu takiej ziemi Lasom Państwowym, a jeśli nadleśniczy stwierdzi, że ustalona przez właściciela cena jest za wysoka, nową stawkę narzuci sąd. Im dalej w las, tym więcej pytań, bo w przepisach jest wiele niejasności.