Jednym z powodów, dla którego kobiety głosowały w wyborach, była walka o prawo do aborcji.

Tymczasem dla prezydenta problemem jest już tabletka "dzień po".

"Blokujecie, panowie, prawa kobiet" - mówi Włodzimierz Czarzasty do Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, ale w odpowiedzi słyszy, że kłamie.

Para ma dwójkę dzieci. Gdy okazało się, że w drodze jest kolejne, on się ucieszył, ale ona powiedziała, że nie da rady. Poprosiła go o tabletki poronne.

Rok po akcji CBA w jej gabinecie szczecińska ginekolożka Maria Kubisa usłyszała kolejny zarzut.

Projekt ustawy o możliwości aborcji do 12. tygodnia ciąży złożyła w Sejmie Koalicja Obywatelska, która mówi o obietnicy wyborczej i świadomym rodzicielstwie.

Jego zdaniem w głośnej sprawie pani Joanny z Krakowa nie tylko policja naruszyła jej prawa, ale też ratownicy medyczni oraz psychiatra.

Lilian została skazana na 30 lat pozbawienia wolności po tym, jak jej dziecko zmarło kilkadziesiąt godzin po porodzie.

Tabletka "dzień po" ma być dostępna w aptekach bez recepty - to była jedna z obietnic złożonych przez Koalicję Obywatelską i Lewicę w kampanii.

Pytanie tylko, czy do tego projektu będzie większość w Sejmie?

Pamiętajcie o obietnicy dotyczącej aborcji - przypominają rządowi protestujący.

Do jej gabinetu na początku roku wkroczyło CBA. Zabrało dokumentację tysięcy pacjentek z kilkudziesięciu lat. Lekarka nie przyznaje się do winy. Grozi jej więzienie. 

Wcześniej sąd rejonowy uniewinnił 32 osoby.

W szpitalu policjanci kazali jej się rozebrać, kucać i kaszleć. W działaniu funkcjonariuszy policja nie dopatrzyła się żadnego przewinienia.

Co dalej z ministerialnymi wytycznymi w sprawie przerywania ciąży?

Służby sprawdzają, czy nie doszło do pomocy w aborcji.

Raport HRW o sytuacji w Polsce.

Episkopat nie stanowi w Polsce prawa, ale przedstawia stanowisko. Księża i czterej świeccy członkowie komisji uznali, że "z powodu zaburzeń psychicznych u matki aborcja nie może być prawnie dopuszczona".

Jak wskazuje wiele kobiet, piekło zgotowały decyzje rządzących.

Kobieta pomoc otrzymała w placówce w Oleśnicy.