Episkopat przeciw aborcji ze względu na stan psychiczny matki. Psychiatra komentuje: nie ma gorszego cierpienia

Źródło:
Fakty TVN
Episkopat przeciw aborcji ze względu na stan psychiczny matki. Psychiatra komentuje: nie ma gorszego cierpienia
Episkopat przeciw aborcji ze względu na stan psychiczny matki. Psychiatra komentuje: nie ma gorszego cierpienia
Katarzyna Górniak/Fakty TVN
Episkopat przeciw aborcji ze względu na stan psychiczny matki. Psychiatra komentuje: nie ma gorszego cierpienia"Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Episkopat nie stanowi w Polsce prawa, ale przedstawia stanowisko. To w sprawie aborcji wywołało oburzenie. Księża i czterej świeccy członkowie komisji uznali, że "z powodu zaburzeń psychicznych u matki aborcja nie może być prawnie dopuszczona". Z tym jednak nie zgadzają się eksperci.

Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych Konferencji Episkopatu Polski właśnie uznał, że "aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych". - Nie możemy pozbawić dziecka życia ze względu na stan psychiczny matki - podkreśla prof. Andrzej Kochański, lekarz genetyk, członek kościelnego zespołu.

- To nie Episkopat jest od tego, żeby uchwalać w Polsce prawo - zwraca uwagę Agnieszka Pomaska, posłanka Koalicji Obywatelskiej. - Nie pozwolimy na to, żeby Kościół dyktował kobietom, jak się mają zachowywać - dodaje Katarzyna Lubnauer, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Kobiety w Polsce wciąż mają prawo do przerwania ciąży, gdy zagrożone jest ich życie lub zdrowie. - Zagrożenie zdrowia psychicznego może być podstawą do przerwania ciąży - oświadczył Paweł Grzesiewski z Biura Rzecznika Praw Pacjenta.

Rzecznik Praw Pacjenta rozumie zdrowie tak, jak rozumie je Światowa Organizacja Zdrowia. - Ujmujemy to jako całokształt zdrowia, czyli obok zdrowia fizycznego również dobrostan psychiczny - tłumaczy Grzesiewski.

Komitet Bioetyki PAN "zaniepokojony tym, co dzieje się w polskiej ginekologii i położnictwie"
Komitet Bioetyki PAN "zaniepokojony tym, co dzieje się w polskiej ginekologii i położnictwie"Katarzyna Górniak/Fakty TVN

Co kościelny zespół radzi kobietom?

Rozumowanie Rzecznika Praw Pacjenta nie jest jednak wyznacznikiem dla kościelnego zespołu ekspertów. - Episkopat nie stosuje takiej utopijnej definicji zdrowia pełnego dobrostanu, którego ja przynajmniej nigdy w moim życiu nie doświadczam - mówi prof. Andrzej Kochański.

- Nie ma gorszego cierpienia w moim gabinecie, ja nie widziałam gorszego cierpienia niż u kobiet, które mają rozpoznanie, że u ich płodu występują wady embriopatologiczne - podkreśla Maja Herman, psychiatrka.

Kościelny zespół radzi kobietom korzystać z pomocy instytucjonalnej. Dokument wymienia domy samotnej matki, ośrodki adopcyjne, okna życia, pomoc społeczną czy placówki prowadzone przez zakony żeńskie, bo "sam fakt bycia w ciąży" nie jest "wystarczającym stresorem prowadzącym do wystąpienia zaburzeń psychicznych", które zresztą można leczyć.

- To też pokazuje, w jaki sposób Kościół traktuje kobiety: jako istoty nierozumne, istoty głupie, istoty nieodpowiedzialne - komentuje Joanna Scheuring-Wielgus, posłanka Lewicy.

O to, czy władza zamierza spełnić postulat Kościoła i usunąć zdrowie psychiczne z przesłanek legalnej aborcji, chcieliśmy zapytać minister zdrowia, która jednak konsekwentnie nie rozmawia z dziennikarzami. - PiS i Konfederacja oczywiście, że to wykorzystają, przecież to pod dyktando biskupów wprowadzali zakaz aborcji - uważa Barbara Nowacka, posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Teraz biskupi snują taką wizję: "Zawsze, gdy to możliwe, należy pozostawić jej możliwość dokonania aktu heroicznego, jakim byłoby poświęcenie własnego życia dla ratowania życia dziecka, jeśli miałoby ono szanse przeżycia". - To jest akt heroiczny, czyli ona jest w stanie poświęcić swoje życie dla zdrowia dziecka - tłumaczy Andrzej Kochański, który zasiada nie tylko w kościelnym zespole, ale także w radzie naukowej organizacji Ordo Iuris.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS